oj, wyszła totalna klapa:( masę karmelową, robiłam dokładnie tak jak napisałaś wyżej - zdjęłam z gazu i wlewałam powoli i dokładnie mieszałam (co dla mnie jest oczywiste) na bardzo maleńkim ogniu - cóż, wykreślam ten przepis z ulubionych bo tylko wyglądał zachęcająco
Faktycznie, jest 5 jajek - 2 jajka i żółtko i potem 2 jajka i białko. I która ilość prawidłowa? Jak wrócę do domu sprawdzę w zeszycie, która ilość jest prawidłowa. Dlaczego Ci wyszła konsystencja jajecznicy - nie umiem odpowiedzieć. Ja robię tak jak napisane w przepisie - wlewam kogiel mogiel (jajka z cukrem) do gotującego się mleka (na moment wlewania zestawiam z gazu, ale tak samo robię i w przypadku budyniu) i ciągle mieszając gotuję. Może nie mieszałaś, bo uważając to za oczywiste nie napisałam w przepisie. Ja do swojej masy nie miałam zastrzeżeń. Napisz co Ci wyszło po upieczeniu
gracet wydaje mi sie ze zagotowalas mleko z jajkami wiec zrobila sie jajecznica...Ja zadnej potrawy kremu itp do ktorego dalam zoltko badz jajko juz nie gotuje a najwyzej na minimalnym ogniu utrzymuje w cieple. szesciu jajek tez sie jakos niedoliczylam w wykonaniu. Ekkore mam nadzieje ze sie nie pogniewasz za moje wtracenie
ciasto się piecze, a ja...jestem przerażona w trakcie robienia nasuwała mi się kilka pytań... dlaczego w składnikach jest 6 jaja a w przepisie 5?, dlaczego krem karmelowy jest konsystencji słabo zespolonej jajecznicy a nie kremu? czy nie powinno się do niego dodać łyżki mąki tak jak do budyniu? hm, mam nadzieję, że będzie dobry!
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
ekkore (2007-08-23 09:14)
Szkoda, że nie wyszło. A jajek jest 6 - już poprawiam w przepisie
gracet (2007-08-20 23:03)
oj, wyszła totalna klapa:( masę karmelową, robiłam dokładnie tak jak napisałaś wyżej - zdjęłam z gazu i wlewałam powoli i dokładnie mieszałam (co dla mnie jest oczywiste) na bardzo maleńkim ogniu - cóż, wykreślam ten przepis z ulubionych bo tylko wyglądał zachęcająco
ekkore (2007-08-20 14:40)
Faktycznie, jest 5 jajek - 2 jajka i żółtko i potem 2 jajka i białko. I która ilość prawidłowa? Jak wrócę do domu sprawdzę w zeszycie, która ilość jest prawidłowa. Dlaczego Ci wyszła konsystencja jajecznicy - nie umiem odpowiedzieć. Ja robię tak jak napisane w przepisie - wlewam kogiel mogiel (jajka z cukrem) do gotującego się mleka (na moment wlewania zestawiam z gazu, ale tak samo robię i w przypadku budyniu) i ciągle mieszając gotuję. Może nie mieszałaś, bo uważając to za oczywiste nie napisałam w przepisie. Ja do swojej masy nie miałam zastrzeżeń. Napisz co Ci wyszło po upieczeniu
Dorota zza plota (2007-08-20 12:11)
gracet wydaje mi sie ze zagotowalas mleko z jajkami wiec zrobila sie jajecznica...Ja zadnej potrawy kremu itp do ktorego dalam zoltko badz jajko juz nie gotuje a najwyzej na minimalnym ogniu utrzymuje w cieple. szesciu jajek tez sie jakos niedoliczylam w wykonaniu. Ekkore mam nadzieje ze sie nie pogniewasz za moje wtracenie
gracet (2007-08-20 11:59)
ciasto się piecze, a ja...jestem przerażona
w trakcie robienia nasuwała mi się kilka pytań...
dlaczego w składnikach jest 6 jaja a w przepisie 5?,
dlaczego krem karmelowy jest konsystencji słabo zespolonej jajecznicy a nie kremu? czy nie powinno się do niego dodać łyżki mąki tak jak do budyniu?
hm, mam nadzieję, że będzie dobry!
gracet (2007-08-17 19:16)
wydaje się smaczny, spróbuję:)