Ślimaki drożdżowe z makiem i bakaliami

Przepis tylko wydaje się skomplikowany, tymczasem ślimaki robi się szybko, a efekt wart jest odrobiny pracy :)

Z ciasta możemy robić także paszteciki z mięsem - zamiast cukru pudru należy dodać 1 łyżeczkę soli więcej.

Zaczynamy od zaczynu/rozczynu:

W wysokiej misce mieszamy: letnie mleko, cukier kryształ, drożdże, 5 łyżek mąki. Odstawiamy w ciepłe miejsce na min. 15 minut.

W tym czasie na stolnicę sypiemy płasko mąkę i układamy na niej pokrojoną na kawałki margarynę. Dużym nożem siekamy mąkę z margaryną; posypujemy proszkiem do pieczenia, solą i cukrem pudrem. Następnie na środku robimy dołek, wbijamy jajka - zasypujemy mąką, siekamy. Polewamy śmietaną i ponownie siekamy. Robimy znowu dołek - wlewamy zaczyn i... siekamy.

Gdy ciasto jest wstępnie wymieszane nożem - zaczynamy wyrabiać je rękami. Mocno ugniatamy, aby rozpuścić margarynę.

Ciasto wyrobione na jednolitą "masę" odkładamy do miski po zaczynie, wcześniej posypanej mąką - odkładamy na 5 minut w ciepłe miejsce.

Szykujemy stolnicę, usuwamy pozostałości ciasta, posypujemy mąką.

Wykrawamy nożem 1/4 ciasta, formujemy kulę i wałkujemy na prostokąt grubości ok. 3mm.

Od brzegu, na 1/3 ciasta smarujemy marmoladą różaną, ewentualnie od razu gotową masą makową - na 2/3 ciasta, posypujemy odrobiną rodzynek:

Następnie, zaczynając od brzegu z makiem - zawijamy, robiąc roladę.

Roladę kroimy ostrym nożem, ukośnie, jak kopytka/kluski leniwe i układamy na blasze "na boku", zachowując odstępy 2-3 cm, ponieważ bułeczki rosną podczas pieczenia.

Pieczemy w temperaturze 180 stopni, ok. 20 minut (termoobieg). Długość pieczenia oczywiście zależy od piekarnika - najlepiej kontrolowoć kolor, bułeczki mają być delikatnie rumiane.

Bułeczki są pulchne i delikatne, dla mojej 3 letniej córki robię jedną blachę rogalików z samą marmoladą.