Wiem, że powszechną jest opinia, iż nie sieje się razem marchwi i kopru jednak z mojej praktyki wynika że niekoniecznie tak jest.
Koper wsiewam w rzędy marchwi przed przykryciem nasion ziemią. Wschodzi wcześniej i wyznacza rządek co bardzo pomaga przy pierwszym pieleniu. Kiedyś tak wsiewałam sałatę lub rzodkiewki, jednak koper bardziej się sprawdza. Tak sobie też myslę, że może to byc zależne od rodzaju ziemi, byc może się jednak mylę.
Co innego buraczki, te faktycznie w pobliżu kopru rosną gorzej.
Ja też od dawna spotykałam się z wysiewaniem w międzyrzędzia marchewki nasion kopru. W artykule jednak pozwoliłam sobie podać informacje pochodzące z badań nad kiełkowaniem roślin i oddziaływaniem samego kiełkowania. Według tych badań nasiona kopru opóżniają proces kiełkowania nasion marchwi, buraka i ogórków.
Pozwolę sobie jednak wtrącic " swoje trzy grosze" odnośnie sadzenia kopru i marchwi.
Od dłuższego już czasu w rzędy marchewki wsiewm zamiast rzodkiewki czy sałaty nieco kopru, który, gdy odpowiednio wyrośnie przeznaczam do mrożenia i częśc pozostawiam na nasiona. Nie zauważyłam jak dotąd żadnych negatywnych skutków, wręcz przeciwnie. Koper rośnie szybciej i osłania moje małe marchewki przed słońcem. Plony też są zazwyczaj pokaźne, więc chyba nie ma przeciwwskazań do sadzenia obu roślin razem.
Witaj Ewo! Tak spodobały mi się Twoje rady, że... już je wcielam w czyn :) A link polecający Twój artykuł zamieściłam w dzisiejszym poście na swoim blogu: http://www.altanka-mili.blog.onet.pl/ Pozdrawiam serdecznie Mila Michaj
Nawet ciekawe te wiadomości, niektóre zaobserwowałem sa, potwierdzaja się "w życiu". Pytanie szczególne: bazylia-pomidory, teoria czy praktyka ? Czy taki wpływ będą miaty na siebie w namiocie/szklarni, czy "na polu"? Pytam jako praktyk, teorie nie zawsze sprawdzają się dlatego mało korzystam z teoretycznych porad. A za te informacje jak i następne (w 2 części): dziekuję.
Wkn (2013-11-28 09:58)
i się przerwie potem sama
i wypieli :D
ewka63 (2013-11-28 09:45)
Ja bym jeszcze chciała, żeby to było tak, że poczytam i już mi ta marchewka urośnie :))))))))))))))
Wkn (2013-11-28 07:27)
Może kiedyś uda mi się poczytać ponownie Twój artykuł w celu posadzenia marchewki na własnej działce - chciałabym :)
janeczka669 (2012-02-10 17:11)
Wiem, że powszechną jest opinia, iż nie sieje się razem marchwi i kopru jednak z mojej praktyki wynika że niekoniecznie tak jest.
Koper wsiewam w rzędy marchwi przed przykryciem nasion ziemią. Wschodzi wcześniej i wyznacza rządek co bardzo pomaga przy pierwszym pieleniu. Kiedyś tak wsiewałam sałatę lub rzodkiewki, jednak koper bardziej się sprawdza. Tak sobie też myslę, że może to byc zależne od rodzaju ziemi, byc może się jednak mylę.
Co innego buraczki, te faktycznie w pobliżu kopru rosną gorzej.
ewka63 (2012-02-10 14:10)
Ja też od dawna spotykałam się z wysiewaniem w międzyrzędzia marchewki nasion kopru. W artykule jednak pozwoliłam sobie podać informacje pochodzące z badań nad kiełkowaniem roślin i oddziaływaniem samego kiełkowania. Według tych badań nasiona kopru opóżniają proces kiełkowania nasion marchwi, buraka i ogórków.
janeczka669 (2012-02-10 09:18)
Bardzo ciekawy artykuł.
Pozwolę sobie jednak wtrącic " swoje trzy grosze" odnośnie sadzenia kopru i marchwi.
Od dłuższego już czasu w rzędy marchewki wsiewm zamiast rzodkiewki czy sałaty nieco kopru, który, gdy odpowiednio wyrośnie przeznaczam do mrożenia i częśc pozostawiam na nasiona. Nie zauważyłam jak dotąd żadnych negatywnych skutków, wręcz przeciwnie. Koper rośnie szybciej i osłania moje małe marchewki przed słońcem. Plony też są zazwyczaj pokaźne, więc chyba nie ma przeciwwskazań do sadzenia obu roślin razem.
ewka63 (2012-02-09 13:38)
Daniel Bronka, poprawiłam mój błąd. Ale bardzo mi miło, że są osoby, które uważnie czytają. Dziękuję :)
daniel bronka (2012-02-09 11:20)
pani Ewo na początku artykułu pisze pani że pomidory lubią rosnąć obok kapusty a na koniec artykułu zaprzecza pani która definicja jest poprawna
MilaMichaj (2010-04-09 09:31)
Witaj Ewo!
Tak spodobały mi się Twoje rady, że... już je wcielam w czyn :)
A link polecający Twój artykuł zamieściłam w dzisiejszym poście na swoim blogu:
http://www.altanka-mili.blog.onet.pl/
Pozdrawiam serdecznie
Mila Michaj
ewka63 (2010-03-21 13:38)
Drugiej części nie ma, jest w planach. Chciałabym w drugiej częci zamieścić wiosenne prace na działce. Obiecuję, że do końca marca zdążę.:)
ewa_320 (2010-03-21 12:11)
Mam pytanie czy jest już druga część?
ewka63 (2009-11-16 09:31)
Kaziku, wszystkie moje roślinki, rosną na polu. Szklarni nie posiadam. Ale podobno w szklarni tak samo na siebie oddziałowują. Pozdrawiam.
Kazik45 (2009-11-14 13:09)
Nawet ciekawe te wiadomości, niektóre zaobserwowałem sa, potwierdzaja się "w życiu".
Pytanie szczególne: bazylia-pomidory, teoria czy praktyka ?
Czy taki wpływ będą miaty na siebie w namiocie/szklarni, czy "na polu"?
Pytam jako praktyk, teorie nie zawsze sprawdzają się dlatego mało korzystam z teoretycznych porad.
A za te informacje jak i następne (w 2 części): dziekuję.