Witam.Ja też pierwszy raz piekłam piernikową chatynkę.Oczywiście wcześniej sporo czasu spędziłam na czytaniu rad WŻ-towiczek i oglądaniu zdjęć wcześniej robionych domków.Skorzystałam z niektórych pomysłów i mam nadzieję,że strona ta właśnie po to powstała i nikt się nie będzie gniewał ,że to i owo ,,zgapiłyśmy''Tak oto wyszły moje chatki.Zresztą to,że jednak upiekłyśmy chatki to duża zasługa mojej 7-latki,która spytała,,my mamusiu nie damy rady?!!!,, Myślę ,że radę dałyśmy he,he.Pozdrawiamy Wszystkich,którzy mimo lęku że to trudne -próbują. Dziękuję za pomysł i przepis.
Też zrobiłam sztuk 2 :) tutaj jeszcze nie popruszone pudrem. Efekt wspaniały. Nie czajcie się, róbcie wszyscy to naprawdę proste. Dziękuję i pozdrawiam autorkę.
Zapodobały mi się te Wasze domeczki, więc i ja postanowiłam spróbować swych sił - w życiu jeszcze czegoś takiego nie piekłam...Dziś w ramach rozgrzewki powstały sanki...i ich "napęd", czyli zaprzęg Św. Mikołaja
Zibols - szacunek za konstrukcję. Mam pytanko: jak udało Ci się złożyć tę konstrukcję i ew. czy mógłbyś podpowiedzieć jak wykonałeś szablon (tzn. z jakich elementów)
Mamuska_kacperka: Białek nie ubijamy, tylko mieszamy od razu z cukrem, wodą lub mlekiem (najlepiej mikserem, bo wychodzi wtedy gładka masa). W zależności od potrzeb dodaje się mniej lub więcej cukru.
witam!! jestem pierwszy raz na tej stronie , szukalam pzrepisu na domek z piernika i znalazlam ta stronke domki sa piekne!!! < na te swiata chce zrobic taki domek tylko mam pytanie co do tego balego lukru jest podany przepis ze bialo + cukier puder + woda lub mleko i mama pytanie czy to bialko upijamy ??? i wtedy dodajemy te skladniki czy wszystko razem mieszmy lub miksujemy???? prosze o odpowiedz , Bo najpierw chce ten domek zrobic przed swietami zrobic jak mi wyjdzie to na sweita zrobie .
te chatki były zrobione jeszcze przed zakupieniem barwników, oczywiście nie obyło się bez oparzeń od gorącego karmelu, ale naprawde było warto :) ja do chatek później dołożyłam marcepanowe mikołaje i aniołki, wszyscy obdarowani byli zachwyceni, tylko,że później nie chcieli ich jeść bo im było szkoda :) zagroziłam, że jak nie zjedzą, to już nic ode mnie nie dostaną... podziałało :), w smaku też są super :) seredecznie dziekuje za przepis i pozdrawiam autorkę :)
Robiłam i wszyscy się schodzili potem do mnie by oglądać :) bo tak mama zachwalała że każdy chciał zobaczyć na własne oczy i nie mogli uwierzyć że to ręcznie robione :) także super :):)
Hej , ja te sopelki robilem noramlnie ....zaczne od tego ze lukier byl kupny do odgrzania w wodzie ....marki niepodam:P .. potem do szprycy ... i dawaj ..robisz kropke na dachu , dosc spora i jak juz masz to dalej cisnac lukier schodzisz w dół po czym szybkim ruchem zrywasz ...i masz sopelki ..tez sie ciut nad tym meczylem ...ale po pewnym czasie ci beda wychodzic :D
Ja np.dach lukruję jeszcze nie sklejony.Czyli mam poszczególne części płaskie.Sklejam na drugi dzień jak lukier zastygnie.Jeżeli ozdabiam jeszcze coś po sklejeniu,to lukier robię gęsty.
Ja także w tym roku uległam pokusie na chatkę. Zajęło to trochę czasu, ale była to ogromna frajda dla mojego synka jak i dla mnie . W przyszłym roku też chcemy zbudować chatkę - jeszcze ładniejszą. Serdeczne dzięki za przepis z pierwszej strony.
Witam wszystkich .....Jestem tu chyba jedynym facetem ale i tak pochwale sie swoim domkiem :P, jest to pierwszy domek jaki zrobilem :) , Polukrowany zostanie lada dzien i wtedy tez dodam fotke :) dzieki wszystkim za rady :) .....
A oto chatka z zeszłego roku - jak widać jest różnica :) Tak więc dziewczyny nie bójcie się próbować, bo ćwiczenie czyni mistrza! :p Tylko najbardziej w tym wszytskim denerwuje mnie to, że mam dośc duża wilgoć w domu i moje pierniczki nie twardnieją... One tylko po upieczeniu były twarde, a teraz normalnie można je zjeść. Na szczęście chatka jakoś się trzyma, choć boję się, żeby się nie rozpłynęła, bo karmel nie jest zbyt twardy :P
Ja już rok temu robiłam chatkę według tego przepisu, ale w tym roku jestem o wiele bardziej zadowolona z jej wyglądu ;) Akurat zrobiłam dwie chatki, ponieważ dałam jedną koleżance na urodziny - jejku jak ona się cieszyła!! Aż miło było patrzeć :) Tylko nie wierzyła, że sama zrobiłam :) A oto zdjęcia(najpierw moja chatka, a potem koleżanki):
Chatka koleżanki (z dwóch stron):
I na koniec święcąca chatka - naprawdę bardzo fajnie to wygląda :-)
Skopolendra przecudny jest twój domek,w ogóle wszystkie chatki są wspaniałe!!!!Też pokusiłam się o zrobienie swojej perwszej chatki z piernika.Zadowolona to z niej nie jestem ale praktyka czyni mistrza.Każde kolejne już będą lepsze.
ja zrobiłam już 6 takich domków, rozdam na święta :) a żeby było bardziej bajkowo zakupiłam na allegro barwniki spożywcze. po prostu bajer ! polecam bo to świetna zabawa a efekt piorunujący.
Ja upiekłam elementy domku w sobotę, polukrowałam, pozwoliłam mu dobrze wyschnąć i w niedzielę skleiłam. Zrobiłam lukier z białka w cukrem pudrem i kilkoma kroplami soku z cytryny. Muszę przyznać, że tak biały lukier chyba nigdy dotąd mi nie wychodził. Zawsze robiłam tak: cukier puder+woda. Ale z białka jest o niebo lepszy! Biały i fajnie wysycha. Część lukru zabarwiłam kroplą soku z buraków i miałam dodatkowo różowy. Do klejenia użyłam karmelu - cukier rozpuszczony na patelni, smarowałam elementy pędzelkiem, a jak karmel zasychał to znów podgrzewałam, i tak w kółko. Mam nadzieję, że domek do świąt się nie zapadnie (w środku pod dach dałam 2 podpórki z patyczków, tak dla pewności).
Hej , ludziska :) , mam zamiar zrobić domek ..i mam kilka pytań . 1 jaki lukier ..robić z białka ( będzie się potem nadawał do jedzenia), czy kupić taki w sklepie do podgrzania?? 2 kiedy taki domek robić ....żeby nie zapadł się na święta :P dzięki za wszelkie info :)
A to moja tegoroczna, świeżutka chatka, zrobiona w weekend. Faktycznie karmel klei jak cement. Okienka z landrynek są po prostu boskie!!! W końcu spełniłam swoje marzenie z dzieciństwa – domek z piernika!
A to inne ujęcie. Nie wycinalam okien ani drzwi, bo najnormalniej w swiecie o tym zapomnialam. Zorientowalam sie po upieczeniu ;o) Nastepne beda z otwartymi drzwiami i "landrynkowymi" szybkami w oknach ;o) pozdrawiam
martita86 (2011-12-21 11:14)
Swietny przepis , a oto moje chatki z niedomalowanym dachem ;)
spikeen (2011-01-06 20:42)
Witam.Ja też pierwszy raz piekłam piernikową chatynkę.Oczywiście wcześniej sporo czasu spędziłam na czytaniu rad WŻ-towiczek i oglądaniu zdjęć wcześniej robionych domków.Skorzystałam z niektórych pomysłów i mam nadzieję,że strona ta właśnie po to powstała i nikt się nie będzie gniewał ,że to i owo ,,zgapiłyśmy''Tak oto wyszły moje chatki.Zresztą to,że jednak upiekłyśmy chatki to duża zasługa mojej 7-latki,która spytała,,my mamusiu nie damy rady?!!!,,
Myślę ,że radę dałyśmy he,he.Pozdrawiamy Wszystkich,którzy mimo lęku że to trudne -próbują. Dziękuję za pomysł i przepis.
kulakuleczka (2010-12-17 12:24)
Super przepis i mój domek :)
anulka82503 (2010-12-13 09:05)
Też zrobiłam sztuk 2 :) tutaj jeszcze nie popruszone pudrem. Efekt wspaniały. Nie czajcie się, róbcie wszyscy to naprawdę proste. Dziękuję i pozdrawiam autorkę.
basiad (2010-12-02 09:01)
Witam :) piękne te Wasze chatki. Tego roku też zrobię dla mojej córeczki :) Jak będzie gotowa to pochwalę się swoim dziełem
joannaantoni (2010-08-31 14:03)
Wspaniały przepis gratuluję ! Gratulacje dla wszystkich autorów cudownych pierników. Robicie małe dzieła sztuki !
asiek74 (2009-12-15 09:21)
to są po prostu arcydzieła te Wasze domki!
Raja (2009-12-15 08:52)
A oto moje chatki zapakowane i gotowe do wręczenia. Zdjęcie troche słabe bo robione komórką.
Mieliśmy dużo zabawy przy robieniu tych domków i synek nie może się już doczekać kiedy wręczy je babciom. Dzięki za super pomysł .
kordaszka (2009-11-30 20:18)
Zapodobały mi się te Wasze domeczki, więc i ja postanowiłam spróbować swych sił - w życiu jeszcze czegoś takiego nie piekłam...Dziś w ramach rozgrzewki powstały sanki...i ich "napęd", czyli zaprzęg Św. Mikołaja
iwonkab (2009-11-16 19:29)
Zibols - szacunek za konstrukcję. Mam pytanko: jak udało Ci się złożyć tę konstrukcję i ew. czy mógłbyś podpowiedzieć jak wykonałeś szablon (tzn. z jakich elementów)
iwonkab (2009-11-16 19:26)
Mamuska_kacperka: Białek nie ubijamy, tylko mieszamy od razu z cukrem, wodą lub mlekiem (najlepiej mikserem, bo wychodzi wtedy gładka masa). W zależności od potrzeb dodaje się mniej lub więcej cukru.
mamuska kacperka (2009-10-22 21:11)
witam!! jestem pierwszy raz na tej stronie , szukalam pzrepisu na domek z piernika i znalazlam ta stronke domki sa piekne!!! < na te swiata chce zrobic taki domek tylko mam pytanie co do tego balego lukru jest podany przepis ze bialo + cukier puder + woda lub mleko i mama pytanie czy to bialko upijamy ??? i wtedy dodajemy te skladniki czy wszystko razem mieszmy lub miksujemy???? prosze o odpowiedz , Bo najpierw chce ten domek zrobic przed swietami zrobic jak mi wyjdzie to na sweita zrobie .
anusias (2009-06-08 14:38)
te chatki były zrobione jeszcze przed zakupieniem barwników, oczywiście nie obyło się bez oparzeń od gorącego karmelu, ale naprawde było warto :) ja do chatek później dołożyłam marcepanowe mikołaje i aniołki, wszyscy obdarowani byli zachwyceni, tylko,że później nie chcieli ich jeść bo im było szkoda :) zagroziłam, że jak nie zjedzą, to już nic ode mnie nie dostaną... podziałało :), w smaku też są super :) seredecznie dziekuje za przepis i pozdrawiam autorkę :)
Magda M. (2009-02-02 12:48)
A mi wyszedł taki domeczek.
pinokio67 (2009-01-13 20:30)
ato moja szopka . bardzo fajna zabawa dla dzieci
marialeksandra (2009-01-13 17:02)
marialeksandra (2009-01-13 17:01)
cejna_1 (2009-01-08 19:58)
Moje dzieci świetnie się przy tym bawiły.
cejna_1 (2009-01-08 19:55)
Witam,pomysł świetny,a przy okazji fajny prezent, dziadkowie bardzo się ucieszyli.Super :D
dragonka123 (2009-01-04 18:41)
Robiłam i wszyscy się schodzili potem do mnie by oglądać :) bo tak mama zachwalała że każdy chciał zobaczyć na własne oczy i nie mogli uwierzyć że to ręcznie robione :) także super :):)
skopolendra (2008-12-19 07:51)
Bardzo dziekuje.Sprobuje jutro
Zibols (2008-12-18 23:46)
Hej , ja te sopelki robilem noramlnie ....zaczne od tego ze lukier byl kupny do odgrzania w wodzie ....marki niepodam:P .. potem do szprycy ... i dawaj ..robisz kropke na dachu , dosc spora i jak juz masz to dalej cisnac lukier schodzisz w dół po czym szybkim ruchem zrywasz ...i masz sopelki ..tez sie ciut nad tym meczylem ...ale po pewnym czasie ci beda wychodzic :D
niebieska-różyczka (2008-12-18 17:25)
Zobacz tutaj,musi być specjalnie zrobiony lukier,trochę duży link.
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.gotujmy.pl/ri/31833_chatka-z-piernika-i-snieg---cieple-lody_0_1.jpg&imgrefurl=http://www.gotujmy.pl/chatka-z-piernika-i-snieg---cieple-lody,przepisy,31833.html&usg=__fBOgxXn3eGWCyW6Rs5O94rzsZFI=&h=157&w=210&sz=10&hl=pl&start=8&um=1&tbnid=TtlMTV8eANdcXM:&tbnh=79&tbnw=106&prev=/images%3Fq%3Dlukier%2Bna%2Bchatke%2Bz%2Bpiernika%26um%3D1%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DG
Beata500 (2008-12-18 17:22)
Ja np.dach lukruję jeszcze nie sklejony.Czyli mam poszczególne części płaskie.Sklejam na drugi dzień jak lukier zastygnie.Jeżeli ozdabiam jeszcze coś po sklejeniu,to lukier robię gęsty.
skopolendra (2008-12-18 17:10)
Czy ktos moze mi powiedziec jak zrobic takie ladne sopelki z lukru?moje splywaja i nie chca sie trzymac:(...moze suszarka do wlasow podsuszyc???
mariaand (2008-12-18 15:47)
Piękne chatki!!! Tylko pozazdrościć talentu.
kebabek (2008-12-18 15:30)
Jestem pod wrazeniem waszych pięknych chatek!!!!
skopolendra (2008-12-18 14:52)
A ja zrobilam jeszcze jeden i mam teraz cala wioske
Mama Rozyczki (2008-12-17 23:49)
Piekna ta chalupka Ci wyszla :)
Zibols (2008-12-17 23:09)
domek olukrowany ....:D a to fotki :D
MarzusiaK (2008-12-17 22:41)
Ja wycinam przed pieczeniem i delikatnie przenoszę na blachę wyłożoną papierem.
Asia_Ch (2008-12-17 21:58)
MarzusiaK (2008-12-17 11:36)
Witam,
Ja także w tym roku uległam pokusie na chatkę. Zajęło to trochę czasu, ale była to ogromna frajda dla mojego synka jak i dla mnie . W przyszłym roku też chcemy zbudować chatkę - jeszcze ładniejszą. Serdeczne dzięki za przepis z pierwszej strony.
Zibols (2008-12-16 22:17)
Witam wszystkich .....Jestem tu chyba jedynym facetem ale i tak pochwale sie swoim domkiem :P, jest to pierwszy domek jaki zrobilem :) , Polukrowany zostanie lada dzien i wtedy tez dodam fotke :) dzieki wszystkim za rady :) .....
kasiulek91 (2008-12-15 19:41)
A oto chatka z zeszłego roku - jak widać jest różnica :) Tak więc dziewczyny nie bójcie się próbować, bo ćwiczenie czyni mistrza! :p Tylko najbardziej w tym wszytskim denerwuje mnie to, że mam dośc duża wilgoć w domu i moje pierniczki nie twardnieją... One tylko po upieczeniu były twarde, a teraz normalnie można je zjeść. Na szczęście chatka jakoś się trzyma, choć boję się, żeby się nie rozpłynęła, bo karmel nie jest zbyt twardy :P
kasiulek91 (2008-12-15 19:25)
Ja już rok temu robiłam chatkę według tego przepisu, ale w tym roku jestem o wiele bardziej zadowolona z jej wyglądu ;) Akurat zrobiłam dwie chatki, ponieważ dałam jedną koleżance na urodziny - jejku jak ona się cieszyła!! Aż miło było patrzeć :) Tylko nie wierzyła, że sama zrobiłam :) A oto zdjęcia(najpierw moja chatka, a potem koleżanki):
Chatka koleżanki (z dwóch stron):
I na koniec święcąca chatka - naprawdę bardzo fajnie to wygląda :-)
bettsi (2008-12-15 18:07)
Przepiękne i na pewno bardzo smaczne te Wasze bajkowe chatki.
Kasia_W (2008-12-15 09:09)
Czy z tej porcji wychodzi jeden domek? Jeżeli tak to jakiej wysokości?
skopolendra (2008-12-15 08:26)
Cala trojka mioch dzieciakow zazyczyla sobie takie domki do szkoly.Mam pelne rece roboty..Zdjeciami sie oczywiscie pochwale.Pozdrawiam
Słoninka (2008-12-15 07:49)
domek, który zrobiłam w zeszłym roku nadal stoi. Napewno nie nadaje się juz do jedzenia, ale nic się w nim nie zapadło,ani nie rozleciało. Powidzenia
Wiesia1 (2008-12-14 19:30)
Mońcia (2008-12-13 12:39)
Skopolendra przecudny jest twój domek,w ogóle wszystkie chatki są wspaniałe!!!!Też pokusiłam się o zrobienie swojej perwszej chatki z piernika.Zadowolona to z niej nie jestem ale praktyka czyni mistrza.Każde kolejne już będą lepsze.
skopolendra (2008-12-12 14:57)
Wow!!! Udalo sie!!!jest jeszcze mokry.Nutella jestes wielöka.Dzieki za pomysl
anusias (2008-12-09 20:40)
ja zrobiłam już 6 takich domków, rozdam na święta :) a żeby było bardziej bajkowo zakupiłam na allegro barwniki spożywcze. po prostu bajer ! polecam bo to świetna zabawa a efekt piorunujący.
Izabela_34 (2008-12-09 09:07)
Ja upiekłam elementy domku w sobotę, polukrowałam, pozwoliłam mu dobrze wyschnąć i w niedzielę skleiłam. Zrobiłam lukier z białka w cukrem pudrem i kilkoma kroplami soku z cytryny. Muszę przyznać, że tak biały lukier chyba nigdy dotąd mi nie wychodził. Zawsze robiłam tak: cukier puder+woda. Ale z białka jest o niebo lepszy! Biały i fajnie wysycha. Część lukru zabarwiłam kroplą soku z buraków i miałam dodatkowo różowy. Do klejenia użyłam karmelu - cukier rozpuszczony na patelni, smarowałam elementy pędzelkiem, a jak karmel zasychał to znów podgrzewałam, i tak w kółko. Mam nadzieję, że domek do świąt się nie zapadnie (w środku pod dach dałam 2 podpórki z patyczków, tak dla pewności).
Zibols (2008-12-08 22:29)
Hej , ludziska :) , mam zamiar zrobić domek ..i mam kilka pytań . 1 jaki lukier ..robić z białka ( będzie się potem nadawał do jedzenia), czy kupić taki w sklepie do podgrzania?? 2 kiedy taki domek robić ....żeby nie zapadł się na święta :P dzięki za wszelkie info :)
Izabela_34 (2008-12-08 12:06)
Izabela_34 (2008-12-08 12:04)
natka wz (2008-12-07 20:46)
edka81 (2008-12-07 20:38)
A to inne ujęcie. Nie wycinalam okien ani drzwi, bo najnormalniej w swiecie o tym zapomnialam. Zorientowalam sie po upieczeniu ;o) Nastepne beda z otwartymi drzwiami i "landrynkowymi" szybkami w oknach ;o) pozdrawiam