Ja mam duży problem ze wszystkimi w zasadzie daniami - tyle jest możliwości i tyle pomysłów kusi, że człowiekowi ani czasu ani brzucha nie starcza, żeby wypróbować :D
O ciekawe, ja myślałam o zrobieniu trochę innej - z bogu ugotowanego i obranego, ugotowanej lekuchno chrupiącej marchwi, koperku i masła - i nie byłaby to sałatka na zimno tylko danie obiadowe na ciepło z masełkiem :)
Wkn (2016-07-05 14:58)
Ja mam duży problem ze wszystkimi w zasadzie daniami - tyle jest możliwości i tyle pomysłów kusi, że człowiekowi ani czasu ani brzucha nie starcza, żeby wypróbować :D
Wróbelek (2016-07-05 14:22)
Wkn wielkie umysły myślą podobnie ;)
też myślałam o koperku ale zorientowałam się jak już zjedliśmy, że koperkiem miałam posypać :)
Wróbelek (2016-07-05 14:19)
W sumie to ja ją miałam na ciepło, jak wszystko na patelnie wrzuciłam i po chwili zdjęłam to już była cieplutka.
Wkn (2016-07-04 23:02)
Jednak ta obiadowa podsmażona "sałatka" też kusi. Uwielbiam takie wege propozycje - muszę zrobić!
Wkn (2016-07-04 19:13)
O ciekawe, ja myślałam o zrobieniu trochę innej - z bogu ugotowanego i obranego, ugotowanej lekuchno chrupiącej marchwi, koperku i masła - i nie byłaby to sałatka na zimno tylko danie obiadowe na ciepło z masełkiem :)