Paprykarz domowego wyrobu

Na obok wymienioną porcję składników przygotować sobie garnek o pojemności 6 litrów. Pomidory sparzyć. Następnie obrać ze skórki oraz wykroić szypułki. Pokroić w dużą kostkę. Cebulę obrać i pokroić w piórka bądź większą kostkę. Marchew obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.

Tak przygotowane warzywa włożyć do garnka dodać ocet, oliwę, sól i pieprz do smaku. Gotować 1,5 godziny.

Następnie dodać 300 g ryżu i gotować jeszcze 20 minut. Na koniec gotowania doprawić do smaku cukrem i papryką.

Potrawa świetna sama w sobie o lekko słodko kwaśnym smaku z wyraźną nutą ostrości w smaku. Wybornie smakuje również wymieszana z małymi kawałkami piersi drobiowej wcześniej obsmażonej w przyprawie do gyrosa (np. firmy Kamis).

Kilka uwag praktycznych:

Jeżeli przygotowywujemy tą potrawę do bieżącej konsumpcji to proponuję dać tylko 200 gram ryżu bo w ciągu jednego dnia i tak nie da się zjeść całego przygotowanego paprykarzu (chyba że rodzina jest liczna), a następnego dnia ryż jest już tak spęczniały że te 100 gram więcej to uwierzcie jest już trochę za dużo.

Jeżeli przygotowywujemy tą potrawę do słoików na zimę to właśnie dajemy tyle ryżu co podałem w przepisie podstawowym i zaraz po 20 minutach gotowania i doprawienia cukrem i papryką gorący paprykarz przekładamy do czystych słoików, zakręcamy i pasteryzujemy 20 minut. Z podanej ilości składników powinno nam wyjść 9 do 10 słoików 0,5 litorwych.

Jeżeli chodzi o sól i pieprz to ja dodaje na początek 1 łyżkę stołową soli i łyżeczkę płaską pieprzu, po 1,5 godziny gotowania sprawdzam i ewentualnie dodaje sól ale nie dodaje już więcej pieprzu bo jest to ilość wystarczająca do tego aby potrawa była pieprzna.

SMACZNEGO!!