Zrobiłam nutellę z dodatkiem rumu. Po dobie ''spoczynku'' zrobiła się gęsta i smaczna. Pasteryzowałam 20 minut. Ciekawa jeszcze jestem smaku nutelli jabłkowej ,ale to dopiero za rok
Nutelka dobra ale po jakimś czasie jak wsyztsko się "przegryzie". Ja robiłam nutellkę jabłczana i ona nam jednak lepiej smakuje niż ta, ale za rok robię jedną i drugą w dodatku z podwójnej a nawet z potrójnej porcji bo znika szybciutko z półeczek:-)
Taką nutelle robiła moja babcia i dodawała rumu nawet jak byłyśmy mniejsze :) tak samo jak ciasta i torty zawsze jadłyśmy jako dziewczynki napączowane :)
Nutella wyśmienita:) Ja zrobiłam podobnie jak edzia_755, czyli w przyspieszonym tempie. I może trochę inaczej niż to jest w przepisie ponieważ, najpierw wrzuciłam śliwki do sokownika a póżniej kiedy otrzymałam z nich sok to z owoców zrobiłam nutelle:) Wyszła gęściutka i naprawdę przepyszna.
Zrobiłam od razu z podwójnej porcji, bo miałam przeczucie , że to musi byc dobre i się nie myliłam!Śliwki były wyjątkowo soczyste i musiałam dłużej gotować, dodałam też mniej cukru bo owoce były bardzo słodkie.Jeden słoiczek został juz dzisiaj pożarty Pychotka!
Zrobiłam z podwójnej porcji. Jest fajna. Jeden słoik nawet otworzyłam i przełożyłam nutellą mój łatwy placek. Smak był super. Jedynie co mi się nie podoba to konsystencja. Jest troszkę gęsta ale lejąca. Oczekiwałam coś twardszego.
świetny pomysł to połączenie śliwek z kakao. Robiłam dżemik i trochę mi zostało, zmiksowałam, dodałam kakao, pogotowałam do zgęstnienia i wyszło pycha. Teraz robię drugą porcję, tym razem zmiksowałam śliwki surowe, dodałam cukier, kakao i teraz się gotuje.
Mari, przepis jest swietny. Nie przepadam za nutella (ta kupna) . A polaczenie czekolady i sliwek daje bardzo oryginalny smak. Robilam wedlug przepisu.Jutro druga porcja!
chyba jednak nie gotuje się tych śliwek w wodzie. ale za to mam świetny sposób na wykorzystanie owoców z kompotu. wyszedł bardzo dobry dżemik,który smakiem przypomina śliwki w czekoladzie. uzyskałam też przepyszne 2,5 litra gęstego kompotu (gotowałam dwa razy po 1,5 kg sliwek w jednej wodzie i dosłodziłam 250g cukru), który na gorąco zamknęłam w kubusiowych butelkach. zapomniałam odczekać 24 godz , ale chyba to nie zaszkodziło, dodałam jednego żelfiksa i wszystko jest gęściutkie, wyszło tego 4 słoiki po 0,5 litra.
Mam nadzieje że dobrze zrozumiałam, że mam śliwki zagotować w wodzie? Odcedzić i zmiksować? Zrobiłam tak i mi wyszło strasznie mało - może na dwa słoiczki, więc szybko robie drugą porcje.
A ta nutella jest bardzo dobra,rodzince zasmakowała,szczególnie dzieciakom:) Muszę jeszcze zrobić bo ta co zrobiłam to zimy na pewno nie doczeka:) Dziękuję za przepis:) Pozdrawiam:)
witam, zrobiłam pojedyńczą porcję, ale niestety wyszła lejąca, może za krótko odparowywałam, w sumie to nie były śliwki węgierki tylko opale, ale wyszło i tak super bardzo smaczne, zrobiłam drugi raz z podwójnej porcji tylko, że dodałam 3 żelfixy pod koniec gotowania a potem tylko kakao i wrzące dałam do słoiczków, już nie pasteryzując, wyszło suuuuuuuuuper, świetny pomysł z tą nutellą!!!!!!!!!!!!!!!
Witam! Zrobiłam ! Zachwyciłam! Teraz musze pilnować spiżarni :))).Mam pytanie czy w ten sposób można zrobić tylko węgierki czy też np.mirabelki?Węgierki już przetwożyłam ale zostało sporo mirabelek z którymi nie bardzo wiem co zrobić a szkoda żeby zgniły.Może macie jakieś pomysły na tą drobną śliweczkę?Pozdrawiam.
U mnie w lodówce stoją już 3 tygodnie, bo moja córka łasuch nad łasuchy, otworzyła 3 słoiczki, a prawie sama ja je..więc stoją sobie i nic się nie dzieje. Ale jutro mam zamiar przełożyć nią wafle i zrobić kajmaka,czy pishingera
Zrobiłam kilka słoików, już wypróbowałam z budyniem extra.Miałam troszkę kłopotu z odparowaniem,bo długo masa była lejąca.Widocznie moje węgierki tak nie do końca prawdziwymi węgierkami były.
Robiłam według "oryginalnego" przepisu, z myślą o dziecku, więc rumu nie dodawałam i zmniejszyłam trochę ilość cukru. Jako, że robione dla dziecka, to skomentuję jego słowami: "pycha". Właśnie robię kolejną porcję.
Ave, Elo - ciesze sie ze jestescie zadowolone z tych przetworow, wszelkie wariacje milo widziane. Ja dodalam gorzka czekolade, o kakao zapomnialam i tez bylo dobre.Fantazja nie zna granic - to by mialo byc haslo naszych "przetwornic". Pozdrawiam.
Też zrobiłam, fajny przepis.Najpierw 2 dni smażyłam same śliwki/ dodałam kilka brzoskwin /, a ostatniego dnia dodałam resztę czyli; na 4 kilo śliwek 1/2 kg cukru, 2 czekolady mleczne, 5 łyzek kakao. Zapomniałam o rumie. Nastepnym razem koniecznie dodam. Pasteryzowałam 15 minut.Pozdrawiam, bardzo wciągające są Twoje przepisy.
Pomieszałam troche Twój przepis i ten podany na forum przez EWU. Nie dodawałam rumu ;) ale wciepnęłam troche wisni pozostałych z nalewki wisniowej (wydrylowanych i alkoholowych:))) Wszystko zmiksowałam przed dodaniem kakao i... gorzkiej czekolady (na 1 kg sliwek dałam 1/2 tabliczki). Gorącą masę włozyłam do słoiczków i zapasteryzowałam. Zostało odrobinę w garnku i o tę odrobinę była "wojna domowa" nie nadążali z wkładaniem i oblizywaniem paluchów :))))) - znaczy sie wyszła PYCHOTA. Dzięki Mari.
Mari dziękuję za ten pomysł.Zrobiłam z czekoladą-dałam ją kiedy powidła były już usmażone-na końcu.Miałam zrobić 3-4 słoiczki na próbę-ale wczoraj dorobiłam jeszcze kilka.Pycha! Jeszcze raz dzięki!!!!
Uffff. to mi ulzylo! Jak widac potrzeba matka wynalazkow. Napewno Twoje doswiadczenie przyda sie tym, ktorym tez nie wyszlo jakby mialo. Pozdrawiam i zycze nastepnych udanych przetworow.
jednak wyszła:) wyciągnęłam ją ze słoików, trochę dodalam cukru, podgotowałam a na koniec dodałam niecałe 3 łyżeczki żelatyny. Gorącą wlożylam do słoików, więc mi się same zamknęły (mam takie po koncentracie z "klikiem"). A dziś jest piękna, gęsta i przede wszystkim bardzo smaczna:)
Martaa, moze po tych deszczach sliwki sa bardzo soczyste i trzeba by wiecej odparowac po ugotowaniu? Ja je robie juz pare lat i za kazdym razem wychodza inne jesli chodzi o gestosc. Zalezy od sliwek. Jak widzisz wyzej, Natka64 robila z czekolada i nie narzekala na gestosc. Jesli jeszcze nie zawekowalas tej nutelli to sprobuj jeszcze troche pogotowac w szerokim rondlu zeby byla duza powierzchnia odparowania, tylko mieszaj, zeby sie nie przypalilo. Napisz czy pomoglo!.
Cześć:) Ja do nutelli na 1 kg sliwek dałam 300 g cukru, jedna czekoladę i z 50g kakao i jeszcze ze 100ml rumu i niestety ale nutella jest lejąca i mimo poleżenia prawie 24h w lodówce dalej ma konsystencję sosu:( no nic nie wyszło. Ale może jeszcze raz spróbuję bez czekolady?
Gratuluje nowego pomyslu, wstaw moze ten przepis do swoich przepisow, szkoda zeby zginal, napewno sie przyda niejednej dziewczynie. A tu malo kto go znajdzie. Tak wiec nowa dobrota jest na swiecie dzieki Twojej probie. Pozdrawiam.
Musze wam powiedziec ze jest pyszna robilam podobnie jak kamila1234 tylko zamiast kakao dalam czekolade ,na prawie 2 kilogramy sliwek dalam 300 g cukru i 2 czekolady gorzkie i dwie mleczne i 2 cukry waniliowe.Sliwki wypestkowalam i,dodalam cukier i tak okolo godzinki na malym ogniu gotowalam caly czas mieszajac ,wlalam do miksera na koktajle w zmiksowalam ,spowrotem dalam do garnka i gotujac dodalam czekolade,pogotowalam okolo pol godzinki i dalam do sloikow nie pastyrezowalam tylko odwrocilam do goty dnem.Troche mi zostalo i dalam do salaterki i juz jest do spozycia PYCHA!!!
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
goplana2 (2021-10-23 17:24)
Zrobiłam nutellę z dodatkiem rumu. Po dobie ''spoczynku'' zrobiła się gęsta i smaczna. Pasteryzowałam 20 minut. Ciekawa jeszcze jestem smaku nutelli jabłkowej ,ale to dopiero za rok
bc (2013-10-10 19:55)
Super :) ekspresowo się robi, tylko wyszła mi dosyć rzadka - nie wiem czy tak ma być czy może powinnam dłużej pogotować.
mizi80 (2012-11-27 18:16)
Nutelka dobra ale po jakimś czasie jak wsyztsko się "przegryzie". Ja robiłam nutellkę jabłczana i ona nam jednak lepiej smakuje niż ta, ale za rok robię jedną i drugą w dodatku z podwójnej a nawet z potrójnej porcji bo znika szybciutko z półeczek:-)
mizi80 (2012-09-19 18:01)
Dobra ale lepsza jabłkowa:-)
agulka8204 (2011-10-20 17:17)
Pycha pycha pyyychaaaaa:) Dziekuje za przepis!!!
baderek (2011-09-07 11:03)
Super przepis:)
Nutella wyszła przepyszna i gęsta.Dziękuje za fajny przepis:)
Ania23 (2011-03-17 15:07)
Taką nutelle robiła moja babcia i dodawała rumu nawet jak byłyśmy mniejsze :) tak samo jak ciasta i torty zawsze jadłyśmy jako dziewczynki napączowane :)
danad (2010-09-18 17:34)
Nutella wyśmienita:)
Ja zrobiłam podobnie jak edzia_755, czyli w przyspieszonym tempie. I może trochę inaczej niż to jest w przepisie ponieważ, najpierw wrzuciłam śliwki do sokownika a póżniej kiedy otrzymałam z nich sok to z owoców zrobiłam nutelle:)
Wyszła gęściutka i naprawdę przepyszna.
edzia_755 (2010-09-16 11:41)
Nutella palce lizać, ja zrobiłam w tempie przyspieszonym czyli bez odstania ale bardziej odparowałam śliwki. Dzieci zachwycone.
olciawarszawa (2010-07-24 21:00)
jestem bardzo ciekawa smaku takiego wynalzku :)
agacia (2009-09-26 18:53)
Zrobiłam od razu z podwójnej porcji, bo miałam przeczucie , że to musi byc dobre i się nie myliłam!Śliwki były wyjątkowo soczyste i musiałam dłużej gotować, dodałam też mniej cukru bo owoce były bardzo słodkie.Jeden słoiczek został juz dzisiaj pożarty
Pychotka!
as (2009-09-23 11:18)
Zrobiłam z podwójnej porcji. Jest fajna. Jeden słoik nawet otworzyłam i przełożyłam nutellą mój łatwy placek. Smak był super. Jedynie co mi się nie podoba to konsystencja. Jest troszkę gęsta ale lejąca. Oczekiwałam coś twardszego.
Mari (2009-09-17 22:46)
asieksza, radze jeszcze wyprobowac moje sliwki w polowkach w kakao. Sa super!
asieksza (2009-09-17 21:45)
świetny pomysł to połączenie śliwek z kakao. Robiłam dżemik i trochę mi zostało, zmiksowałam, dodałam kakao, pogotowałam do zgęstnienia i wyszło pycha. Teraz robię drugą porcję, tym razem zmiksowałam śliwki surowe, dodałam cukier, kakao i teraz się gotuje.
Labea (2009-09-14 22:09)
Mari, przepis jest swietny. Nie przepadam za nutella (ta kupna) . A polaczenie czekolady i sliwek daje bardzo oryginalny smak. Robilam wedlug przepisu.Jutro druga porcja!
Mari (2009-09-14 13:23)
awe1, masz odpowiedz w "dyskusji", a swoja droga to fajny przepis wymyslilas przy okazji,
gratuluje
awe100 (2009-09-14 12:12)
chyba jednak nie gotuje się tych śliwek w wodzie. ale za to mam świetny sposób na wykorzystanie owoców z kompotu. wyszedł bardzo dobry dżemik,który smakiem przypomina śliwki w czekoladzie. uzyskałam też przepyszne 2,5 litra gęstego kompotu (gotowałam dwa razy po 1,5 kg sliwek w jednej wodzie i dosłodziłam 250g cukru), który na gorąco zamknęłam w kubusiowych butelkach. zapomniałam odczekać 24 godz , ale chyba to nie zaszkodziło, dodałam jednego żelfiksa i wszystko jest gęściutkie, wyszło tego 4 słoiki po 0,5 litra.
diar (2009-09-14 09:59)
Musi koniecznie wszystko stać 24h?
Mari (2009-09-13 16:39)
awe100, sliwki gotujemy w soku wlasnym, puszcza go po zagrzaniu sliwek. Miksujemy razem z sokiem, nic nie odcedzamy, w przepisie o tym nie ma mowy!
awe100 (2009-09-13 16:28)
Mam nadzieje że dobrze zrozumiałam, że mam śliwki zagotować w wodzie? Odcedzić i zmiksować? Zrobiłam tak i mi wyszło strasznie mało - może na dwa słoiczki, więc szybko robie drugą porcje.
agdun (2009-09-11 21:54)
Dzisiaj zrobiłam.Super smak i oryginalny przepis.
skorpion007 (2009-09-09 23:37)
a do czego jej używacie???
justine75 (2009-08-30 09:23)
A ta nutella jest bardzo dobra,rodzince zasmakowała,szczególnie dzieciakom:)
Muszę jeszcze zrobić bo ta co zrobiłam to zimy na pewno nie doczeka:)
Dziękuję za przepis:)
Pozdrawiam:)
ewka63 (2009-08-24 14:17)
myslę że można z mirabelek również, ja zrobiłam z damaszek choć są bardzo soczyste. Jest pycha.
lusiaa (2009-08-13 17:43)
witam, zrobiłam pojedyńczą porcję, ale niestety wyszła lejąca, może za krótko odparowywałam, w sumie to nie były śliwki węgierki tylko opale, ale wyszło i tak super bardzo smaczne, zrobiłam drugi raz z podwójnej porcji tylko, że dodałam 3 żelfixy pod koniec gotowania a potem tylko kakao i wrzące dałam do słoiczków, już nie pasteryzując, wyszło suuuuuuuuuper, świetny pomysł z tą nutellą!!!!!!!!!!!!!!!
Ropucha1 (2009-08-04 16:51)
Witam! Zrobiłam ! Zachwyciłam! Teraz musze pilnować spiżarni :))).Mam pytanie czy w ten sposób można zrobić tylko węgierki czy też np.mirabelki?Węgierki już przetwożyłam ale zostało sporo mirabelek z którymi nie bardzo wiem co zrobić a szkoda żeby zgniły.Może macie jakieś pomysły na tą drobną śliweczkę?Pozdrawiam.
justyna27 (2009-07-16 16:47)
własnie tego szukałam super przepis szczególnie zadowolone są moje dzieciaki :))
firal (2008-10-05 19:35)
Dziekuje za odpowiedz.Cos czuje,ze musze zrobic rogaliki i pare sloikow porozdawac kolezankom.Pozdrawiam
Teresa.Marcjan (2008-10-05 19:34)
U mnie w lodówce stoją już 3 tygodnie, bo moja córka łasuch nad łasuchy, otworzyła 3 słoiczki, a prawie sama ja je..więc stoją sobie i nic się nie dzieje. Ale jutro mam zamiar przełożyć nią wafle i zrobić kajmaka,czy pishingera
Mari (2008-10-05 19:23)
Firal, jesli szybko zuzyjecie to mysle ze w lodowce spokojnie mozesz przechowywac bez pasteryzacji, jednak nie zbyt dlugo! Pozdrawiam.
firal (2008-10-05 13:11)
Mam pytanie,czy trzeba to koniecznie pasteryzowac?Zrobilam kilka sloikow,ale nie pasteryzowalam,bo u nas to tak szybko znika...Jest pycha!
Baśka (2008-09-26 22:05)
Zrobiłam kilka słoików, już wypróbowałam z budyniem extra.Miałam troszkę kłopotu z odparowaniem,bo długo masa była lejąca.Widocznie moje węgierki tak nie do końca prawdziwymi węgierkami były.
mati2 (2008-09-15 13:57)
Jak dla mnie REWELACJA
łakomczuszek (2008-02-21 13:05)
A dla mnie zupełnie nie posmakowała taka nutella, potem było mi tylko szkoda śliwek, ale wiem że to kwestia gustu
_iwona_ (2007-09-17 14:16)
Robiłam według "oryginalnego" przepisu, z myślą o dziecku, więc rumu nie dodawałam i zmniejszyłam trochę ilość cukru. Jako, że robione dla dziecka, to skomentuję jego słowami: "pycha". Właśnie robię kolejną porcję.
Mari (2007-09-08 12:27)
Ave, Elo - ciesze sie ze jestescie zadowolone z tych przetworow, wszelkie wariacje milo widziane. Ja dodalam gorzka czekolade, o kakao zapomnialam i tez bylo dobre.Fantazja nie zna granic - to by mialo byc haslo naszych "przetwornic". Pozdrawiam.
elo (2007-09-08 12:09)
Też zrobiłam, fajny przepis.Najpierw 2 dni smażyłam same śliwki/ dodałam kilka brzoskwin /, a ostatniego dnia dodałam resztę czyli; na 4 kilo śliwek 1/2 kg cukru, 2 czekolady mleczne, 5 łyzek kakao. Zapomniałam o rumie. Nastepnym razem koniecznie dodam. Pasteryzowałam 15 minut.Pozdrawiam, bardzo wciągające są Twoje przepisy.
Ave (2007-09-07 21:26)
Pomieszałam troche Twój przepis i ten podany na forum przez EWU. Nie dodawałam rumu ;) ale wciepnęłam troche wisni pozostałych z nalewki wisniowej (wydrylowanych i alkoholowych:))) Wszystko zmiksowałam przed dodaniem kakao i... gorzkiej czekolady (na 1 kg sliwek dałam 1/2 tabliczki). Gorącą masę włozyłam do słoiczków i zapasteryzowałam. Zostało odrobinę w garnku i o tę odrobinę była "wojna domowa" nie nadążali z wkładaniem i oblizywaniem paluchów :))))) - znaczy sie wyszła PYCHOTA. Dzięki Mari.
Sweetya (2007-09-07 13:29)
Mari dziękuję za ten pomysł.Zrobiłam z czekoladą-dałam ją kiedy powidła były już usmażone-na końcu.Miałam zrobić 3-4 słoiczki na próbę-ale wczoraj dorobiłam jeszcze kilka.Pycha!
Jeszcze raz dzięki!!!!
brzuska1 (2007-08-26 22:42)
Bardzo dobra. Ja dodalam tylko wiecej cukru 700g i 2 cukry, bo ciagle mi sie zdawalo ze za malo slodka:) pozdrawiam
Mari (2007-08-24 11:54)
Uffff. to mi ulzylo! Jak widac potrzeba matka wynalazkow. Napewno Twoje doswiadczenie przyda sie tym, ktorym tez nie wyszlo jakby mialo. Pozdrawiam i zycze nastepnych udanych przetworow.
Martaa (2007-08-24 11:50)
jednak wyszła:) wyciągnęłam ją ze słoików, trochę dodalam cukru, podgotowałam a na koniec dodałam niecałe 3 łyżeczki żelatyny. Gorącą wlożylam do słoików, więc mi się same zamknęły (mam takie po koncentracie z "klikiem"). A dziś jest piękna, gęsta i przede wszystkim bardzo smaczna:)
Martaa (2007-08-22 19:45)
no niestety ja juz zawekowalam, ale mysle nad tym zeby ja otworzyc i pogotowac. moze bardziej juz sie nie zepsuje????:)
Mari (2007-08-22 19:37)
Martaa, moze po tych deszczach sliwki sa bardzo soczyste i trzeba by wiecej odparowac po ugotowaniu? Ja je robie juz pare lat i za kazdym razem wychodza inne jesli chodzi o gestosc. Zalezy od sliwek. Jak widzisz wyzej, Natka64 robila z czekolada i nie narzekala na gestosc. Jesli jeszcze nie zawekowalas tej nutelli to sprobuj jeszcze troche pogotowac w szerokim rondlu zeby byla duza powierzchnia odparowania, tylko mieszaj, zeby sie nie przypalilo. Napisz czy pomoglo!.
Martaa (2007-08-22 19:29)
Cześć:) Ja do nutelli na 1 kg sliwek dałam 300 g cukru, jedna czekoladę i z 50g kakao i jeszcze ze 100ml rumu i niestety ale nutella jest lejąca i mimo poleżenia prawie 24h w lodówce dalej ma konsystencję sosu:( no nic nie wyszło. Ale może jeszcze raz spróbuję bez czekolady?
Mari (2007-08-22 00:07)
Ale proba wyszla wiec masz prawo dac do swoich przepisow np. "sliwkowa nutella z czekolada".
Natka64 (2007-08-22 00:05)
Nie wiem to nie moj przepis tylko go zmienilam na probe
Mari (2007-08-21 22:45)
Gratuluje nowego pomyslu, wstaw moze ten przepis do swoich przepisow, szkoda zeby zginal, napewno sie przyda niejednej dziewczynie. A tu malo kto go znajdzie. Tak wiec nowa dobrota jest na swiecie dzieki Twojej probie. Pozdrawiam.
Natka64 (2007-08-21 22:34)
Musze wam powiedziec ze jest pyszna robilam podobnie jak kamila1234 tylko zamiast kakao dalam czekolade ,na prawie 2 kilogramy sliwek dalam 300 g cukru i 2 czekolady gorzkie i dwie mleczne i 2 cukry waniliowe.Sliwki wypestkowalam i,dodalam cukier i tak okolo godzinki na malym ogniu gotowalam caly czas mieszajac ,wlalam do miksera na koktajle w zmiksowalam ,spowrotem dalam do garnka i gotujac dodalam czekolade,pogotowalam okolo pol godzinki i dalam do sloikow nie pastyrezowalam tylko odwrocilam do goty dnem.Troche mi zostalo i dalam do salaterki i juz jest do spozycia PYCHA!!!
Natka64 (2007-08-21 21:15)
Teraz prawie robie z czekolada dam znac jak wyszla ,w smaku jest pyszna ale nie wiem jaka bedzie jak dam ja do sloikow i ostygnie