Kasiu, toż nasze babcie też nie miały termoobiegów (ale miały piece, gdzie wchodziły po 2, 3 blachy na raz). Spróbuj upiec najpierw jeden blat i wyłożyć od razu na niego od razu śmietanę, gdy w tym czasie piecze się już drugi. I przykryjesz po prostu takim gorącym drugim. To samo z ostatnim. Zawsze część śmietany będzie miała kontakt z gorącym blatem. W tym cieście najważniejsze jest, aby ono nasiąkło tą śmietaną. Powodzenia
Krysiu bardzo mnie ten przepis intryguje, ale mam pytanie jak upiec to ciasto bez termoobiegu tzn. czy można upiec każdy placek osobno, czy nie będzie to miało wpływu na konsystencję śmietany, która jak rozumiem pod wpływem ciepła placków gęstnieje i zmienia sie w kremik? Z góry dziękuję za rozwianie "mgły wątpliwości" .Pozdrawiam
Asiek, bardzo się cieszę że Ci posmakowało to ciasto. Ja mam do niego ogromny sentyment. Cieszę się, że nie przeraziłaś się tym długim opisem wykonania i zdecydowałaś się je upiec.
Alicjo, mam nadzieję że posmakuję Ci to ciasto. Ja mam do niego ogromny sentyment, gdyż jest to ciasto zapamiętane jako smak z mojego dzieciństwa. Piekła je moja babcia a potem moja mama. Potem długa, długa przerwa i ................ i odnalazłam przepis i znów mogę się delektować jego smakiem
Anyżella, bardzo Ci dziękuję. Staram się zawsze jak najdokładniej opisać i składniki i sposób wykonania, aby uniknąć pytań typu: a co się stanie jak.......(zamienię, dodam, ujmę) ? Nie umiem na takie pytania odpowiedzieć, bo nie wiem co się stanie jak zamieni się jeden składnik na drugi. Stąd te moje dokładne opisy
Lubię Twoje przepisy nie tylko ze względu na "smakowitość " ,ale również za to jak wnikliwie i dokładnie są opisane pod względem wykonania.Wszyscy wiemy,że są takie małe triczki ,bez których dana potrawa nie wyjdzie jeśli się tego nie zdradzi. Krystyna911 dzięki za to ,że się nimi chcesz dzielić. Pozdrawiam.
Przecież napisane jest w składnikach, że do przełożenia ma być śmietana bardzo gęsta i najlepiej gdyby to była taka tłusta , "od baby". Więc jeżeli masz gęstą 36%, to będzie bardzo dobra. Przełożyć dżemem zawsze możesz, tylko nie wiem co z tego wyjdzie. Ale na pewno nie podkamieniec, który musi dojrzewać wiele godzin aby zmiękł od śmietany i nadawał się do jedzenia.
Krystyna911 (2010-04-29 14:51)
Kasiu, toż nasze babcie też nie miały termoobiegów (ale miały piece, gdzie wchodziły po 2, 3 blachy na raz). Spróbuj upiec najpierw jeden blat i wyłożyć od razu na niego od razu śmietanę, gdy w tym czasie piecze się już drugi. I przykryjesz po prostu takim gorącym drugim. To samo z ostatnim. Zawsze część śmietany będzie miała kontakt z gorącym blatem. W tym cieście najważniejsze jest, aby ono nasiąkło tą śmietaną.
Powodzenia
kasia72 (2010-04-29 13:55)
Krysiu bardzo mnie ten przepis intryguje, ale mam pytanie jak upiec to ciasto bez termoobiegu
tzn. czy można upiec każdy placek osobno, czy nie będzie to miało wpływu na konsystencję śmietany, która jak rozumiem pod wpływem ciepła placków gęstnieje i zmienia sie w kremik?
Z góry dziękuję za rozwianie "mgły wątpliwości" .Pozdrawiam
Krystyna911 (2010-04-23 19:15)
Asiek, bardzo się cieszę że Ci posmakowało to ciasto. Ja mam do niego ogromny sentyment. Cieszę się, że nie przeraziłaś się tym długim opisem wykonania i zdecydowałaś się je upiec.
asiek32 (2010-04-23 19:02)
Bardzo smaczne i efektowne ciasto. Polecam wszystkim niezdecydowanym.
A tak wygląda w moim wykonaniu
Krystyna911 (2010-04-22 07:37)
Alicjo, mam nadzieję że posmakuję Ci to ciasto. Ja mam do niego ogromny sentyment, gdyż jest to ciasto zapamiętane jako smak z mojego dzieciństwa. Piekła je moja babcia a potem moja mama. Potem długa, długa przerwa i ................ i odnalazłam przepis i znów mogę się delektować jego smakiem
Alicja Goclon (2010-04-21 21:27)
Ale dostalam ślinotoku.
Jutro zabieram sie do roboty.
Pozdrawiam.
Krystyna911 (2010-04-20 10:21)
Anyżella, bardzo Ci dziękuję. Staram się zawsze jak najdokładniej opisać i składniki i sposób wykonania, aby uniknąć pytań typu: a co się stanie jak.......(zamienię, dodam, ujmę) ? Nie umiem na takie pytania odpowiedzieć, bo nie wiem co się stanie jak zamieni się jeden składnik na drugi. Stąd te moje dokładne opisy
anyżella (2010-04-20 10:02)
Lubię Twoje przepisy nie tylko ze względu na "smakowitość " ,ale również za to jak wnikliwie i dokładnie są opisane pod względem wykonania.Wszyscy wiemy,że są takie małe triczki ,bez których dana potrawa nie wyjdzie jeśli się tego nie zdradzi. Krystyna911 dzięki za to ,że się nimi chcesz dzielić.
Pozdrawiam.
Krystyna911 (2010-04-20 07:31)
Przecież napisane jest w składnikach, że do przełożenia ma być śmietana bardzo gęsta i najlepiej gdyby to była taka tłusta , "od baby". Więc jeżeli masz gęstą 36%, to będzie bardzo dobra.
Przełożyć dżemem zawsze możesz, tylko nie wiem co z tego wyjdzie. Ale na pewno nie podkamieniec, który musi dojrzewać wiele godzin aby zmiękł od śmietany i nadawał się do jedzenia.
mariposa (2010-04-19 22:17)
bardzo ciekawe ciasto, a czy ta smietana do przełożenia może być 36%? czy można przełożyć dżemem jedną warstwę?