ŚLEDZ PO WILEŃSKU- przejedzenie gwarantowane
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
50dag filetów śledziowych(ja kupuję matiasy), 70dag cebuli, 3dag suszonych grzybków, puszka wędzonych szprotek(lub sardynek), 4 korniszony, 3 łyżki koncentratu pomidorowego, 1i1/2 łyżki oleju słonecznikowego, łyżeczka mielonego pieprzu, szczypta cukru
Opis:
Nomoczone na noc grzyby ugotować w niewielkiej ilości wody. Drobno usiekaną cebulę seszklić na oleju. Odcedzone grzyby, cebulę i szprotki przepuścić przez maszynkę, dokładnie utrzeć z przecierem pomidorowym, pieprzem i szczyptą cukru na gładką jednolitą masę. Korniszony kroimy w drobniutką kosteczkę dodajemy i mieszamy z pastą. Wymoczone i osuszone filety pokroić w średniej wielkości kawałki, a następnie ułożyć w weku warstwami, każdą warstwę śledzi przekładając przygotowaną pastą- ostatnią warstwę powinna stanowić pasta. Przykryć i zostawić na kilka dni w lodówce(3-4 dni). Kiedy przygotowuję te śledzie, składniki podwajam- tak szybko znikają ze stołu.
ŻYCZĘ SMACZNEGO i oczywiście proszę o opinie.
ŻYCZĘ SMACZNEGO i oczywiście proszę o opinie.