Mój ulubiony kalafior,chyba najlepszy,a jadałam różne,nawet fioletowe i całkiem zielone.Najbardziej smakuje mi tradycyjnie ugotowany,z bułka zrumienioną na maśle lub bez niczego Co do uprawy,kalafiory maja duże wymagania glebowe i pokarmowe,lubią dużo wody.Wystawione na ostre słońce..białe żółkną lub robią się różowe.Aby temu zapobiec,wystarczy złamać nad rosnącą ''różą'' kalafiora kilka liści,tak,żeby ją zakryć przed słońcem.Trzeba to zrobić dość delikatnie,żeby nie ''odcisnąć' róży,bo kalafior nie lubi''odcisków',he,he.Zaraz ciemnieje w tym miejscu i może zacząć gnić.Brokuł i romanesco lubią ''brązowieć''i stają się niesmaczne. Oj,WKN,narobiłaś mi ochoty na ten kalafior.Wczoraj widziałam w warzywniaku,chyba zaraz podrepczę po niego.
Wkn (2016-02-26 12:56)
Dzięki Jolka za uzupełnienie artykułu o ciekawe informacje :)
jolka60 (2016-02-26 12:45)
Mój ulubiony kalafior,chyba najlepszy,a jadałam różne,nawet fioletowe i całkiem zielone.Najbardziej smakuje mi tradycyjnie ugotowany,z bułka zrumienioną na maśle lub bez niczego
Co do uprawy,kalafiory maja duże wymagania glebowe i pokarmowe,lubią dużo wody.Wystawione na ostre słońce..białe żółkną lub robią się różowe.Aby temu zapobiec,wystarczy złamać nad rosnącą ''różą'' kalafiora kilka liści,tak,żeby ją zakryć przed słońcem.Trzeba to zrobić dość delikatnie,żeby nie ''odcisnąć' róży,bo kalafior nie lubi''odcisków',he,he.Zaraz ciemnieje w tym miejscu i może zacząć gnić.Brokuł i romanesco lubią ''brązowieć''i stają się niesmaczne.
Oj,WKN,narobiłaś mi ochoty na ten kalafior.Wczoraj widziałam w warzywniaku,chyba zaraz podrepczę po niego.