Promyczku, przykro mi, że ciasto Ci się nie udało . Masła jest dużo, ale to celowy zabieg, bo ciasto (przed pieczeniem) ma być klejące. Spodu nigdy nie podpiekałam i zawsze wychodził smaczny i wcale nie za słodki. Może to kwestia gatunku śliwek? Sama nie wiem. Szkoda .
Spodobał mi się wygląd tego ciasta i w końcu postanowiłam upiec, ale nie jestem zadowolona. Może coś zrobiłam nie tak ( ale co ? chyba to nie sztuka zagnieść kruche ciasto ? ), albo proporcje są źle dobrane ... Coś mi sie wydaje, że na tę ilość mąki jest za duża ilość masła. Może na złe wykonanie wpłynęło to, że wykorzystałam masło roślinne ? A może zaszkodziło dodanie przyprawy do piernika, chciałam wzbogacić smak. Coś tak przeczuwałam od początku i postanowiłam podpiec ciasto przed ułożeniem owoców. Ale ten zabieg niewiele pomógł. Ciasto wogóle się nie wypiekło, powstała jak ja to nazywam " ugdulona " masa.
W smaku jak na mój gust trochę za słodkie, ale zjeść sie da ... bardzo nie lubię wyrzucać jedzenia ...
Jeśli bym jeszcze kiedyś to ciasto piekła dodam mniej masła i mniej cukru.
Niech ocenią inni, kto popełnił błąd : autorka podczas zamieszczania przepisu w ilości składników czy ja podczas jego wykonania ?
Anja (2011-09-19 09:42)
Promyczku, przykro mi, że ciasto Ci się nie udało . Masła jest dużo, ale to celowy zabieg, bo ciasto (przed pieczeniem) ma być klejące. Spodu nigdy nie podpiekałam i zawsze wychodził smaczny i wcale nie za słodki. Może to kwestia gatunku śliwek? Sama nie wiem. Szkoda .
promyczek71 (2011-09-18 22:58)
Spodobał mi się wygląd tego ciasta i w końcu postanowiłam upiec, ale nie jestem zadowolona. Może coś zrobiłam nie tak ( ale co ? chyba to nie sztuka zagnieść kruche ciasto ? ), albo proporcje są źle dobrane ... Coś mi sie wydaje, że na tę ilość mąki jest za duża ilość masła. Może na złe wykonanie wpłynęło to, że wykorzystałam masło roślinne ? A może zaszkodziło dodanie przyprawy do piernika, chciałam wzbogacić smak. Coś tak przeczuwałam od początku i postanowiłam podpiec ciasto przed ułożeniem owoców. Ale ten zabieg niewiele pomógł. Ciasto wogóle się nie wypiekło, powstała jak ja to nazywam " ugdulona " masa.
W smaku jak na mój gust trochę za słodkie, ale zjeść sie da ... bardzo nie lubię wyrzucać jedzenia ...
Jeśli bym jeszcze kiedyś to ciasto piekła dodam mniej masła i mniej cukru.
Niech ocenią inni, kto popełnił błąd : autorka podczas zamieszczania przepisu w ilości składników czy ja podczas jego wykonania ?