Wiśniowa delicja
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
Biszkopt:
3 jaja
6 łyżek cukru
6 łyżek oleju
6 łyżek mąki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Masa wiśniowa:
400g wiśni (ja użyłam mrożonych ale w sezonie mogą być świeże)
2 serki waniliowe (po 200g)
jogurt naturalny (200g)
3 łyżki cukru pudru
2 galaretki wiśniowe (radzę te po 90g - ja użyłam 79 gramowych i dość długo masa mi tężała)
Dodatkowo:
delicje wiśniowe (ok. 14 sztuk)
galaretka wiśniowa
tarta czekolada (do posypania)
Opis:
Biszkopt: białka ubić na sztywną pianę. Dodać cukier.
Nadal ubijając dodawać po 1 żółtku.
Do ubitych jajek dodać olej oraz mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia.
Piec w 170 stopniach przez ok. 30 minut.
Po upieczeniu biszkopt wyjąć z tortownicy (26 cm) i ostudzić.
Masa wiśniowa: wiśnie zmiksować (najlepiej blenderem) na jednolitą masę.
Do wiśni dodać serki i jogurt naturalny oraz cukier puder.
Dwie galaretki rozpuścić w 300ml. wody i gdy ostygną połączyć z masą wiśniową.
Trzecią galaretkę rozpuścić w 1,5 szklanki wody.
Wkoło biszkoptu poustawiać delicje lekko je wciskając w przerwę pomiędzy blaszką a biszkoptem.
Połowę masy wlać na biszkopt. Wstawić do lodówki.
Gdy stężeje ostrożnie wylać trzecią galaretkę (również tężejącą).
Gdy galaretka stężeje wylać drugą połowę masy wiśniowej.
Pozostawić do całkowitego stężenia w lodówce.
Wierzch; posypać startą czekoladą
Ciasto prawie powinno zrównać się z delicjami. U mnie jak widać na zdjęciu biszkopt jest bardzo cieniutki
(przeciełam go na pół ale po drodze zmieniła mi się koncepcja) i dlatego ciasto jest niższe.
Nadal ubijając dodawać po 1 żółtku.
Do ubitych jajek dodać olej oraz mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia.
Piec w 170 stopniach przez ok. 30 minut.
Po upieczeniu biszkopt wyjąć z tortownicy (26 cm) i ostudzić.
Masa wiśniowa: wiśnie zmiksować (najlepiej blenderem) na jednolitą masę.
Dwie galaretki rozpuścić w 300ml. wody i gdy ostygną połączyć z masą wiśniową.
Trzecią galaretkę rozpuścić w 1,5 szklanki wody.
Wkoło biszkoptu poustawiać delicje lekko je wciskając w przerwę pomiędzy blaszką a biszkoptem.
Połowę masy wlać na biszkopt. Wstawić do lodówki.
Gdy stężeje ostrożnie wylać trzecią galaretkę (również tężejącą).
Gdy galaretka stężeje wylać drugą połowę masy wiśniowej.
Pozostawić do całkowitego stężenia w lodówce.
Wierzch; posypać startą czekoladą
Ciasto prawie powinno zrównać się z delicjami. U mnie jak widać na zdjęciu biszkopt jest bardzo cieniutki
(przeciełam go na pół ale po drodze zmieniła mi się koncepcja) i dlatego ciasto jest niższe.