Znam to ciasto już od 10 lat zawsze nazywane przez znajomych i miejscowych ludzi jako ŻOŁĄDEK. Jestem ciastkarzem i to był jeden z wielu wyrabianych przez nas wypiek.Pozdrawiam Autora przepisu,jest to naprawde pyszne.Polecam Wszystkim.
Mam ten przepis już od wielu lat,dokładnie pod tą samą nazwą,tylko moje dzielę na trzy równe części i nie daję kisielu (ale to fajny pomysł).Warstwa ciasta z makiem,robię rowek i w niego wlewam nastepną porcję ,znowu rowek i jasne ciasto.Piekę w keksówce 60 min.Pyszne i dość długo zachowuje świeżość.
ja to ciasto dziele na 4 części, czwartą biał wylewam na końcu i wychodzi z tego tulipan mam w swoich przepisach pod taką wlaśnie nazwą TULIPAN ładniejsza niż żołądek prawda
Zrobiłam dzisiaj w keksówce - rzeczywiście ciekawie wygląda - u mnie w przekroju bardziej jednak jak tulipan niż żołądek :D A smakuje babkowato - pyszne jeszcze ciepłe tuż po upieczeniu - zobaczymy jutro. Trochę mi się spód przypalił, bo po 50 min. nadal był surowy na środku i był w piekarniku jeszcze 10 min. dodatkowo. Na drugi raz muszę coś z piekarnikiem pokombinować.
Ja również pieke to ciasto ale troche w innej postaci i bez dodatku lisielu, może kiedy zamieszczę przepis ze zdjęciem. Jeżeli chodzi o tulipan i żołądek są to dwa różne ciasta i powinne różnić się wyglądem. tulipan, którego ja znam sklada się również z trzech kolorów, tyle tylko że piecze się dwa placki i na każdym placku są plamkami rozłożone trzy rodzaje ciasta, z makiem, brązowe i żółte, czasami któreś z tych zastępuje ciasto różowe. Ciasto to jest niskie i przekładane różową masą z dodatkiem zelatyny. A jeśli chodzi o żołądka, jedno ciasto jest z makiem, drugie brązowe, trzecie jasne ale bez kisielu. Piecze się je w wąskiej podłużnej foremce. Na spodzie powinno być ciasto z makiem, potem brązowe, i w cieście brązowym robi się wgłębienie dwoma łyżkami i wlewa ciasto białe. Robi się tzw. żołądek. Stąd nazwa ciasta. Ciasto to po profesjonalnym zrobieniu przypomina zołądek umieszczony w reszcie ciasta. Jest bardzo dekoracyjne i dobre. Oba ciasta zarówno tulipan jak i żołądek wywodzą się z Polski wschodniej. Łołądek jest przepisem z ponad 15-letnia tradycją a tulipan troszkę młodszym.
A ja dzisiaj upiekłam (za namową i z pomocą córeczki). Wyszło super i bardzo dobrze smakuje! Ale następnym razem spróbuję wersji, którą podała HOJA. Tak z ciekawości i dla porównania. POZDRAWIAM !!!
Żołądek - ja to ciasto znam pod nazwą KWITNĄCY TULIPAN.Piekę go w tortownicy z kominkiem a ciasto dzielę na 3 części - równe. Pierwsze do formy wykładam ciasto z kakao, następnie z kisielem, a na koniec z makiem.Babka jest super w smaku i ładnie wygląda. Może się skusisz i zmienisz nazwę - będzie bardziej apetyczna! Pozdrawiam!!!
ha, odpowiedź nt. "imienia" jest banalna :-)
Odsyłam do Forum - Kuchenne porady - tamat: Kisiel. Sprawdź, co powiedział shoffix: http://www.wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=6064&post=6088
A ciasto bardzo dobre i warte wypróbowania (i to nie raz! haha).
pozdrawiam, shoffix
Nie mam pojęcia dlaczego "Żołądek". Mnie też się nie podoba ta nazwa, ale przepis mam od koleżanki (Ani G.) i tak już się nazywał. W każdym razie przepis został przeze mnie wypróbowany i z całą odpowiedzialnością go polecam. Jak upiekę go następnym razem, to do przepisu dołączę zdjęcie. Może widok ciasta sprawi, że jego nazwa nie będzie taka odstraszająca. Pozdrawiam wszystkich.
Pec (2010-01-06 17:04)
POLECAM- dzisiaj piekłam- nooo i zjadłam :) pycha...ale 1 szklanka cukru wystarczy.
marlen460 (2009-11-02 10:42)
Ciasto bardzo dobre i puszyste. Polecam
pioooo (2009-07-15 21:20)
Znam to ciasto już od 10 lat zawsze nazywane przez znajomych i miejscowych ludzi jako ŻOŁĄDEK. Jestem ciastkarzem i to był jeden z wielu wyrabianych przez nas wypiek.Pozdrawiam Autora przepisu,jest to naprawde pyszne.Polecam Wszystkim.
anula244 (2008-10-03 13:04)
Ja dodaję "ŻOŁĄDEK" do ulubionych:) i jutro będę go piec!!!
bytomianka (2008-06-08 20:50)
To ciasto jest pyszne. Mnie osobiście nie przeszkadza nazwa. Dla mnie i mojej rodzinki ważny jest smak.
madzia22r (2008-04-21 10:30)
Ja tez robie ten placek pod nazwa tulipan, tyle ze ciasto dziele na 4 czesci. Czwarta jest biala z dodatkiem wiorek kokosowych.
bena (2008-04-20 22:04)
Mam ten przepis już od wielu lat,dokładnie pod tą samą nazwą,tylko moje dzielę na trzy równe części i nie daję kisielu (ale to fajny pomysł).Warstwa ciasta z makiem,robię rowek i w niego wlewam nastepną porcję ,znowu rowek i jasne ciasto.Piekę w keksówce 60 min.Pyszne i dość długo zachowuje świeżość.
jolaszlachta (2007-07-19 18:12)
ja to ciasto dziele na 4 części, czwartą biał wylewam na końcu i wychodzi z tego tulipan mam w swoich przepisach pod taką wlaśnie nazwą TULIPAN ładniejsza niż żołądek prawda
rypkania (2006-06-10 22:19)
Zrobiłam dzisiaj w keksówce - rzeczywiście ciekawie wygląda - u mnie w przekroju bardziej jednak jak tulipan niż żołądek :D
A smakuje babkowato - pyszne jeszcze ciepłe tuż po upieczeniu - zobaczymy jutro.
Trochę mi się spód przypalił, bo po 50 min. nadal był surowy na środku i był w piekarniku jeszcze 10 min. dodatkowo. Na drugi raz muszę coś z piekarnikiem pokombinować.
karen (2006-04-27 17:59)
Ja również pieke to ciasto ale troche w innej postaci i bez dodatku lisielu, może kiedy zamieszczę przepis ze zdjęciem. Jeżeli chodzi o tulipan i żołądek są to dwa różne ciasta i powinne różnić się wyglądem. tulipan, którego ja znam sklada się również z trzech kolorów, tyle tylko że piecze się dwa placki i na każdym placku są plamkami rozłożone trzy rodzaje ciasta, z makiem, brązowe i żółte, czasami któreś z tych zastępuje ciasto różowe. Ciasto to jest niskie i przekładane różową masą z dodatkiem zelatyny. A jeśli chodzi o żołądka, jedno ciasto jest z makiem, drugie brązowe, trzecie jasne ale bez kisielu. Piecze się je w wąskiej podłużnej foremce. Na spodzie powinno być ciasto z makiem, potem brązowe, i w cieście brązowym robi się wgłębienie dwoma łyżkami i wlewa ciasto białe. Robi się tzw. żołądek. Stąd nazwa ciasta. Ciasto to po profesjonalnym zrobieniu przypomina zołądek umieszczony w reszcie ciasta. Jest bardzo dekoracyjne i dobre. Oba ciasta zarówno tulipan jak i żołądek wywodzą się z Polski wschodniej. Łołądek jest przepisem z ponad 15-letnia tradycją a tulipan troszkę młodszym.
Pozdrawiam serdecznie:
Karen.
GosiaK (2006-01-06 14:53)
A ja dzisiaj upiekłam (za namową i z pomocą córeczki). Wyszło super i bardzo dobrze smakuje! Ale następnym razem spróbuję wersji, którą podała HOJA. Tak z ciekawości i dla porównania.
POZDRAWIAM !!!
hoja (2005-07-15 22:01)
Żołądek - ja to ciasto znam pod nazwą KWITNĄCY TULIPAN.Piekę go w tortownicy z kominkiem a ciasto dzielę na 3 części - równe. Pierwsze do formy wykładam ciasto z kakao, następnie z kisielem, a na koniec z makiem.Babka jest super w smaku i ładnie wygląda. Może się skusisz i zmienisz nazwę - będzie bardziej apetyczna! Pozdrawiam!!!
shoffix (2005-04-23 13:00)
ha, odpowiedź nt. "imienia" jest banalna :-)
Odsyłam do Forum - Kuchenne porady - tamat: Kisiel. Sprawdź, co powiedział shoffix: http://www.wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=6064&post=6088
A ciasto bardzo dobre i warte wypróbowania (i to nie raz! haha).
pozdrawiam, shoffix
mexyk (2005-04-23 11:53)
Nie mam pojęcia dlaczego "Żołądek". Mnie też się nie podoba ta nazwa, ale przepis mam od koleżanki (Ani G.) i tak już się nazywał. W każdym razie przepis został przeze mnie wypróbowany i z całą odpowiedzialnością go polecam. Jak upiekę go następnym razem, to do przepisu dołączę zdjęcie. Może widok ciasta sprawi, że jego nazwa nie będzie taka odstraszająca. Pozdrawiam wszystkich.
Ifasia (2005-04-23 09:36)
A dlaczego żołądek???????
apsik77 (2004-08-18 16:48)
nazwa jest bardzo ... intrygująca;)
pauladu83 (2004-08-01 13:24)
to ciasto moze i jest dobre alle niestety nazwa nie jest zachecajaca za bardzo:(