Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Pasta chili"

goplana2 (2021-09-03 12:48)

To jest tooo,ostre jak diabli. Taki smak lubię. Faktycznie ze zmieleniem papryczek na gładko było problematyczne,ale w końcu się udało.Słoiczki mam takie jak widać,ale prędko zużyję thumbsup

anenia (2010-07-26 19:57)

pasta super i piekielnie ostra! Dodatkowo bardzo wydajna dlatego ja robię w słoiczkach 40 ml i 30 ml

Kluko (2009-10-11 19:57)

Już drugi rok z kolei robie tę pastę:) Jest bardzo smaczna na kanapki i do dań np do gulaszu wołowego. Co prawda nie dodaje koncentratu, ale reszta przepisu bez zmian. W tym roku wychodowałem sobie papryczki cayenne i mieszam z taką kupioną papryką ostrą, bo samych cayenne bym nie dał rady zjeśc. Naprawdę polecam gumowe rękawiczki. Po tegorocznej produkcji paliły mnie ręce przez ponad 24 godziny. Nawet po kilku godzinach jak dotknąłem ust to zaczęły mnie palic... Na wszelki wypadek nie dotykałem dzieci aż zupełnie mnie ręce przestały bolec.... Niestety na przemywanie spirytusem nie wpadłem:)

lucaskrajan (2009-08-29 22:36)

Dzisiaj zrobiłem parę słoiczków pasty ,ale najlepiej miksować w blenderze po kilkunastu sekundach mamy idealną papkę . Blender jest szybki iperfekcyjny , a elektryczna maszynka do robienia takiej pasty, uważam : zbyt toporna.

Narwen (2009-08-29 20:36)

Dziś mnie zebralo na komentowanie przepisów - wiec zaczynam  pasta suuuuuuuuuuuuuuper ostra na maxa  ze az skręca, bardzo nam smakuje jako dodatek do jagniecinki mniami

Janek (2007-10-31 08:44)

Clikmm połączenia różne są oczywiście dobre i wskazane, tylko obawiam się, że długotrwałe połączenie czosnku z ostrą papryką może spowodować gorycz.
Tą pastę chili traktuję jako bazę wyjściową do różnych kombinacji, stosuję różne dodatki już po otwarciu słoiczka :świeżo starte jabłko, majonez, zwiększam ilość koncentratu pomidorowego, a i czosnek również, czyli na użytek codzienny robię mój "Keczup pikantny...." ciągle go modyfikujac.

Clikmm (2007-10-28 20:50)

Bardzo ciekawy przepis. Jak robiłem tą pastę to troszkę ją zmodyfikowałem dodając kilka ząbków zmiażdżonego czosnku i odrobinę suszonych ziół z własnego  ogródka (bazylia, oregano, estragon - to co miałem, jednym słowem). Używam do czego się da. Znakomita

Janek (2007-09-28 13:50)

cd....tylko paprykę czertwoną zmiksuj na surowo, a po odparowaniu powtórz miksowanie, b edzie bardzo jednolita pasta

Janek (2007-09-28 13:49)

anenia'o, a sprawdzałaś gęstość po wystudzeniu? Jeśli wolisz gęstą to można uniwersalnym zagęstnikiem...mąka ziemniaczana 1 łyżkę w zimnej(najlepiej przegotowanej )wodzie wlać do pasty zagotować i do słoiczków. Ten zagęstnik jest stosowany nawet w przemyśle przetwórczym(!) i nie powoduje utraty smaku.
Widzę , ze ładujesz do pełnego. Szkoda tyle w jeden . Ja wkładam do zagięcia słoiuczka. Jednorazowo nie (np edo keczupu błyskawicznego) nie zużyjesz połowy, chyba, że zrobisz 10-20 ltr jednorazowo
Ta pastą możesz również zrobić łagodną odmianę: użyć jej do zmieszania z  zmiksowana czerwoną papryką(oczyścić z ziaren) i nieco odparować, no i doprawić nico (dobrze jest dodać maggi ale nie lubczyku, tylko właśnie maggi , tej do zup.
Pozdrawiam i ...przyjemnego wypalania podniebienia
Kazik-Janek

anenia (2007-09-28 08:04)

je również zrobiła, ale nie wyszło mi to tak gęste jak pasta ale za to pikielnie ostre!!

anpola (2007-09-07 12:21)

Janku, ta pasta jest czaderska i diabelsko ostra, myślałam że mi język wypali. Rewelacyjny przepis, dzięki.

dzowa (2007-08-19 14:50)

ŁŁŁŁał ale czad uf......musze złapac oddech.Super pasta mmm.chyba musze isc gasic pozar w moich ustach.Dzieki za przepis.Pozdrawiam.

luckystar (2007-08-05 00:26)

Zrobilam !!! Uzbrojona po zeby ze szklanka wody (slomka) i wiatrakiem obralam, ale tylko 250g (na szczescie wiecej narazie nie mam:))). Przeznaczylam na to papryke cayenne i scotch bonne z wlasnych doniczek. Nie dalo sie tego robic na zewnatrz, bo u mnie temp. powyzej 40C wiec stad ten wiatrak, Charlie poniewaz ma bardzo wrazliwe oczy, na wszelki wypadek siedzial w innym pokoju ;))) ale juz przy mieleniu i dalszej przerobce asystowal (ciagle na bezpieczna odleglosc).
Janku, z tych moich papryk to jest to taki "ogien" ze jak tylko lekko powochasz (z bezpiecznej odleglosci) to juz masz dosc :))) Ale my bardzo lubimy takie ogniste dodatki do gotowania, wiec bedziemy napewno zadowoleni. Dzieki za przepis :))) Mysle, ze przed koncem lata bede miala jeszcze jedna taka porcje z tych moich balkonowych krzaczkow :)))

Janek (2006-10-25 09:19)

Sodar, na kobiecy upór jest tylko jedna rada, znana od wieków, ...ustąpić, a i tak nie przyznają nam racji. Jak w " Golono strzyżono".

Ulala, można zrobić tak jak Ty ale ja nie mam maszynki elektrycznej. Poza tym, jeżeli jakakolwiek część  w maszynce  będzie miała styczność z surowcem jest aluminiowa lub nie kwasoodporna, to może mieć wpływ na smak (!!). Tak ćwierć wieku temu zmarnowałem(?!) 40l wina. Przepuściłem przez maszynkę do mięsa, taką zwykłą, z końcówką do wyciskania soków. Wino miało posmak żelaza. Musiałem przepuścić przez destylarkę, a że był to stan wojenny  ...poznałem nowych ludzi ale porządnych.

ulala (2006-10-24 11:48)

Zrobiłam, efekt imponujący - ostre że ho ho, gryzie w gardle przy miksowaniu. Myślę, że rękawiczki są jednak niezbędne. Ja najpierw przepuściłam chili przez elektryczną maszynkę do mięsa, dzięki czemu czas miksowania znacznie się skrócił, polecam to ułatwienie.

Janek (2006-10-04 22:20)

Cieszę się, dziekuję za pochwałę.
Ja...

jola (2006-10-04 18:18)

Dzisiaj zrobiłam pastę ,wygląda i smakuje super.Dziękuję za przepis czegoś takiego szukałam.Pozdrawiam

Janek (2006-08-03 09:57)

Papryczki chili mają cieńszą warstwę miąższu i sama skórkę cieńszą, i ...mogą się po prostu "przepalić". Poza tym, nie wiem czy przypadkiem nie zmienią smaku (gorycz).
Nie robiłem tak więc podaję tylko moje przypuszczenia. Swoją drogą może to i dobry pomysł, tylko czy opłacalny: czas zdzierania skórki, a czs miksowania.
Czekamy na opinie ale po wykonaniu zdjęcia skórki (czy jest to wykonalne na chili) i podania: czy nie stała sie gorzka.

Dorota zza plota (2006-08-03 07:23)

swietne, ja proponuje (aby pozbyc sie skorki z papryczek jesli ktos nie lubi) opiec te papryczkiprzed cala procedura na grilu az szczernieja. Wtedy skorka odchodzi sama ale paparyczki nie sa za miekkie i nadaja sie do dalszej obrobki jak wyzej. Pomysl od mojego Taty ktory wlasnie tak robi. Pozdrawiam!

Janek (2006-08-02 20:29)

Uwaga jeszcze jedna: naczynia i narzędzia przed myciem w ciepłej wodzie porządnie wypłukać w zimnej wodzie!!!!

Przejdź do pełnej wersji serwisu