Wielkanocne zajączki
-
Stopień trudności
Średnio trudny -
Czas wykonania
Długi -
Ilość porcji
16 porcji
Składniki:
Na 16 sztuk:
500 g mąki,
21 g świeżych drożdży,
300 ml mleka,
100 g cukru,
50 g masła,
szczypta soli.
Ponadto:
1 żółtko,
papier do wyłożenia blachy,
mąka do podsypywania,
rodzynki,
migdały pokrojone w słupki.
500 g mąki,
21 g świeżych drożdży,
300 ml mleka,
100 g cukru,
50 g masła,
szczypta soli.
Ponadto:
1 żółtko,
papier do wyłożenia blachy,
mąka do podsypywania,
rodzynki,
migdały pokrojone w słupki.
Opis:
Makę przesiać, na środku zrobić wgłębienie. Drożdże rozkruszyć, połączyć z 4 łyżkami letniego mleka, wsypać łyżeczkę cukru i odrobinę mąki. Zrobić zaczyn. nakryć go ściereczką i odstawić na 20 min. w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Wyrośnięty zaczyn połączyć z resztą składników: cukrem, masłem i szczyptą soli. Wlać resztę mleka. Wyrabiać ciasto 20 min. Nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 30 min.
Wyrośnięte ciasto jeszcze raz zagnieść i podzielić na 16 części. Z każdej uformować kulę, lekko ją przypłaszczyć. Każdy placuszek naciąć nożem do połowy i uformować głowy zajączków wraz z uszami. Zajączki umieścić na blasze wyłożonej papierem w pewnej odległości od siebie. Temperature nastawić na 175ºC.
Żółtko rozmącić z odrobiną mleka, posmarować bułeczki. W pyszczki zajączków wetknąć po 3 rodzynki mające imitować oczy i noski. Poniżej nosków umieścić po 2 słupki migdałów- ząbki zajączków. Blachę wstawić do gorącego piekarnika na ok. 15 min. Upieczone zajączki przestudzić i ułożyć w koszyku. Do ciasta można dodać posiekane migdały, rodzynki, skórkę pomarańczową.
Do ciasta nie dodajemy jajek.
Moje zajączki przypominają raczej Pokemony, ponieważ nie posiadam talentu plastycznego.
Ząbki robiłam z płatków migdałowych bo migdały zjadł wcześniej mąż.
Przepis pochodzi z "Wielkiej Księgi Ciast".
Wyrośnięty zaczyn połączyć z resztą składników: cukrem, masłem i szczyptą soli. Wlać resztę mleka. Wyrabiać ciasto 20 min. Nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 30 min.
Wyrośnięte ciasto jeszcze raz zagnieść i podzielić na 16 części. Z każdej uformować kulę, lekko ją przypłaszczyć. Każdy placuszek naciąć nożem do połowy i uformować głowy zajączków wraz z uszami. Zajączki umieścić na blasze wyłożonej papierem w pewnej odległości od siebie. Temperature nastawić na 175ºC.
Do ciasta nie dodajemy jajek.
Moje zajączki przypominają raczej Pokemony, ponieważ nie posiadam talentu plastycznego.
Ząbki robiłam z płatków migdałowych bo migdały zjadł wcześniej mąż.
Przepis pochodzi z "Wielkiej Księgi Ciast".