Paszteciki szczecińskie
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
Ciasto:
- 50 dag mąki
- 3 dag drożdży
- 1 szklanka mleka
- 1 łyżeczka cukru
- 2 żółtka
- 1 jajko
- szczypta soli
- 6 dag roztopionego tłuszczu
Opis:
Robimy rozczyn z mleka, drożdży i cukru.
Dodajemy resztę składników, a na koncu tluszcz. Odstawiamy do wyrośnięcia. W międzyczasie zajmujemy się farszem.
Paszteciki możemy nadziewać dowolnym farszem. Nadzienie tych pasztecików, które można dostać w Szczecinie, składa się najczęściej np. z mielonej wieprzowiny połączonej z wołowiną, kapusty z grzybami, sera i pieczarek, a nawet twarogu z bakaliami.
Mi najbardziej smakują paszteciki z serem i pieczarkami. Żółty ser i pieczarki ścieram na tarce o grubych oczkach. Sera powinno być trochę więcej niż pieczarek.
Po wyrośnięciu ciasta formujemy paszteciki (podobnie jak pączki, tylko podłużne). Znów zostawiamy na chwilę, niech się trochę "ruszą". Podobnie jak pączki smażymy na głębokim tłuszczu na złoty kolor.
Można podawać z czerwonym barszczykiem. Smacznego.
A tak wyglądają moje serowo-pieczarkowe :)
Dodajemy resztę składników, a na koncu tluszcz. Odstawiamy do wyrośnięcia. W międzyczasie zajmujemy się farszem.
Paszteciki możemy nadziewać dowolnym farszem. Nadzienie tych pasztecików, które można dostać w Szczecinie, składa się najczęściej np. z mielonej wieprzowiny połączonej z wołowiną, kapusty z grzybami, sera i pieczarek, a nawet twarogu z bakaliami.
Mi najbardziej smakują paszteciki z serem i pieczarkami. Żółty ser i pieczarki ścieram na tarce o grubych oczkach. Sera powinno być trochę więcej niż pieczarek.
Po wyrośnięciu ciasta formujemy paszteciki (podobnie jak pączki, tylko podłużne). Znów zostawiamy na chwilę, niech się trochę "ruszą". Podobnie jak pączki smażymy na głębokim tłuszczu na złoty kolor.
Można podawać z czerwonym barszczykiem. Smacznego.
A tak wyglądają moje serowo-pieczarkowe :)