Przepisy

Śledzie "korzenne po mojemu

  • Stopień trudności

    Bardzo łatwy
  • Czas wykonania

    Krótki
  • Ilość porcji

    4 porcje

Składniki:


Na małą salaterkę :

1 tacka śledzi w zalewie (np. po wiejsku)
czyli 3 średnie lub 4 małe filety
1 winne jabłko
rodzynki - garść
śliwki suszone - 5 sztuk
orzechy włoskie - 30g
ocet owocowy i sok z cytryny - po 3 łyżki
olej rzepakowy tłoczony na zimno - 100 ml
kardamon (ziarenka, bez mielenia) - 1/2 łyżecz.
pieprz cytrynowy do smaku
estragon - 1 łyżeczka

tymianek i goździki mielone - 1 łyżeczka
lub przypr. korzenna (wg Rzymianki) - 1 łyżeczka + 2 szczypty tymianku

Można podwoić składniki i połowę odstawić na 2 lub 3 dni - ryba 'złapie korzenny, mocny smak.

Opis:

Śledzie odcedzić na sicie, prawie do sucha.
Olej, ocet i przyprawy wymieszać w słoiku.
Rodzynki (jak są wielkie) drobno pokroić, śliwki i orzechy również, wsypać do zalewy.
Rybki pokroić na cienkie paski (poprzeczne) - ok. 1/2 cm, włożyć do słoja i wymieszać.
Jabłko obrać, wydrążyć i pokroić na drobne kawałki, wsypać na wierzch - zostawić, bez mieszania. Skropić mocno sokiem z cytryny i zalać zimną wodą - tyle by przykryć jabłka.
Można ciutkę, delikatnie uklepać.
Zakręcić słoik i odstawić na noc do lodówki.
Wyłożyć na talerz, delikatnie przemieszać składniki.
Smacznego ;)

Wigilia 2019

Przepis udostępniony przez:

Smosia
Przejdź do pełnej wersji serwisu