Usta Murzynki Marty
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
BISZKOPT:
3 jajka
1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kakao
MASA BUDYNIOWA:
1 budyń śmietankowy
300 ml mleka
1 kostka masła
1 tabliczka startej gorzkiej czekolady ( na grubych oczkach)
100 g płatków migdałowych
50 g rodzynek
2 łyżki skórki kandyzowanej z cytryny
DODATKOWO:
biszkopty okrągłe 1 paczka
1 dżem z czarnej porzeczki
1 GALARETKA DO DEKORACJI NA WIERZCH
płatki migdałowe do posypanie ciasta
Opis:
BISZKOPT:
Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywno, dodać żółtka oraz cukier. Nadal ubijać aż powstanie puszysta masa. Do masy jajecznej wsypywać stopniowo przesianą mąkę z proszkiem i kakao.
Połowę ciasta wylać do blaszki i poukładać połówki biszkoptów złączonych dżemem. Na biszkopty wylać resztę ciasta biszkoptowego. Piec 15 minut w 180 st. C.
MASA BUDYNIOWA:
Budyń ugotować w podanej ilości mleka, wystudzić go. Masło utrzeć dodawać po łyżce wystudzonego budyniu, nadal ucierając. Masę podzielić na dwie części.
Do jednej dodać startą czekolade na grubych oczkach, a do drugiej części dodać rodzynki i płatki migdałowe. Masy wyłożyć na wystudzony biszkopt na przemian po skosie. Na całość wylać tężejącą galaretkę i udekorować np. płatkami migdałowymi.
Przepis dostałam od koleżanki - ciasto zawsze się udaje.
Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywno, dodać żółtka oraz cukier. Nadal ubijać aż powstanie puszysta masa. Do masy jajecznej wsypywać stopniowo przesianą mąkę z proszkiem i kakao.
Połowę ciasta wylać do blaszki i poukładać połówki biszkoptów złączonych dżemem. Na biszkopty wylać resztę ciasta biszkoptowego. Piec 15 minut w 180 st. C.
MASA BUDYNIOWA:
Budyń ugotować w podanej ilości mleka, wystudzić go. Masło utrzeć dodawać po łyżce wystudzonego budyniu, nadal ucierając. Masę podzielić na dwie części.
Do jednej dodać startą czekolade na grubych oczkach, a do drugiej części dodać rodzynki i płatki migdałowe. Masy wyłożyć na wystudzony biszkopt na przemian po skosie. Na całość wylać tężejącą galaretkę i udekorować np. płatkami migdałowymi.
Przepis dostałam od koleżanki - ciasto zawsze się udaje.