Torcik Alexis

Stopień trudności
Średnio trudny

Składniki:

Ciasto:
~ 10 dag maku
~ 5 jajek
~ 25 dag cukru
~ 75 dag mąki pszennej
~ 75 dag mąki ziemniaczanej
~ 1 łyżeczka proszku do pieczenia
~ 1 cukier waniliowy
~ olejek migdałowy

Masa:
~ 1 puszka (850 ml) moreli lub brzoskwiń
~ 60 dag kremówki
~ 1 cukier waniliowy
~ 2 łyżki cukru
~ 4 łyżeczki żelatyny
~ winiak do naponczowania ciasta
~ skórka z ½ cytryny (ja nie dodaję)

Opis:

1.Przygotowanie maku: mak zalać wodą, gotować 20 minut pod przykryciem na małym ogniu, odcedzić, łyżkę maku odłożyć do dekoracji, resztę zemleć.

2.Ciasto: żółtka utrzeć z cukrem.
Mąkę połączyć z mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia i dodać z makiem do żółtek.
Białka ubić z cukrem waniliowym, połączyć z resztą składników, delikatnie wymieszać. Na koniec można dodać kilka kropel olejku migdałowego.

3.Tortownicę (średnica 26 cm) wyłożyć natłuszczonym pergaminem, wlać ciasto, wstawić do nagrzanego piekarnika, piec 45 minut w temperaturze 200 C ( ja piekę jakieś 35 minut w moim blaszaczku, gdzie nie ma wskaźnika temperatury...)

3.Przygotowanie masy:
- żelatynę namoczyć (w zimnej wodzie), odstawić do napęcznienia, później lekko podgrzać aż się rozpuści;
- morele (brzoskwinie)osączyć, sok zachować;

- dwie połówki moreli (brzoskwiń) zachować do dekoracji a resztę zmiksować z sokiem z puszki , otartą skórką z cytryny (jeśli ktoś daje) i łyżką cukru, dodać żelatynę, wymieszać, wstawić do lodówki.

4.Składanie placka:
-upieczony i wystudzony biszkopt przekroić na pół, jeden krążek włożyć do tortownicy, skropić winiakiem;
- połowę kremówki ubić, dodać do tężejącej masy ze zmiksowanych moreli(brzoskwiń)), delikatnie wymieszać;
-krem rozsmarować na cieście, przykryć drugim biszkoptem, wstawić na ok. 2 godziny do lodówki;
-resztę śmietany ubić z pozostałą łyżką cukru i cukrem waniliowym, kremem posmarować i udekorować tort;
-odłożone morele (brzoskwinie) pokroić, ułożyć pośrodku ciasta, posypać odłożonym na początku makiem.

Torcik wychodzi niezbyt słodki, jak ktoś lubi, może dosłodzić śmietankę, ale polecam spróbować taki, ma specyficzny smak i nie "zamula"

Przepis pochodzi z jakiegoś kolorowego tygodnika z programami, wiele lat temu go spisałam, był to niby torcik polecany przez Joan Collins, a u nas pozostał jako torcik Alexis