Placki z patisonów i ziemniaków

W tym roku posadziłam kilka krzaczków patisonów i cukini. Okazało sie, że owocuja jak oszalałe i do tego pozostawione samym sobie na kilka dni strasznie przerastają!
Mój chłopak bardzo lubi placki ziemniaczane, danie dość pracochłonne.
Postanowiłam uprościć sobie życie i stąd ten przepis :)



Patisony ścieram na tarce o dużych oczkach, starsze egzemplarze trzeba przed starciem obrać, młodsze- ścieram ze skórką. Solę je i zostawiam na sicie na jakąś godzinkę żeby odciekły.

Ziemniaki ścieram na tarce o drobnych oczkach, także zostawiam do odcieknięcia. Sok z ziemniaków zlewam, a pozostały na dnie krochmal zbieram łyżeczką i dodaję do masy.
Cebulę kroję w drobną kostkę- ilość wg uznania.
Mieszam patisony, ziemniaki i cebulę, dodaję jajko i tyle mąki, żeby masa nie rozlewała sie na patelni.
Doprawiam, smażę na gorącym oleju, osączam na papierze i podaje czekając na słowa zachwytu ;)
Mam wrażenie, że takie placki, w porównaniu z tradycyjnymi plackami ziemniaczanymi, są bardziej delikatne- z zewnątrz chrupiące, w środku mięciutkie.

Smacznego :)