Pierniczki na choinkę jak zdjęcia
-
Stopień trudności
Średnio trudny
Składniki:
do wykonania zdjęć:
wydrukowane na papierze opłatkowym, w specjalnej drukarni, fotografie członków rodziny (odsyłam do tortowni.pl)
ciasto do pierniczków lub kruchych ciastek imbirowych
nóź
blacha do pieczenia
papier do pieczenia
dość gęsty lukier
duża igła
tasiemki (najlepiej cieniutkie szyfonowe)
ciasto do pierników:
500 g mąki
200g miodu naturalnego
100g cukru pudru
100g cukru trzcinowego
120g margaryny
1 jajo
1 łyżeczka sody
1 przyprawa do piernika (całe opakowanie)
wydrukowane na papierze opłatkowym, w specjalnej drukarni, fotografie członków rodziny (odsyłam do tortowni.pl)
ciasto do pierniczków lub kruchych ciastek imbirowych
nóź
blacha do pieczenia
papier do pieczenia
dość gęsty lukier
duża igła
tasiemki (najlepiej cieniutkie szyfonowe)
ciasto do pierników:
500 g mąki
200g miodu naturalnego
100g cukru pudru
100g cukru trzcinowego
120g margaryny
1 jajo
1 łyżeczka sody
1 przyprawa do piernika (całe opakowanie)
Opis:
Przepis znalazł się w artykułach, ale przekonano mnie, żeby wrzucić go też do przepisów... że to przecież ciasteczka......Do wykonania tego małego świątecznego gadżetu zainspirowały mnie oferowane w internecie wydruki jadalne. Wydruki te oferowane są jako dodatek na torty - jako dekoracja na wierzch. Mnie przyszedł pomysł nieco inny.
Pierwsze zadanie to zamówienie w tortowni.
Przygotowałam sobie w programie graficznym w rozmiarze A4 (jak wielkosć wydruku) całą kolekcję fotografii, których chciałam użyć. Wszystkie były w tym samym rozmiarze 5 x 7 cm. Wysłałam grafikę do drukarni i cierpliwie czekałam. Dostałam go kilka dni później. Na wydruku zmieściło się idealnie 16 zdjęć (po 4 w linii).
Jak już mamy gotowe wydruki, przystępujemy do przygotowania ciasta.
Mąkę trzeba przesiać z sodą i usypać kopczyk. Zrobić dołek. W garnku gotujemy miód z cukrem białym, brązowym i przyprawami. Po zagotowaniu zdejmujemy z palnika i odstawiamy (np. na balkon) żeby przestygło. Wlewamy do dołka w mące, dodajemy roztopioną (nie gorącą) margarynę, jajko i wyrabiamy, na koniec dodajemy kilka kropel aromatu i dokładnie go zagniatamy w ciasto. Ciasto powinno mieć piękny piernikowo-brunatny piegowaty kolor i być apetycznie błyszczące. Rozwałkowujemy porcje ciasta (ciągle pod ręką mamy mąkę na pruszenie powierzchni) na dość cienkie placki i wykrawamy pożądane kształty. Robimy to następująco:
Przy niewielkiej pomocy linijki z rozwałkowanego ciasta wycięłam (ilustracja 1) prostokąty (w ilości 2 razy większej niż zdjęcia), nieco większe niż fotografie - 6 x 8 cm, które ułożyłam na papierze do pieczenia na blasze.
Teraz z połowy prostokątów wycinam środki - żeby powstały ramki. (ilustracja 2) Robię to dopiero tutaj, bo ciężko jest przenieś taką ramkę z surowego ciasta, nie naruszając jej, nie deformując czy nie niszcząc w ogóle. Na ramkach przy pomocy noża można zrobić deseń. Na pełnych prostokątach, przy pomocy słomki do napojów robię dziurki (ilustracja 3) - należy zwracać uwagę by robić je poza obszarem ramki którą potem będziemy nakładać na wierzch. Ja robię dziurkę w rogu - żeby obrazki wisiały bardziej fantazyjnie.
Piekę jak standardowe ciasteczka - ok. 10 minut. Wyciągam i zsuwam na płaski blat razem z papierem i pozwalam im wystygnąć (warto uważać, by ciastka stygły na płaskiej powierzchni, inaczej będą zdeformowane i trudniej będzie je skleić.
Wydruk tnę nożyczkami na pojedyńcze zdjęcia. Przygotowuję lukier i pakuję go do rękawa albo do poręczniejszej małej foliowej torebki, której nacinam rożek. Wystudzone, gotowe ciasteczka obracam "na lewą stronę" (ilustracja 5).
Nakładam odrobinę lukru w rogach zdjęcia na jego tyle i przyklejam fotografię do pełnego ciasteczka (będzie tyłem obrazka) (ilustracja 6). Teraz lukier nakładam na tył "ramki" którą naklejam na wierzch. (ilustracja 7 ) Po zrobieniu wszystkich obrazków można ramki ozdobić lukrem.
Po zastygnięciu lukru przewlekam dużą igłą tasiemki z szyfonu (takie są najlepsze, bo można je przeciągnąć przez ucho igły bez kłopotu i nawet niezbyt duże dziurki) - ilustracja 8. Gotowe obrazki można wieszać na choince. Można też schować do metalowych pudełek i przechować do świąt jak pierniczki.
Uwagi:
Obrazki są w stu procentach jadalne :) i stanową miłą odmianę dekoracyjną na choince.
Jest to też świetny pomysł na prezenty, jeśli mamy fotografie osób, które chcemy obdarować.
Tę technikę można wykorzystać do przygotowania scenki rodzajowej stajenkowo-żłóbkowo-jezuskowej (wydrukowanej w jednej większej ramce), która potem po wstawieniu w odpowiednie dekoracje będzie taką niezwykłą piernikową szopką-stroikiem.
Zamiast zdjęć można wydrukować życzenia, krótkie wiersze (choć nie wiem jak z jakością wydruku), imiona członków rodziny lub po prostu obrazki, które nam się podobają.
Ciasta wychodzi wiecej niż tylko na 16 zdjęć - jeśli coś zostanie można powycinać z reszty pierniczki standardowe.