Placki(racuchy) z jablkami

Jablka umyc,wydrazyc gniazda nasienne,pokroic w czastki(wg uznania,ale zbyt male kostki ''rozplyna sie'' w czasie smazenia).Mozna obrac ze skorki,ale niekoniecznie.
Z mleka czy kefiru,maki i lyzeczki sody zrobic ciasto ciut gestsze niz na nalesniki.
Wlozyc do ciasta pokrojone jablka,wymieszac.
Smazyc z obu stron na rozgrzanym oleju .
Po usmazeniu i lekkim przestygnieciu mozna posypac cukrem pudrem.

Podane tu proporcje sa orientacyjne.Chodzi o uzyskanie takiej gestosci ciasta,aby po wlaniu na patelnie nie zdazylo splynac calkowicie z jablek,zanim sie zetnie.

Poniewaz ciasto rosnie bardzo szybko na patelni,nalezy wlac troszke wiecej oleju,a nie tylko zakryc dno-aby moglo usmazyc sie w srodku.
Przed nalozeniem kazdej nastepnej porcji na patelnie wymieszac ponownie ciasto i jablka,gdyz zawsze splywa ono na dno naczynia i jablka pozostaja''gole''

Wiem,ze prawdziwe racuchy robi sie na drozdzach,ale wg podanego przepisu smakuja podobnie,a robi sie je blyskawicznie.