Pierniczki Świąteczne jak z dzieciństwa
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
- 1/2 kg mąki
- po 20 dag sztucznego miodu i cukru pudru
- 12 dag margaryny
- 1 jajko
- 1 łyżeczka sody
- szczypta soli
- 1 opakowanie przyprawy do pierników
poza tym:
- cukier puder do lukru
- do zabarwienia lukru: ja używam spożywczych barwników do wielkanocnych pisanek ale może też być kakao, sok z buraków lub takie kolorowe, farbowane syropy do picia (do rozcieńczania z wodą). Mieszam je wtedy z cukrem pudrem.
A tak wygladają pierniczkowe chatki...
... a tak konik z piernika przed polukrowaniem
- po 20 dag sztucznego miodu i cukru pudru
- 12 dag margaryny
- 1 jajko
- 1 łyżeczka sody
- szczypta soli
- 1 opakowanie przyprawy do pierników
poza tym:
- cukier puder do lukru
- do zabarwienia lukru: ja używam spożywczych barwników do wielkanocnych pisanek ale może też być kakao, sok z buraków lub takie kolorowe, farbowane syropy do picia (do rozcieńczania z wodą). Mieszam je wtedy z cukrem pudrem.
A tak wygladają pierniczkowe chatki...
... a tak konik z piernika przed polukrowaniem
Opis:
1. Na stolnicę przesiewamy makę z sodą i solą, we wgłębienie wlewamy rozpuszczony i lekko przestudzony miód.
2. Dodajemy resztę składników i wyrabiamy aż ciasto będzie gładkie i lśniące.
Można także zrobić inaczej: Miód gotować z cukrem i przyprawami, schładzamy i łączymy z mąką, sodą, jajkiem, i tłuszczem.
3. Ciasto po kawałku rozwałkowujemy na grubość ok. 0,5 cm i foremkami wycinamy pierniczki. Z ciasta można także lepić Mikołaje, aniołki, choinki czy renifery.
4. Pierniczki układamy na natłuszczonej blasze zachowując odstępy bo rosną całkiem sporo.
5. Pieczemy ok. 15-20 min. w 180 stopniach aż będą złote ale nie brązowe (czas zależy od piekarnika)
6. Przestudzone pierniczki lukrujemy. Kolorowy lukier robię z barwników spożywczych ale można użyć kakao, soku z buraków itp.
7. Można je bardzo długo przechowywać w metalowym pudełku.
Pierniczki są naprawdę pyszne i co ważne- szybko robią się miękkie- po ok. 2-3 tygodniach. Robi się je bardzo łatwo i szybko, zawsze mi się udają. Smakują wyśmienicie. Najlepiej je robić i lukrować razem, całą rodziną- zwłaszcza z dziećmi- przynajmniej ja bardzo miło wspominam to z mojego dzieciństwa:))) Zamiast wycinać gotowe kształty robię różne zwierzątka, Mikołaja, aniłki, choinki, postacie z szopki itp.- jest to bardziej pracochłonne ale efekty są suuper!!! Oczywiście, z ciasta można foremkami wycinać gotowe kształty (serca, gwiazdki itp.)
2. Dodajemy resztę składników i wyrabiamy aż ciasto będzie gładkie i lśniące.
Można także zrobić inaczej: Miód gotować z cukrem i przyprawami, schładzamy i łączymy z mąką, sodą, jajkiem, i tłuszczem.
3. Ciasto po kawałku rozwałkowujemy na grubość ok. 0,5 cm i foremkami wycinamy pierniczki. Z ciasta można także lepić Mikołaje, aniołki, choinki czy renifery.
5. Pieczemy ok. 15-20 min. w 180 stopniach aż będą złote ale nie brązowe (czas zależy od piekarnika)
6. Przestudzone pierniczki lukrujemy. Kolorowy lukier robię z barwników spożywczych ale można użyć kakao, soku z buraków itp.
7. Można je bardzo długo przechowywać w metalowym pudełku.
Pierniczki są naprawdę pyszne i co ważne- szybko robią się miękkie- po ok. 2-3 tygodniach. Robi się je bardzo łatwo i szybko, zawsze mi się udają. Smakują wyśmienicie. Najlepiej je robić i lukrować razem, całą rodziną- zwłaszcza z dziećmi- przynajmniej ja bardzo miło wspominam to z mojego dzieciństwa:))) Zamiast wycinać gotowe kształty robię różne zwierzątka, Mikołaja, aniłki, choinki, postacie z szopki itp.- jest to bardziej pracochłonne ale efekty są suuper!!! Oczywiście, z ciasta można foremkami wycinać gotowe kształty (serca, gwiazdki itp.)