Pierożki-CHINKALI
-
Stopień trudności
Średnio trudny -
Czas wykonania
Średni -
Ilość porcji
4 porcje
Składniki:
300g chudego Mięsa Wołowego, mielonego
(nie polecam sklepowego gotowca. Najlepiej samodzielnie zmielić, ja kupiłam ładną gulaszową wołowinę i po oczyszczeniu posiekałam nożem w robocie)
200g Mięsa Wieprzowego, mielonego
(samodzielnie lub w mięsnym)
1 łyżeczka mielonych ziaren Kolendry
1 szkl Rosołu lub wywaru mięsno-warzywnego
1 Cebula pokrojona w kostkę i podsmażona
1 ząbek Czosnku rozgnieciony
Sól, Pieprz
Ciasto pierogowe (ulubione) u mnie to: http://wielkiezarcie.com/przepisy/ciasto-na-pierogi-babci-zosi-30044836
Szczypiorek i Pieprz świeżo mielony do posypania
(nie polecam sklepowego gotowca. Najlepiej samodzielnie zmielić, ja kupiłam ładną gulaszową wołowinę i po oczyszczeniu posiekałam nożem w robocie)
200g Mięsa Wieprzowego, mielonego
(samodzielnie lub w mięsnym)
1 łyżeczka mielonych ziaren Kolendry
1 szkl Rosołu lub wywaru mięsno-warzywnego
1 Cebula pokrojona w kostkę i podsmażona
1 ząbek Czosnku rozgnieciony
Sól, Pieprz
Ciasto pierogowe (ulubione) u mnie to: http://wielkiezarcie.com/przepisy/ciasto-na-pierogi-babci-zosi-30044836
Szczypiorek i Pieprz świeżo mielony do posypania
Opis:
Bardzo smaczne sakiewki z mięsnym farszem i aromatycznym rosołkiem w środku każdego pakiecika:)
Nie wątpię, że przepisów na nie jest mnóstwo, ale ten ma służyć pomocą również mi, przy tworzeniu kolejnych ich pysznych odsłon. Chinkali można robić z domieszką baraniny i mam zamiar tą wersję również wypróbować. Polecam:))
Oba mięsa połączyć i przyprawić solą, pieprzem i mieloną kolendrą. Wymieszać i odstawić na minimum 2 godziny, a najlepiej na noc do lodówki.
Do farszu dodać smażoną cebulkę, czosnek i rosół. Wymieszać ponownie. Można kilkanaście minut schłodzić w zamrażarce, by lekko stężało i łatwiej się nakładało.
Zrobić ciasto pierogowe, wałkować niezbyt cienko i wykrawać kółka kubkiem lub szklanką, nieco większą od tradycyjnej.
Na każde kółko nakładać łyżeczkę mięsa i zlepić brzegi najpierw na środku, następnie zbierać ciasto ku środkowi tworząc falbankę. Mocno docisnąć zebrane ciasto i leciutko skręcić.
Pierożki gotować w osolonym wrzątku około 10 minut po wypłynięciu. Podawać posypane szczypiorkiem i pieprzem.
Górna część ciasta ,,pomponik" służy jako uchwyt i nie jest do jedzenia, gdyż ciasto jest tam grube i często niedogotowane. Chinkali jemy ręcznie trzymając pomponikiem do dołu i nagryzając tak, by rosołek ze środka wypłynął wprost do ust (po ugotowaniu odczekajmy dwie minutki, by nie poparzyć się podczas jedzenia).
Smacznego:))
Nie wątpię, że przepisów na nie jest mnóstwo, ale ten ma służyć pomocą również mi, przy tworzeniu kolejnych ich pysznych odsłon. Chinkali można robić z domieszką baraniny i mam zamiar tą wersję również wypróbować. Polecam:))
Oba mięsa połączyć i przyprawić solą, pieprzem i mieloną kolendrą. Wymieszać i odstawić na minimum 2 godziny, a najlepiej na noc do lodówki.
Zrobić ciasto pierogowe, wałkować niezbyt cienko i wykrawać kółka kubkiem lub szklanką, nieco większą od tradycyjnej.
Na każde kółko nakładać łyżeczkę mięsa i zlepić brzegi najpierw na środku, następnie zbierać ciasto ku środkowi tworząc falbankę. Mocno docisnąć zebrane ciasto i leciutko skręcić.
Pierożki gotować w osolonym wrzątku około 10 minut po wypłynięciu. Podawać posypane szczypiorkiem i pieprzem.
Górna część ciasta ,,pomponik" służy jako uchwyt i nie jest do jedzenia, gdyż ciasto jest tam grube i często niedogotowane. Chinkali jemy ręcznie trzymając pomponikiem do dołu i nagryzając tak, by rosołek ze środka wypłynął wprost do ust (po ugotowaniu odczekajmy dwie minutki, by nie poparzyć się podczas jedzenia).
Smacznego:))