zupa-krem curry z pietruszki
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
- 1 kg korzenia pietruszki
- 2 duże cebule
- 3 kostki rosołowe (na około 1 1/4 l wody)
- torebka curry
- łyżeczka kurkumy
- kostka masła
- sól, pieprz, chili
- gęsta śmietana
- grzanki
Opis:
1.Warzywa umyć, obrać i pokroić (w dowolny sposób - i tak potraktujemy je blenderem :) ) - ja pietruszkę kroję w około 1,5 cm kawałki - im drobniej kroimy, tym wiecej czasu to wymaga i pracy :) a ja leń jestem ;)
2.Na dużej patelni roztopić masło, zeszklić cebulę (pilnować, nie powinna sie przypalić), dodać pietruszkę, podsmażyć.
3. Dodać przyprawy - wsypuję całą torebkę curry, trochę kurkumy, chili, pieprzu, lekko solę.
4. Jak warzywa zmiękną, przerzucić do garnka, zalać całość rosołem.(robiłam zupkę w woku - nie trzeba wtedy brudzić drugiego naczynia).
5. Gotować ok. 30 min do miękkości warzyw.
6. Trochę przestudzić i zmiksować.
Podawać z grzankami (małymi - tradycyjnymi lub ziołowymi, ja lubię z grzankami-bułeczami z "Mamuta", ewentualnie z groszkiem ptysiowym). Całość prezentuje się dość wykwintnie, jeśli przed podaniem na wierzchu każdej porcji zrobimy ślimaczka z gęstej śmietany i ozdobimy natką.
Bardzo proste i szybkie danie - oczywiscie dla tych, co lubią curry i ostre potrawy.
Można zaskoczyć gości eleganckim podaniem tej zupki.
Przepis przywiózł mój brat ze Szkocji.
Smacznego!
2.Na dużej patelni roztopić masło, zeszklić cebulę (pilnować, nie powinna sie przypalić), dodać pietruszkę, podsmażyć.
4. Jak warzywa zmiękną, przerzucić do garnka, zalać całość rosołem.(robiłam zupkę w woku - nie trzeba wtedy brudzić drugiego naczynia).
5. Gotować ok. 30 min do miękkości warzyw.
6. Trochę przestudzić i zmiksować.
Podawać z grzankami (małymi - tradycyjnymi lub ziołowymi, ja lubię z grzankami-bułeczami z "Mamuta", ewentualnie z groszkiem ptysiowym). Całość prezentuje się dość wykwintnie, jeśli przed podaniem na wierzchu każdej porcji zrobimy ślimaczka z gęstej śmietany i ozdobimy natką.
Bardzo proste i szybkie danie - oczywiscie dla tych, co lubią curry i ostre potrawy.
Można zaskoczyć gości eleganckim podaniem tej zupki.
Przepis przywiózł mój brat ze Szkocji.
Smacznego!