A ja do czyszczenia toalety wykorzystuję odkurzacz:):):)parowy:):)psikam chemię na zawiasy pod deską i fru gorącą parą.Mając czterech mężczyzn w domu ,toaletę i tak sprzątam codziennie ,nawet po dwa razy:)a odkurzaczem raz w tygodniu.
Bardzo lubię czyste klopiki :) Ilość etapów brzmi groźnie, ale jeśli się myje toaletę regularnie, to w efekcie zajmuje to tylko chwilę i nie trzeba szorować i cudować.
Ja miałam minę "Ooooo, ale jestem pod wrażeniem", gdy w Tyrolu, w jakiejś zwyczajnej knajpie przypominającej rustykalny acz nowoczesnie wyposażony bar szybkiej obsługi trafiłam na toalety, do których:
a) oprócz schodów prowadziła winda
b) zbudowania użyto najnowszej technologii, pozwalającej na automatyczne czyszczenie deski klozetowej - po każdorazowym użyciu i przed każdorazowym użyciem decha obracała się naokooło, będąc jednocześnie opryskiwaną środkiem dezynfekującym, przecieraną czyścidełkiem i suszoną suszareczką
Przy okazji dodam, że jedzenie podawano w knajpie całkiem przeciętne :D
Ot .. zwykły nasz codzienny , nieodzowny '' klopik '' a robota podzielona na sześć etapów .. i mamy perfekcyjny kącik ..) Ostatnio przebywając w w hotelu - zamku w tolecie znalazłam bandreolę '' To urządzenie sanitarne jest bezpieczne . Użyto tu środków zapewniających ochronę przed bakteriami , grzybami oraz wszelkimi zarazkami '' . Każdorazowo taka banderola opieczętowuje sedesik , krótko przed wizytą naszych gosci ... Mina wychodzących z toalety bezcenna ! Dziękuje za wszelkie sugestie !
Cześć Patrycjo, to oczywiści ostatni etap, czyli przetarcie już czystej muszli i deski gąbeczką/ściereczką nasączoną odrobiną płynu do mycia naczyń - będzie się ładnie świeciła. Sprawdza się w przypadku niektórych muszli należących do grona "trudniejszych" - większości wystarczy zwykłe przemycie gąbeczką nasączoną kapką uniwersalnego płynu do mycia - też się delikatnie błyszczą. Trick z płynem do mycia naczyń jest dla perfekcjonistów lub też przydaje się od święta :)
abidiasz (2014-09-12 19:45)
A ja mam wspaniałą panią z Ukrainy do pomocy - sprząta sobie tylko znanym sposobem, ale toaleta pachnie niesamowicie, a z podłogi można jeść.
milunia (2013-03-19 14:36)
A ja do czyszczenia toalety wykorzystuję odkurzacz:):):)parowy:):)psikam chemię na zawiasy pod deską i fru gorącą parą.Mając czterech mężczyzn w domu ,toaletę i tak sprzątam codziennie ,nawet po dwa razy:)a odkurzaczem raz w tygodniu.
Wkn (2013-03-18 20:57)
Bardzo lubię czyste klopiki :) Ilość etapów brzmi groźnie, ale jeśli się myje toaletę regularnie, to w efekcie zajmuje to tylko chwilę i nie trzeba szorować i cudować.
Ja miałam minę "Ooooo, ale jestem pod wrażeniem", gdy w Tyrolu, w jakiejś zwyczajnej knajpie przypominającej rustykalny acz nowoczesnie wyposażony bar szybkiej obsługi trafiłam na toalety, do których:
a) oprócz schodów prowadziła winda
b) zbudowania użyto najnowszej technologii, pozwalającej na automatyczne czyszczenie deski klozetowej - po każdorazowym użyciu i przed każdorazowym użyciem decha obracała się naokooło, będąc jednocześnie opryskiwaną środkiem dezynfekującym, przecieraną czyścidełkiem i suszoną suszareczką
Przy okazji dodam, że jedzenie podawano w knajpie całkiem przeciętne :D
megi65 (2013-03-18 20:50)
Ot .. zwykły nasz codzienny , nieodzowny '' klopik '' a robota podzielona na sześć etapów .. i mamy perfekcyjny kącik ..) Ostatnio przebywając w w hotelu - zamku w tolecie znalazłam bandreolę '' To urządzenie sanitarne jest bezpieczne . Użyto tu środków zapewniających ochronę przed bakteriami , grzybami oraz wszelkimi zarazkami '' . Każdorazowo taka banderola opieczętowuje sedesik , krótko przed wizytą naszych gosci ... Mina wychodzących z toalety bezcenna ! Dziękuje za wszelkie sugestie !
patrycja1 (2013-03-15 19:06)
OOOOOO zobacz, człowiek ciągle się uczy .Nie używałam do tego celu płynu do mycia naczyń, a zacznę, oj zacznę. Dziękuję
Wkn (2013-03-15 18:10)
Cześć Patrycjo, to oczywiści ostatni etap, czyli przetarcie już czystej muszli i deski gąbeczką/ściereczką nasączoną odrobiną płynu do mycia naczyń - będzie się ładnie świeciła. Sprawdza się w przypadku niektórych muszli należących do grona "trudniejszych" - większości wystarczy zwykłe przemycie gąbeczką nasączoną kapką uniwersalnego płynu do mycia - też się delikatnie błyszczą. Trick z płynem do mycia naczyń jest dla perfekcjonistów lub też przydaje się od święta :)
patrycja1 (2013-03-15 18:05)
Wkn, a płyn do mycia naczyń?? Który etap i co nim myjesz??