Można wbić dwa patyczki lub włożyć do wyższego naczynia żeby opierały się o ścianki. Czasem gruszki są nieforemne :) dlatego jak je pokroję to zaczynam układać od największego plasterka - czyli ten środkowy daję na sam dół - do najmniejszego wtedy piramidka jest zachowana
Smosiu - jak surowe to ładnie stoi. Topiący się ser i mięknące gruszki - zaburzają konstrukcję. Zrobiony przeze mnie tunel sprawdził się. Danie wyszło przepyszne. Dla mnie samej ciut za słodkie (dojrzałe gruszki) - ale to drobiazg do opanowania - ostrzejszy ser, zamiast mozzarelli, więcej pleśniaka z pleśnią, ostra salami - wszystko do dopracowania. Myślę jeszcze o zrobieniu relishu z żurawiny i jalapenio, bez dodatku cukru i smarowaniu tym plastrów gruszki- bo surowa żurawina, dana na czubek rewelacyjnie komponowała się z całością. Tylko śmierdziała malizną - a wpakowanie jej do środka, pomiędzy warstwy zaburzy konstrukcję (tak myślę). Będzie do częstych powtórek.
Powiedz co zrobiłaś, że one stoją sztywno. Moje w piekarniku, ale zdecydowanie przybierają pozycje swobodne - półleżące. Już raz wyciągałam - zrobiłam tunel z papieru do pieczenia i podparłam z dwóch stron keksówkami - może jest jakiś prostszy patent.
Basialis (2018-06-20 11:31)
Moje gruszki przed upieczeniem, niestety tak szybko zostaly pochloniete ze nie zdazylam zrobic zdjec.
Basialis (2018-06-20 11:31)
Moje gruszki przed upieczeniem, niestety tak szybko zostaly pochloniete ze nie zdazylam zrobic zdjec.
Klaudia83 (2018-03-07 15:16)
Można wbić dwa patyczki lub włożyć do wyższego naczynia żeby opierały się o ścianki. Czasem gruszki są nieforemne :) dlatego jak je pokroję to zaczynam układać od największego plasterka - czyli ten środkowy daję na sam dół - do najmniejszego wtedy piramidka jest zachowana
ekkore (2018-03-05 15:58)
A to moje gruchy.
ekkore (2018-03-05 15:55)
Smosiu - jak surowe to ładnie stoi. Topiący się ser i mięknące gruszki - zaburzają konstrukcję. Zrobiony przeze mnie tunel sprawdził się. Danie wyszło przepyszne. Dla mnie samej ciut za słodkie (dojrzałe gruszki) - ale to drobiazg do opanowania - ostrzejszy ser, zamiast mozzarelli, więcej pleśniaka z pleśnią, ostra salami - wszystko do dopracowania. Myślę jeszcze o zrobieniu relishu z żurawiny i jalapenio, bez dodatku cukru i smarowaniu tym plastrów gruszki- bo surowa żurawina, dana na czubek rewelacyjnie komponowała się z całością. Tylko śmierdziała malizną - a wpakowanie jej do środka, pomiędzy warstwy zaburzy konstrukcję (tak myślę). Będzie do częstych powtórek.
Smosia (2018-03-04 21:29)
Patyki nie usztywniają 'piramidek? Mam pomysł: wysokie naczynie, można opierać o jego ścianki (garnek bez plastikowych 'łapek też chyba zda egzamin).
ekkore (2018-03-04 20:01)
Powiedz co zrobiłaś, że one stoją sztywno. Moje w piekarniku, ale zdecydowanie przybierają pozycje swobodne - półleżące. Już raz wyciągałam - zrobiłam tunel z papieru do pieczenia i podparłam z dwóch stron keksówkami - może jest jakiś prostszy patent.
ekkore (2018-03-03 19:32)
To musi być dobre - do koniecznego wykonania