Komentarze otrzymane przez użytkownika iwoniak

Ciasto w smaku pyszne, ale zamiast pulchegoo biszkoptu wyszedl mi twardy kamien( moze to wina termoobiegu na ktorym pieklam?)U mnie z malinami i galaretka.

Zapomniałam o tym biszkopcie, ale w weekend go upiekę.

Poszalalam, kolejną porcję zrobiłam, choc troszkę za mało bazylii miałam.

Aha,z 2 kg wyszło mi 5 takich słoiczków.

Dziśw końcu zrobiłam kolejną porcję, tym razem z bazylią. Ten przepis zapisany już w zeszycie.

Popełniłam, super sposób, b szybki, pojutrze kolejna porcja będzie przetworzona, tym razem z bazylią.

Jutro mam zamiar zrobić takie pomidory. Słoiki dziś już kupione.

Rok 2015 pomimo suszy pomidorem stał, więc przetwarzałam je na różne sposoby.
Akurat ten przepis jest jednym z genialniejszych, w miarę szybko można przetworzyć od 5 do 8 kg pomidora, słoiki nie fermentują i nie pojawia się na nich pleśń. A same pomidorki pasują i do gulaszu i do sosu bolońskiego i do zupy. Po prostu pycha. 

Ciekawa forma zwinięcia makowca:)Ale dzięki temu nadaje efektu:)

Bardzo fajny przepis i szybko sie robi:) Polecam i pozdrawiam.

Gotuję właśnie kolejny gar tych pomidorów. Zrobiłam w zeszłym roku i były bardzo dobre, nie tylko na zupę. Polecam :)

Też do zupki wykorzystałam. Fajne , a myślę , że w środku zimy to będzie coś! 

wyszedl dobry sosik pomidorowy, dzisiaj wyprobowalam do zupy:) polecam

Cieszę się, że przepis się przydaje :)

Lucylla, zawsze przerażała mnie czasochłonność pasteryzacji - gotowanie po 30-35 min. kilku słoików, potem kolejnych i kolejnych (przy dużych ilościach pomidorów), a jeszcze przed pasteryzacją odpowiednie ich przygotowanie...dlatego pomidorów w moim przepisie wcale się nie pasteryzuje   Ale Twój pomysł też jest ciekawy.

Zrobiłam podobnie, tylko zamiast gotowac pomidory powkładałam je(tylko lekko posolone i pokrojone) do słoików i zapasteryzowałam 35 min. Można też zrobić jeszcze szybciej, bo zamiast obierać ze skórki, kroimy je, lekko przesypujemy solą, gdy postoją z godzinkę, pakujemy do słoików i pasteryzujemy. Tak zawsze robiłam, potem tylko na sitko, przecieram i dalej jak wyżej.