Włoski sos do spaghetti
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
30 dag mięsa mielonego (wołowe, schab, chudy karczek)
3 marchewki
1/2 średniego selera
3 cebule
1/2 do 3/4 szkl. oleju
mały przecier
4 łyżki keczupu
3 marchewki
1/2 średniego selera
3 cebule
1/2 do 3/4 szkl. oleju
mały przecier
4 łyżki keczupu
Opis:
Marchew i seler potrzeć na tarce na grubych oczkach. Jarzyny dusić w oleju przez 10 minut. Po 10 minutach dodać mięso i dusić następne 10 minut. Dodać przyprawy do smaku. Mały przecier rozprowadzić z wodą i wlać do mięsa. Gotować na małym ogniu, aż jarzyny zmiękną (w orginalnym przepisie były to 4 godziny, ale wg mnie to przesadnie długo). Na konie dodać 4 łyżki keczupu.
Podawać z długim makaronem typu spaghetti posypane tartym serem żółtym.
To orginalny przepis znajomego włocha, który postanowił uczcić nas pastą przepisu swojej matki.
Moja wariacja na temat sosu:
Dodaję większą ilość jarzyn. Dorzucam korzeń pietruszki.
Tymianek, bazylię, oregano, paprykę słodką i chili, pieprz, w lecie prawdziwe pomidory. Posypuję natką pietruszki.
Gotuję najczęściej dużo sosu, dzielę to potem na mniejsze porcje i zamrażam. Wyciągam z zamrażarki, gdy rodzinka domaga się włoskiego jadła. Po rozmrożeniu nie zmienia walorów smakowych, z to ułatwia życie.
Smacznego
Podawać z długim makaronem typu spaghetti posypane tartym serem żółtym.
To orginalny przepis znajomego włocha, który postanowił uczcić nas pastą przepisu swojej matki.
Moja wariacja na temat sosu:
Dodaję większą ilość jarzyn. Dorzucam korzeń pietruszki.
Tymianek, bazylię, oregano, paprykę słodką i chili, pieprz, w lecie prawdziwe pomidory. Posypuję natką pietruszki.
Gotuję najczęściej dużo sosu, dzielę to potem na mniejsze porcje i zamrażam. Wyciągam z zamrażarki, gdy rodzinka domaga się włoskiego jadła. Po rozmrożeniu nie zmienia walorów smakowych, z to ułatwia życie.
Smacznego