Stojący aromatyczny kurczak zapiekany z ziemniakami godny pochwały wg Molly
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
Cały kurczak lub kurcze mój ma 1,5 kg i robiłam z kurczęta.
Butelka po piwie,
Ziemniaczki (ilość wedle uznania),
Żywy czosnek, przyprawy (ja używam vegetę, pieprz, paprykę
słodką i pikantną),
Olej
Tak wygląda przed wstawieniem do piekarnika: (komicznie;D)
Butelka po piwie,
Ziemniaczki (ilość wedle uznania),
Żywy czosnek, przyprawy (ja używam vegetę, pieprz, paprykę
słodką i pikantną),
Olej
Tak wygląda przed wstawieniem do piekarnika: (komicznie;D)
Opis:
Mój dzisiejszy niedzielny obiad;) mięsko wychodzi soczyste a skórka chrupiąca
Kurczaka myjemy oczyszczamy.
Nacieramy przyprawami, czosnek przeciskami przez praskę i wkładamy go pod skórę , spryskujemy odrobinę olejem.
Odstawiamy kurczaka do lodówki na 2 godzinki.
W tym czasie obieramy ziemniaki i kroimy je w ćwiartki.
"Nabijamy" naszego kurczaka na butelke po piwie. (wcześniej należy ją umyć wlać do niej wody i wsypać do środka odrobinę ulubionych przypraw [będą parować i uwalniać aromat] zamieszać) najlepiej żeby wczesniej namoczyć butelke i sciągnąć z niej naklejki.
Stawiamy kurczaka na brytfance na najniższej półce ( ja położyłam na pokrywce od żaroodpornego naczynia) dookoła kurczaka smarujemy cienko olejem dół brytfanki wlewamy troszke wody dookoła układamy ziemniaczki pruszymy je lekko vegetą.
Pieczemy w 180 stopniach przez godzinę lub jak kto woli troszkę dużej aż będzie skórka taka jaką lubimy (ja piekłam 1 godz,30min.) W trakcie pieczenia gdy już kurczak się zrumieni do końca pieczenia od czasu do czasu polewam go sosem który się utworzył, obracamy ziemniaczki i obracamy go raz kuperkiem do przodu a raz przodem.
Przy ściąganiu wylałam wodę i operowałam nożyczkami do drobiu.
Naparwde pyszny obiad ja podałam dziś z sałatką.
Kurczaka myjemy oczyszczamy.
Nacieramy przyprawami, czosnek przeciskami przez praskę i wkładamy go pod skórę , spryskujemy odrobinę olejem.
Odstawiamy kurczaka do lodówki na 2 godzinki.
W tym czasie obieramy ziemniaki i kroimy je w ćwiartki.
"Nabijamy" naszego kurczaka na butelke po piwie. (wcześniej należy ją umyć wlać do niej wody i wsypać do środka odrobinę ulubionych przypraw [będą parować i uwalniać aromat] zamieszać) najlepiej żeby wczesniej namoczyć butelke i sciągnąć z niej naklejki.
Stawiamy kurczaka na brytfance na najniższej półce ( ja położyłam na pokrywce od żaroodpornego naczynia) dookoła kurczaka smarujemy cienko olejem dół brytfanki wlewamy troszke wody dookoła układamy ziemniaczki pruszymy je lekko vegetą.
Pieczemy w 180 stopniach przez godzinę lub jak kto woli troszkę dużej aż będzie skórka taka jaką lubimy (ja piekłam 1 godz,30min.) W trakcie pieczenia gdy już kurczak się zrumieni do końca pieczenia od czasu do czasu polewam go sosem który się utworzył, obracamy ziemniaczki i obracamy go raz kuperkiem do przodu a raz przodem.
Przy ściąganiu wylałam wodę i operowałam nożyczkami do drobiu.
Naparwde pyszny obiad ja podałam dziś z sałatką.