Żółwie i krokodyl na drożdżach

Inspirowałam się zdjęciami z Internetu tylko do wykonania żółwi i krokodyla. Przepis oraz zdjęcia należą do mnie. Szczerze przyznaję, że wypiek ten jest czasochłonny, ale efekt końcowy i smak to dowód, że warto poświęcić czas. I jeszcze jedna dobra rada: żółwie smakują najlepiej na zimno i na drugi dzień.

Mięso:

Czosnek obrać, drobno posiekać. Wymieszać z łyżeczką oleju oraz przyprawami: gyros i karkówki do grilla.

1. Przesiać mąkę i posolić.
2. Rozpuścić masło.
3. Podgrzać mleko z łyżką cukru (powinno być letnie).
4. Rozkruszyć drożdże i wymieszać je z mlekiem drewnianą łyżką, posypać łyżką mąki odstawić.
5. Gdy rozczyn z drożdżami zacznie rosnąć, przelać go do mąki, wymieszać, wbić jajko, wymieszać, wlać masło i wyrobić. Na koniec wlać olej i ponownie krótko wyrobić. Uformować kulę, oprószyć mąką i przełożyć do ciepłego miejsca (najlepiej przy grzejniku) do wyrośnięcia (od 20 do ok. 40 min).

1. Pokroić pieczarki, cebulę, paprykę. Część cebuli odłożyć do smażenia mięsa.
2. Na jednej patelni usmażyć na oleju pieczarki z cebulą.
3. Na drugiej patelni usmażyć z cebulą zamarynowaną pierś kurczaka, po ok. 3 min dodać paprykę, po następnych 3 min wsypać mrożoną marchewkę z groszkiem i kukurydzą. Po 3 min wlać szklankę wody. Po ok. 5 min dodać  koncentrat pomidorowy oraz łyżkę keczupu i wymieszać. 
4. Wsypać przyprawy: pół łyżeczki bazylii, oregano, ziół prowansalskich, papryki słodkiej, szczyptę pieprzu mielonego.
5. Na koniec zagęścić łyżeczką mąki roztrzepanej w niewielkiej ilości wody.

Wyrośnięte ciasto położyć na stole, lekko rozwałkować, następnie złożyć je na pół, zawijając boki do środka. Oderwać kawałek ciasta, rozwałkować i nałożyć łyżeczką najpierw farsz pieczarkowy, a potem mięsny. Skleić boki (jak na bułeczki). Oderwać cztery mniejsze kawałki i uformować z nich nóżki. Z niewielkiego fragmentu utoczyć ogonek, z większego zrobić głowę. Jedną porcję ciasta cieniutko rozwałkować i powykrawać kieliszkiem kółeczka. Następnie tak podziurawionym ciastem obłożyć kulkę z farszem i dokleić nóżki, ogon oraz głowę.

Rozciąć buzię żółwia i włożyć w środek kawałek folii. W miejsce oczu wcisnąć ziarenka pieprzu. Całość posmarować rozkłóconym jajkiem i włożyć do nagrzanego pieca o temp. 200 st. na ok. 20 min.


Z podanych proporcji można upiec jednego dużego żółwia lub dwa małe.


Innym razem, dla urozmaicenia, można uformować krokodyla.



Dobrej zabawy i smacznego!!!