Utwór na Placek ze Śliwami Fioletowymi

Stopień trudności
Bardzo łatwy

Składniki:

Potrzeba:

Śliwy fioletowe (prawie węgierki rodem), sztuk 21, wagowo pół kilo. O nie, śliwy już przecież masz bo przeca placek z niemi chcesz upiec, ale... nie masz mąki. Ha, biegusiem do sklepu po mąkę, tortową się rozumie, bo to ma być pyszny placek. A mąki Ci trzeba tyle, co dwie i pół szklanki, tak trochę mniej jak pół kilo wagowo. Ojojoj, nie zapomnij w sklepie dokupić ¾ szklanki cukru kryształu (jakieś 170 gramów, jeśli szklankę masz inną niż ja), kostkę margaryny - Kasię o wadze 250 gramów, proszek do pieczenia super placków ze śliwami, a pięć jaj to już każda z pań w domu posiada ;-) Jak spotkasz, to dokup vanilię w proszku - tak tubkę.

Podsumujmy:

- 1/2 kg śliw fioletowych
- 2 i ½ szklanki mąki tortowej (ok. pół
     kilo)
- ¾ szklanki cukru kryształu (ok. 170
     gramów)
- 250 gramów margaryny – Kasia (plus
     trochę na wysmarowanie blaszki)
- proszek do pieczenia (dwie łyżeczki
     w sam raz)
- 5 jaj kurzych (od baby lub chłopa)
- vanilia w proszku

blaszka: robię w takiej ok. 27x38x4

                     * * * *
                *                *
             *          \/          *
           *         /..\           *
          *   --o00- \-00o--.   *
          *                            *
           *        shoffix         *
             *                   *
                * * * * * * * *

Opis:

Nio, masz już wszystko. Czas na czary mary:

Śliwy przygotuj, myju myju i pestki do śmieci.
Do garnka margarynę i cukier siup a mikser w ruch. Najpierw powooooli, jak śliiiimak, ucieraj składniki i w miarę zwiększaj łobroty. Cukier ukręcony? Wrzuć po jednym jajku i ucieraj dalej, jajko - ucieraj... Po trzecim dodanym jajku dosyp dwie łyżeczki proszku do pieczenia, takie w sam raz łyżeczki i tubkę vanillii sproszkowanej, plus jajko i dalej ukręcaj (jaja morowo rosną).

Ufff, pięć jaj wyjszło i masa jest puszysta! A że w głowie się trochę zakręciło to zrób obrót przez ramię i wyciągnij z szufladki drewnianą łyżkę i sitko, ła, włącz piekarnik na 60 st. C, buch. Mąkę przesiej do garnka z masą i znów ukręcaj, mieszaj dokładnie; tyle, że łychą.
Już prawie sukces! Teraz wyłóż jednolitą masę na blachę wysmarowaną ( ciupką margaryny ) i wyrównaj po wierchu. Śliwy fioletowe rozmieść na cieście, fioletowym do góry i do pieca, na środkową półeczkę z grzaniem z góry i dołu jednocześnie. Przekręć temperaturę na 175 - 180 st. C. i .... tupaj nogą przez około pół godziny, aż placek nabierze rumieńców złocistych.
Po wypieczeniu placka przypudruj i szamaj, do hjerbaty na przykład.

Informacje dodatkowe:

- zamiast margaryny można użyć masła, z tym że masła trochę szkoda :-)
ponoć najlepiejsze placki są pół na pół margaryny i masła, a jeśli chcemy nadać plackowi smak maślany, wystarczy "namaślić" blaszkę (zamiast margaryną), a sam placek robić na margarynie - w ten sposób się trochę oszukuje smaki hihi.

- rzekoma vanillia w tubce:

Otóż, nie jest to żaden krem ujędrniający :-) a sproszkowana vanillia w czystej postaci, biała. Kupuję ją na targowisku, stoisko z przyprawami - producentem jest AT. YIOTIS S.A Grecja, zaś importerem "H&P" SPÓŁKA ZO.O. Bielsko-Biała. Vanillia umieszczona jest w takich malutkich plastikowych probówkach (walcowatych tubkach) czopowanych czerwonym korkiem :) W jednym opakowaniu jest 1,5 g czystej vanillii porcjowanej w 5-6 tubkach. Taką jedną tubkę zaleca się na 0,5-1,0 kg mąki. Spokojnie taką vanillię można zastąpić cukrem waniliowym lub syntetycznym cukrem wanilinowym (o który znacznie łatwiej).

- Robiłem placek również z brzoskwiniami – zniknął w mig.

- Zamiast proszku do pieczenia można użyć sody oczyszczonej – jedną łyżeczkę zaokrągloną.

niom, chyba tyle :-)

          d:-) s m a c z n e g o (-:p