Przepisy

szarlotka bez ryzyka

  • Stopień trudności

    Łatwy

Składniki:


ciacho:

4 żółtka
3 szklanki mąki
margaryna
cukier waniliowy
1,5 łyżeczki proszku dopieczenia

nadzienie:

1 kg jabłek
cynamon
cukier według uznania

cukier puder do posypania

Opis:

najpierw przygotowuję nadzienie:

jabłka zetrzeć lub pokroić w kostkę (jak kto lubi),
poddusić (ja duszę do miękkości) z dodatkiem cynamonu i cukru (można bez, to zależy od jabłek oraz preferencji)
ostudzić

kiedy nadzienie się dusi wyrabiam ciasto:
  • połączyć sypkie produkty
  • miękką margarynę (wyjąć wcześniej z lodówki) połączyć z sypkimi produktami i jajkami, wyrobić
  • ciasto owinąć folią i włożyć do lodówki na jakieś 1,5 h (czasem wkładam na 0,5 h do zamrażarki - cierpliwość nie jest moją mocną stroną...)
  • po wyjęciu z lodówki podzielić ciasto na dwie części
  • jedną część ciasta rozwałkować i położyć na posmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą blasze (ja używam blaszki prostokątnej)
  • wyłożyć jabłka
  • drugą połowę ciasta zetrzeć na dużych oczkach tarki wprost na warstwę jabłek
ciasto piec ok. 40minut w temperaturze 180 stopni
posypać cukrem pudrem
kroić w kwadratowe kawałki i jeść bez opamiętania [można z lodami waniliowymi]

hmm.... zdarza się, że ciasto "wychodzi" zbyt kruche i podczas wałkowania rozpada się - to chyba zależy od mąki...- nie przejmuję się tym, "układam" takie rozpadające się, podczas pieczenia i tak się połączy i jest zbite, a jeżeli chodzi o smak, to szczerze mówiąc im bardziej rozpada się podczas wyrabiania - tym smaczniejsze :)
To ciasto udaje się zawsze, niezależnie od kłopotów podczas jego robienia :) Taka zagadka....

Przepis udostępniony przez:

ewe
Przejdź do pełnej wersji serwisu