Tort węgierski 2
-
Stopień trudności
Średnio trudny
Składniki:
Biszkopt:
4 jaja
3/4 szkl. cukru pudru
3/4 szkl. mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
kakao
cukier waniliowy
szczypta soli
Krem:
3 jaja
3/4 szkl. cukru
kakao
1 masło
3 łyżki żelatyny
1 galaretka
bakalie
wiśnie (wydrylowane)
alkohol-najlepiej spirytus
polewa czekoladowa
4 jaja
3/4 szkl. cukru pudru
3/4 szkl. mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
kakao
cukier waniliowy
szczypta soli
Krem:
3 jaja
3/4 szkl. cukru
kakao
1 masło
3 łyżki żelatyny
1 galaretka
bakalie
wiśnie (wydrylowane)
alkohol-najlepiej spirytus
polewa czekoladowa
Opis:
1. Biszkopt: ubić białka z solą na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier i cukier waniliowy, a potem żółtka. Później delikatnie mieszając wsypać mąkę z proszkiem i kakao. Upiec. Ja piekę ok. 25 min. w tem. ok 170 oC , ale to zależy od piekarnika. Można ten biszkopt upiec w większej tortownicy lub w prostokątnej blaszce- nie musi być wysoki.
2. Wiśnie moczymy w alkoholu. Ja ostatnio używam wiśni, które zostają z robienia nalewki, ale wcześniej zawsze latem robiłam takie wydrylowane wiśnie w słoikach-specjalnie do takich ciast. Myślę,że można też wykorzystać mrożone.
3. Galaretkę rozpuścić w 1 szkl. wody i ostudzić.
4. Biszkopt nasączyć alkoholem ( może być ten od moczenia wiśni, jeśli to był spirytus, to dodać osłodzonej wody)
5. Krem:
Jaja ubić na parze z cukrem, ostudzić. Następnie utrzeć masło na puszystą masę i dodawać po łyżce ubite jajka i potem kakao ( nie piszę ile kakao trzeba użyć i do ciasta, i do kremu, bo są różne-ciasto i krem powinny być ciemne).
6. Do kremu dodać bakalie (orzechy + rodzynki), wiśnie osączone z alkoholu, galaretkę pokrojoną w kostkę, alkohol.
Żelatynę rozmieszać z odrobiną zimnej wody, dodać trochę gorącej wody i wstawić do garnka z ciepłą wodą- rozpuścić. Jeśli jest za ciepła trochę przestudzić i wlać do kremu-szybko wymieszać i przełożyć na ciasto ( jest to najtrudniejszy moment- masa może wyglądać jak lekko zwarzona-mnie tak często wychodzi, ale smakuje super, więc się tym nie przejmuję ). Na wierzch ciasta wylewamy polewę czekoladową.
SMACZNEGO
2. Wiśnie moczymy w alkoholu. Ja ostatnio używam wiśni, które zostają z robienia nalewki, ale wcześniej zawsze latem robiłam takie wydrylowane wiśnie w słoikach-specjalnie do takich ciast. Myślę,że można też wykorzystać mrożone.
3. Galaretkę rozpuścić w 1 szkl. wody i ostudzić.
4. Biszkopt nasączyć alkoholem ( może być ten od moczenia wiśni, jeśli to był spirytus, to dodać osłodzonej wody)
5. Krem:
Jaja ubić na parze z cukrem, ostudzić. Następnie utrzeć masło na puszystą masę i dodawać po łyżce ubite jajka i potem kakao ( nie piszę ile kakao trzeba użyć i do ciasta, i do kremu, bo są różne-ciasto i krem powinny być ciemne).
6. Do kremu dodać bakalie (orzechy + rodzynki), wiśnie osączone z alkoholu, galaretkę pokrojoną w kostkę, alkohol.
Żelatynę rozmieszać z odrobiną zimnej wody, dodać trochę gorącej wody i wstawić do garnka z ciepłą wodą- rozpuścić. Jeśli jest za ciepła trochę przestudzić i wlać do kremu-szybko wymieszać i przełożyć na ciasto ( jest to najtrudniejszy moment- masa może wyglądać jak lekko zwarzona-mnie tak często wychodzi, ale smakuje super, więc się tym nie przejmuję ). Na wierzch ciasta wylewamy polewę czekoladową.
SMACZNEGO