Placek półkruchy ze śliwkami i bezą
-
Stopień trudności
Średnio trudny -
Czas wykonania
Średni -
Ilość porcji
8 porcji
Składniki:
Ciasto:
125 g margaryny do pieczenia lub masła
1,5 szkl mąki pszennej
4 łyżki cukru drobnego
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
3 żółtka
1 lekko czubata łyżka gęstej ukwaszonej śmietany 12-18%
mała szczypta soli
Beza:
3 białka
3/4 szkl cukru drobnego
budyń waniliowy (na 500ml płynu) i pół łyżeczki soku z cytryny - lub 2 łyżki mąki ziemniaczanej i 1 łyżeczka syropu o smaku waniliowym
Owoce:
ok. 600g śliwek (dubrowickich, węgierek lub podobnych)
Dodatkowo:
2-3 łyżki bułki tartej
125 g margaryny do pieczenia lub masła
1,5 szkl mąki pszennej
4 łyżki cukru drobnego
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
3 żółtka
1 lekko czubata łyżka gęstej ukwaszonej śmietany 12-18%
mała szczypta soli
Beza:
3 białka
3/4 szkl cukru drobnego
budyń waniliowy (na 500ml płynu) i pół łyżeczki soku z cytryny - lub 2 łyżki mąki ziemniaczanej i 1 łyżeczka syropu o smaku waniliowym
Owoce:
ok. 600g śliwek (dubrowickich, węgierek lub podobnych)
Dodatkowo:
2-3 łyżki bułki tartej
Opis:
Półkruchy spód, soczyste owoce i wielka słodka piana z warstwą bezy u góry. Efektowny, pyszny, sezonowy placek. Taki śliwkowiec pianowiec...
Mąkę wymieszać z cukrem, proszkiem do pieczenia i solą. Dodać tłuszcz, szybko pokruszyć dłońmi. Wbić żółtka, zacząć zagniatać ciasto. Połączyć ze śmietaną, wyrabiając jak najszybciej ciasto.
1/3 ciasta umieścić w woreczku i włożyć na 20 minut do zamrażalnika.
2/3 ciasta rozłożyć na dnie dużej tortownicy. Lekko ugnieść, żeby spód był szczelny. Podpiec przez około 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C (grzanie góra+dół).
Podpieczony spód posypać bułką tartą, aby wchłonęła nadmiar soku, który mogą puścić śliwki.
Rozłożyć skórką do dołu połówki wypestkowanych śliwek.
Owoce przykryć pianą.
Białka ubić. Po łyżce lub po kilka łyżek dosypywać cukier, wciąż ubijając. Gdy piana będzie bardzo gęsta i lśniąca, wsypać proszek budyniowy i wcisnąć nieco soku z cytryny (można go pominąć). Budyń i cytrynę można zastąpić mąką ziemniaczaną i syropem waniliowym. Dokładnie zmiksować.
Na pianę zetrzeć resztę schłodzonego ciasta.
Piec przez około 50 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C (grzanie góra+dół). Gdy wierzch będzie rumiany, a górna część piany zmieni się w chrupiącą bezę, wyłączyć piekarnik, uchylić mocniej drzwiczki i zostawić ciasto na 30 minut. Następnie wyjąć i całkowicie ostudzić.
Smacznego.
Mąkę wymieszać z cukrem, proszkiem do pieczenia i solą. Dodać tłuszcz, szybko pokruszyć dłońmi. Wbić żółtka, zacząć zagniatać ciasto. Połączyć ze śmietaną, wyrabiając jak najszybciej ciasto.
1/3 ciasta umieścić w woreczku i włożyć na 20 minut do zamrażalnika.
2/3 ciasta rozłożyć na dnie dużej tortownicy. Lekko ugnieść, żeby spód był szczelny. Podpiec przez około 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C (grzanie góra+dół).
Podpieczony spód posypać bułką tartą, aby wchłonęła nadmiar soku, który mogą puścić śliwki.
Rozłożyć skórką do dołu połówki wypestkowanych śliwek.
Owoce przykryć pianą.
Białka ubić. Po łyżce lub po kilka łyżek dosypywać cukier, wciąż ubijając. Gdy piana będzie bardzo gęsta i lśniąca, wsypać proszek budyniowy i wcisnąć nieco soku z cytryny (można go pominąć). Budyń i cytrynę można zastąpić mąką ziemniaczaną i syropem waniliowym. Dokładnie zmiksować.
Na pianę zetrzeć resztę schłodzonego ciasta.
Piec przez około 50 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C (grzanie góra+dół). Gdy wierzch będzie rumiany, a górna część piany zmieni się w chrupiącą bezę, wyłączyć piekarnik, uchylić mocniej drzwiczki i zostawić ciasto na 30 minut. Następnie wyjąć i całkowicie ostudzić.
Smacznego.