Protal - sernik z marchewką

W prawo

Stopień trudności
Łatwy

Składniki:

* 25 dkg sera białego chudego - zmielić
* 25 dkg serka homogenizowanego, ja dałam waniliowy
* 2 łyżki jogurtu odtłuszczonego
* 3 łyżeczki mąki kukurydzianej
* 2 łyżki parafiny
* 3-4 łyżki słodziku do pieczenia / dziewczyny, mały dopisek...jeśli chcecie , aby sernik był słodszy dajcie więcej łyżek słodziku ; ja zrobiłam taki bardziej "winny "/
* 4 jaja
* 0,5 startej marchewki, która ożywi sernik i zastąpi bakalie
* szczypta soli
* kilka kropelek aromatu - ja dałam pomarańczowy

do formy : parafina do natarcia, otręby do wysypania

wartość kaloryczna
i zawartość węglowodanów w serniku

kalorie : ok.960
węglowodany : ok.29,9

Ja upiekłam w foremce " babkowej " o 14-tu wgłębieniach, aby ławo było odmierzać porcje .I tak, jedna z moich 14 -tu porcji zawiera :
* ok. 68,5 cal.
* ok. 2,14 g węglowodanów

Opis:

Ten sernik jest 5-tym , jaki upiekłam i jedynym, jaki w końcu mi posmakował. Jest aromatyczny, wilgotny i najbardziej przypominający smakiem i aromatem prawdziwy sernik. Zawiera dopuszczona przez Dukana mąkę kukurydzianą, ale nie znaczy to oczywiście,że można go tak sobie " wciągnąć " na jeden raz ! Ze względu na zawartość węglowodanów nie radziłabym go piec w ścisłej fazie diety.

..na zdjęciu wygląda na bardzo spalony, ale zdjęcie robiłam w nocy i nie mogłam dobrać odpowiedniego naświetlenia

piekarnik nastawiamy na 180st C z termoobiegiem

* na formę wylewamy kilka kropelek parafiny i smarujemy, najlepiej palcami

* wsypujemy trochę otrąb, aby pokryły dno i boczki formy

sernik :

* ser mielimy, lub drobniutko rozdziabujemy widelcem , ja właśnie tak zrobiłam

* do miski wbijamy białka i ubijamy na sztywno ze szczyptą soli

* kiedy białka są sztywne dodajemy żółtka, sery, słodzik, mąkę kukurydzianą, jogurt, parafinę i aromat

* na końcu wrzucamy startą marchewkę i mieszamy łyżką

* wlewamy do formy i wstawiamy do piekarnika

* pieczemy ok.40 min. na lekko brązowawy kolor

* po upieczeniu wystawiamy z piekarnika i zostawiamy do wystygnięcia - ja zaraz przewróciłam blaszkę do góry, aby upewnić się, czy sernik "wyskoczy "z blachy i zrobić zdjęcia

..w rzeczywistości był ciut ciemniejszy..

Smacznego !