Haha, podobne dylematy ;) Może jakimś cudem nie przesłodziłam - teraz mnie przestraszyłaś i będę ciepłe ciasto dziubać, żeby sprawdzić ;) Płatki prażyłam bez cukru i owsiane i migdałowe. Ciasto kruche też cukru miało mało. Śliwki z tych nie ulepkowatych, więc może jakimś cudem wyjdzie po prostu słodziak dla dzieciuchów i słodkopasibrzuchów... ;)
Trochę inaczej zrobiłam - na razie stygnie na blacie i nie wiem, czy będę polecać, czy raczej modyfikować, zobaczymy ;) Na spodzie z mąki krupczatki połówki śliwek - całość zapieczona (śliwki z tych, co soku prawie nie puszczają, tylko się po prostu pieką. Po upieczeniu zalane kajmakiem wymieszanym na mini gazie z kuwerturą deserową. Na to uprażone płatki migdałowe z płatkami owsianymi górskimi i szczyptą cynamonu. Wykończenie z płynnego podgrzanego miodu spadziowo-nektarowego. I teraz na dwoje babka wróżyła - albo wyjszło pyszne... albo przedobrzyłam
No kurczę..tak się nie bawię. .nie dosyć,że moje robaczywe myśli czytasz to jescze orientujesz się że w lodówce pół puszki kajmaku czeka.ale mam innego pomyślą niż tartaletki.
Hehe ;) No to się cieszę, że i czytam i Cię ubiegłam :D Ja z kolei wczoraj miałam robić tartaletki ze śliwkami i masą kajmakową, ale tak mi się nic nie chciało, że przełożyłam na dzisiaj - zobaczymy, czy zapału starczy ;)
Wkn (2016-09-07 20:53)
Właśnie usłyszałam wrzask wchodzącego małolata na widok stygnącego ciasta "mamo, mam nadzieję, że przesłodziłaś!"
Wkn (2016-09-07 20:40)
Haha, podobne dylematy ;)
Może jakimś cudem nie przesłodziłam - teraz mnie przestraszyłaś i będę ciepłe ciasto dziubać, żeby sprawdzić ;) Płatki prażyłam bez cukru i owsiane i migdałowe. Ciasto kruche też cukru miało mało. Śliwki z tych nie ulepkowatych, więc może jakimś cudem wyjdzie po prostu słodziak dla dzieciuchów i słodkopasibrzuchów... ;)
megi65 (2016-09-07 20:38)
Hmmmm ....stawiam na przesłodziłam )))
A ja mój kajmak połączę z jabłkami w żelu i warstwą serową z kajmakiem . Hit albo kit wymodzę ..
Wkn (2016-09-07 20:28)
Trochę inaczej zrobiłam - na razie stygnie na blacie i nie wiem, czy będę polecać, czy raczej modyfikować, zobaczymy ;) Na spodzie z mąki krupczatki połówki śliwek - całość zapieczona (śliwki z tych, co soku prawie nie puszczają, tylko się po prostu pieką. Po upieczeniu zalane kajmakiem wymieszanym na mini gazie z kuwerturą deserową. Na to uprażone płatki migdałowe z płatkami owsianymi górskimi i szczyptą cynamonu. Wykończenie z płynnego podgrzanego miodu spadziowo-nektarowego. I teraz na dwoje babka wróżyła - albo wyjszło pyszne... albo przedobrzyłam
megi65 (2016-09-07 20:24)
Wkn ... jadłam już taką tartę :ciasto z mąki razowej ,śliweczki jak łódeczki zalane kajmakiem i na to kruszonka razowa ....Pyszności )))
Wkn (2016-09-07 19:56)
To bardzo dobrze
aggusia35 (2016-09-07 19:55)
Wkn ślinka mi pociekła:)
Wkn (2016-09-07 19:33)
Wpakowałam moje 3/4 puszki puszki kajmaku i połowę posiadanych śliwek na kruchy spód upchany w formę do tarty - zobaczymy, co z tego wyjdzie, hm...
megi65 (2016-09-07 12:16)
No kurczę..tak się nie bawię. .nie dosyć,że moje robaczywe myśli czytasz to jescze orientujesz się że w lodówce pół puszki kajmaku czeka.ale mam innego pomyślą niż tartaletki.
Wkn (2016-09-07 11:23)
Hehe ;) No to się cieszę, że i czytam i Cię ubiegłam :D
Ja z kolei wczoraj miałam robić tartaletki ze śliwkami i masą kajmakową, ale tak mi się nic nie chciało, że przełożyłam na dzisiaj - zobaczymy, czy zapału starczy ;)
megi65 (2016-09-07 11:05)
Czytasz w moich myślach ...takie ciasto wymyśliłam sobie a tu bang .. przepis i fotki podane na tacy. Dziękuję ..