Stifado-wołowina po kreteńsku

Stopień trudności
Średnio trudny

Składniki:

1 kg wołowiny
8 łyżeczek oliwy (najlepiej kreteńskiej)
3 duże cebule
4-6 ząbków czosnku
3-4 liście laurowe
225 ml czerwonego wina
2 łyżeczki soku z cytryny
3 duże pomidory (zimą, gdy w Polsce są paskudne można użyć tych całych w puszcze, ewentualnie zmieszanych z koktajlowymi)
łyżeczka kuminu (kminu rzymskiego)
cynamon - pół małej laski, lub mniej
sól, pieprz

Opis:

Podgrzać oliwę w szerokim rondlu
Pokrojone w grubą kostkę mięso (3x3 cm) wrzucić na rozgrzany tłuszcz, obsmażyć, tak by lekko zbrązowiało
Wyjąć mięso i na pozostałej oliwie obsmażyć pokrojoną w ćwierćplasterki cebulę.
Dodać liście laurowe i przeciśnięty przez praskę lub pokrojony czosnek. Smażyć przez chwilę.
Wlać wino, dodać pomidory, cynamon, kumin, sól, pieprz.
Wymieszać z mięsem i przełożyć do naczynia, w którym potrawy można zapiekać w piekarniku (może być zwykłe szklane żaroodporne). Mięso musi być całkowicie przykryte cebulowo-pomidorowo-winną zalewą.
Naczynie przykryć i wstawić do piekarnika na 3-4 godziny. UWAGA! Temperatura - 140 st. C. Pieczemy dopóki mięso będzie miękkie. Od czasu do czasu sprawdzamy, można wymieszać.
Podawać ze świeżym pszennym pieczywem lub z pieczonymi ziemniakami.

To przepis, którego długo szukałam. Smak poznałam w jednej z kreteńskich tawern, wiedziałam, że mięso jest długo pieczone w niskiej temperaturze i... tyle. Wreszczie znalazałam przepis w języku innym niż grecki. Zrobiłam i spróbowałam i wróciłam na wyspę...