sarnina wg Olci

ja sarnine przygotowuję 2 doby
dokładnie umyć i pokroić na porcje
zalać maślanka i odstawic do lodówki na 24 godziny(sarnina jest bardzo twarda,pod wpływem maślanki zrobi się krucha)
dokładnie umyć mięso i osuszyć.
wstawic do zamykanego pojemnika.posolic, dodac przyprawy(dość sporo),4 liście laurowe i z 6 kulek ziela angielskiego,wcisnąć do tego czosnek i dokładnie wymieszać nacierając mięso.polać oliwą wymieszać zamknąc pojemnik i wstawić do lodówki na cała noc.

rano :
nagrzać dobrze duży garnek i wrzycic do niego mięso.co jakiś czas mieszając przysmażyć dokładnie ze wszystkich stron(musi sie troszke przypalic,da nam to ładny kolor sosu) podlać bulionem lub przegotowaną woda.gotować pod przykryciem około 2,5 godziny na małym ogniu co jakiś czas mieszając i podlewając w razie potrzeby.
podawać z zmieniaczkami,kluskami lub pajdą świeżego chleba

sos można zagęscić,jeżeli podajemy np.z kluskami, jeżeli z pieczywem polecam zredukować sos "własny" z duszenia mięsa



smacznego!!!

 

w końcu dorobiłam sie zdjęcia sarniny( ta była przygotowywana w ten sam sposób ale w całości z kością- łopatka)