Pizza duża rodzinna 4 smaki 50x60 cm na grubym cieście
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
Pizza na 4-5 osób o ile dysponujesz tak dużym blatem do pieczenia. Ja wykorzystuję to tego kamień naturalny wycięty na wielkość 50 na 60 cm o grubości około centymetra.
Potrzebujemy na ciasto:
Mąka - 450 g
Cukier - 3 g (płaska łyżeczka)
Sól - 6 g (delikatnie czubata łyżeczka)
Majeranek - płaska łyżeczka (jak lubisz można dodać więcej, ciasto będzie ładnie pachniało)
Jedno całe jajko
150 ml. letniej wody
Drożdże - 40 g
Pozostałe składniki:
Jedna czerwona papryka
Pomidory w puszcze całe
Pieczarki około 250 g
Puszka tuńczyka (kawałki w oleju, idealnie nadaje się ten z biedronki w żółtej puszcze)
Boczek wędzony - kilka plasterków
Szynka - kilka plasterków
Salami - kilka plasterków
Łyżka oleju do smażenia
Kukurydza z puszki (bonduelle nadaje się idealnie)
Ser żółty około 250 g
Przyprawy do sosu- (te co nie opisane to dosłownie 2-3 szczypty) majeranek (płaska łyżeczka), pieprz, sól, zioła prowansalskie, bazylia, czosnek granulowany, papryka czerwona starta słodka (czubata łyżeczka),.
Opis:
Przygotowanie składników przed zagnieceniem ciasta:
PAPRYKA - Ja i rodzina lubimy gdy papryka jest przysmażona, kroję ją na małe paski dodaję łyżkę oleju i smażę chwilę pod przykryciem. Jak trochę zmięknie zdejmuję pokrywkę i przysmażam tak by się zrumieniła - przypaliła delikatnie. Można dodać na pizzę surową jak ktoś lubi, my lubimy ą wersję naprawdę idealny smak.
POMIDORY - Wysypujemy z puszki na patelnię, wykrajany twardą część z ogonka. Solimy, dodajemy majeranku, i ziół prowansalskich, bazylię, czosnek granulowany i paprykę słodką, Całość zagniatamy widelcem by nie było dużych kawałków. Teraz stawiamy na ogniu i smażymy tak około 20 minut, jak zgęstnieje to odstawiamy do przestygnięcia.
PIECZARKI - obieramy, kroimy na małe kawałki, posypujemy solą (4 szczypty) i smażymy pod przykryciem kilka minut - do miękkości. Niektórzy lubią kładzione surowe i tak pieczone. Dużo smaczniejsze są tak przyduszone.
TUŃCZYK - odlewamy olej lekko wyciskając
KUKURYDZA - odlewamy wodę
Potrzebujemy na ciasto:
Piekarnik włączamy i podgrzewamy do około 35 stopni.
Mąkę wsypujemy do większej miski (ja używam okrągłej plastikowej około 30 cm). Do mąki wsypujemy sól, cukier, majeranek i mieszamy. Do letniej wody dodajemy drożdże mieszamy aż do rozpuszczenia. Teraz ja do wymieszanej mąki wbijam jajko i mieszam widelcem, po rozmieszaniu dolewam wodę z drożdżami. Nie wlewam całości, trochę pozostawiam na dnie. Mieszam całość widelcem i gdy jest zbyt mało wody dolewam (będzie widać konsystencję, mają to być większe połączone razem bryły mąki, tak by dało się z nich wyrobić ciasto). Teraz rękoma zagniatam ciasto, jeżeli jest zbyt dużo wody zawsze można dosypać garść mąki, ciasto ma być miękkie ale nie lepiące się do rak. Tak gnieciemy około 15 minut. Po zagnieceniu posypuję mąką z każdej strony miskę nakrywam ścierką i wkładam do piekarnika do urośnięcia na 20 - 30 minut.
Po wyciągnięciu włączamy piekarnik na 220 stopni.
Mam tą wygodę, że miskę kładę w piekarniku na kamieniu który jest wyciągany i wyciągam kamień z miską. Kamień odkładam na bok i na nim rozwałkowuję ciasto na całej powierzchni lekko podsypując mąką. Po rozwałkowaniu przykrywam je na ciepłym kamieniu ścierką i pozostawiam na 5-7 minut, pozwoli to ciastu trochę urosnąć.
Jak mamy rozwałkowane ciasto, smarujemy je sosem pomidorowym. Po tym biorę ser i ścieram na małej tarce na całej powierzchni (mniej więcej 2/3 sera). Jak ser mamy rozłożony na jednej z 4 części wykładam tuńczyka, na drugiej rozkładam szynkę, na trzeciej boczek, na czwartej salami. Tak na całą powierzchnię rozkładam grzyby, potem paprykę. Posypuję całość kukurydzą i na końcu ścieram resztę pozostałego sera.
Tak przygotowaną pizzę wkładam na kamieniu do rozgrzanego piekarnika. Czas pieczenia przy włączonych grzałkach górnej i dolnej to 10 minut. Całość umieszczam jedną pozycję niżej niż środek. Po 10 minutach włączam termoobieg i tak jeszcze piecze się do 5 minut. Te 5 minut trzeba poświęcić na sprawdzanie czy się zbytnio nie przyrumienia od góry. Jak nam się ładnie przyrumieni wyciągamy z piekarnika kroimy i podajemy.
Jak dla naszej rodziny pychota, co tydzień się nią cieszymy. Smacznego.