Miałam go zrobić jakiś czas temu, był wytypowany i ......uleciało mi to. Dobrze, że pojawił się komentarz, w samą porę ! Jutro biorę się do roboty. A już myślałam, że sezon przetwórczy zamknęłam. O doznaniach smakowych napiszę.
Własnie zrobiłam sos,jest swietny jego smak jest jeszcze lepszy od sosu kupywanego w sklepach.Do sosu dodałam wiecej cukru,2 ząbki czosnku ktory poprawił jego smak i zapach.Dodam ,ze nie nalezy dodawac produktow do zalewy od razu, tak jak jest to podane w przepisie,ponieważ może okazac sie zbyt kwasny lub zbyc słony,także powoli według naszego smaku.Sos jest rewelacyjny,bedzie wysmienity do makaronowych i ryżowych dań.Przepis godny polecenia.Pozdrawiam.Magdalena..
Tak w ramach uzupełnienia:).W ubiegłym roku robiłam sos z cukinią,tak jak to jest w przepisie.A w tym roku z braku cukinii na działce (zapomniałam zasiać) dodałam pół kg pieczarek.Jestem świeżo po zrobieniu,bo wczoraj i według mojego męża wyszło jeszcze lepsze cudo.Wyjadał z garnka:).
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
alman (2005-09-20 17:16)
Miałam go zrobić jakiś czas temu, był wytypowany i ......uleciało mi to. Dobrze, że pojawił się komentarz, w samą porę ! Jutro biorę się do roboty. A już myślałam, że sezon przetwórczy zamknęłam. O doznaniach smakowych napiszę.
Magdalena Borkowska (2005-09-20 15:23)
Własnie zrobiłam sos,jest swietny jego smak jest jeszcze lepszy od sosu kupywanego w sklepach.Do sosu dodałam wiecej cukru,2 ząbki czosnku ktory poprawił jego smak i zapach.Dodam ,
ze nie nalezy dodawac produktow do zalewy od razu, tak jak jest to podane w przepisie,ponieważ może okazac sie zbyt kwasny lub zbyc słony,także powoli według naszego smaku.Sos jest rewelacyjny,bedzie wysmienity do makaronowych i ryżowych dań.Przepis godny polecenia.Pozdrawiam.Magdalena..
aska77 (2004-10-02 08:17)
Tak w ramach uzupełnienia:).W ubiegłym roku robiłam sos z cukinią,tak jak to jest w przepisie.A w tym roku z braku cukinii na działce (zapomniałam zasiać) dodałam pół kg pieczarek.Jestem świeżo po zrobieniu,bo wczoraj i według mojego męża wyszło jeszcze lepsze cudo.Wyjadał z garnka:).