Artykuły

Zyworodka pierzasta- roslinka stulecia

Żyworódka pierzasta - Roślinka stulecia

Jest to roślina wieloletnia, wiecznie zielona, o prostej łodydze dochodzącej do metra wysokości. Liście ma dość grube, soczyste, pięknie (sercowato) ukształtowane i osiągające długość kilkunastu centymetrów. Na ich postrzępionych brzegach wyrastają liczne rozmnóżki z maleńkimi listeczkami i korzonkami, zdolne do szybkiego ukorzeniania (łac.nazwa „Bryophyllum degramonthianum").

Surowcem leczniczym są świeże liście i świeże szczyty pędów, z których otrzymuje się sok lub miazgę. Sok zawiera flawonindy, katechiny, witaminę C i mikroelementy: glin, magnez, selen, wapń, potas, krzem, mangan, miedź i inne. Jest stymulatorem biogennym. Działa bakteriobójczo i wirusobójczo, uodparniająco, pobudza regenerację uszkodzonych tkanek. Leczy trudno gojące się rany, poparzenia, odleżyny i wrzody, a także zapalenia błony śluzowej, paradontozę i zapalenie spojówek. Jest stosowana w chirurgii, zwłaszcza przy przeszczepach skórnych. Jej sok lub liście pomagają po chemio- i radioterapii, wzmacniają serce, poprawiają i regulują układ krążenia. Żyworódka ma tez właściwości żółciopędne. Okazuje się pomocna w leczeniu niedomagań gruczołu krokowego - prostaty. Poprawia pamięć. Spirytus żyworódkowy leczy łupież, zapobiega wypadaniu włosów, regeneruje cebulki włosowe.


Jednym słowem żyworódka pierzasta to istne panaceum. Jest nadzwyczajna i nic dziwnego, bo fascynuje od lat. Powinna zostać jak najszybciej rozpowszechniona i znaleźć swoje miejsce na każdym parapecie w domu i w biurach jako środek pierwszej pomocy.

Zastosowanie zewnętrzne

  • Wszelkie uszkodzenia powierzchowne skóry, głębokie zranienia - cięte, szarpane, blizny pooperacyjne, pęknięcia poporodowe, pęknięcia sutków, itp. - przemywa się(lub przykłada) czystym sokiem z liści albo nalewką spirytusową.
  • Oparzenia skóry wszelkiego rodzaju leczy się tylko świeżym sokiem, przykładając nasączony gazik kilka razy dziennie.
  • Wrzodziki, trądzik, wągry - przeciera się nalewką spirytusową rano i wieczorem.
  • Ropne chroniczne wycieki - rano i na noc przykłada się tampon z waty nasączony nalewką lub świeżym sokiem. Dodatkowo pije się po 20 kropli soku dwa razy dziennie.
  • Długo nie gojące się rany leczy się podobnie jak ropne wycieki, pijąc dodatkowo trzy razy dziennie po 20 kropli wyciągu z kasztanowca.
  • Egzemę leczy się świeżo wyciśniętym sokiem, przecierając chore miejsca kilka razy dziennie. Należy również smarować skórę maścią lub kremem z żyworódki.
  • Łupież - co dwa dni nacierać skórę głowy sokiem lub nalewką.
  • Brodawki - przykładać watkę nasączoną sokiem lub nalewką. Na noc nałożyć opatrunek z soku lub sam liść, bez błonki. Zabiegi powtarzać aż do zniknięcia brodawki.
  • Piegi - przeciera się sokiem lub nalewką aż do wybielenia.
  • Gangrena - na noc przykłada się tampon nasączony sokiem, rano i w południe smaruje się sokiem lub nalewką. Należy pić trzy razy dziennie po 20 kropli soku (nie nalewkę) oraz trzy razy dziennie po 20 kropli z wyciągu kasztanowca.
  • Podobnie postępuje się w chorobie Bűrgera.
  • Reumatyzm - kilka razy dziennie wcierać sok lub nalewkę w bolące miejsce. Należy także pić sok lub nalewkę trzy razy dziennie po 20 kropli. Można również zjadać kawałek liścia odpowiadającego dawce.
  • Zapalenie stawów - dwa razy dziennie przykładać kompres nasączony sokiem lub nalewką.
  • Bóle głowy - czoło i skronie smaruje się sokiem lub nalewką rano i wieczorem. Dwa razy dziennie należy pić po 20 kropli soku lub zjadać liść odpowiadający dawce.

Zastosowanie wewnętrzne

  • Katar (wszystkie rodzaje) - zakrapla się po parę kropel soku do nosa kilka razy dziennie.

W parę minut po zakropleniu następuje gwałtowne kichanie. Przy chronicznym katarze kuracja może potrwać dłużej.

  • Angina - żuje się wolno kawałek liścia kilka razy dziennie po jedzeniu. Liść powoduje znieczulenie przełyku - nie należy popijać!!! Uczucie odrętwienia mija po kilku minutach.
  • Utrata głosu, chrypka - postępuje się podobnie jak przy anginie, kuracja jednak może potrwać dłużej. W schorzeniach gardła stosuje się preparat z miodu, z soku żyworódki i tłuszczy.
  • Krwawienie z dziąseł - należy wolno żuć liść i trzymać go w ustach przez 15 minut rano i wieczorem. Uczucie odrętwienia mija po kilku minutach.
  • Parodontoza - żuje się liść parę razy dziennie, przytrzymując na zębach. Należy pić trzy razy dziennie po 20 kropli soku przed jedzeniem.
  • Ból zęba - żuć kawałek liścia na bolącym zębie, a jeśli jest ubytek, włożyć tamponik nasączony sokiem. Powtarzać kilkakrotnie.
  • Kaszel - Kilka razy dziennie żuć liść, połykając sok.
  • Grypa - trzy, cztery razy dziennie pić po 20 kropli soku lub nalewki przed jedzeniem.
  • Dychawica oskrzelowa, astma bronchitowa, oskrzelowa, alergiczna, zapalenie oskrzeli

- trzy razy dziennie pije się po 20-30 kropli soku, lub zjada się liść odpowiedniej wielkości.

  • Zapalenie płuc, ropne zapalenie płuc - pić sok trzy razy dziennie 50-60 kropli lub zjadać odpowiedni kawałek liścia.
  • Zakażenie krwi - pić trzy razy dziennie po 40 kropel soku.
  • Cukrzyca - pić po 20 kropli soku trzy razy dziennie po jedzeniu. Jeszcze lepiej zjadać odpowiednio do dawki soku.
  • Bóle serca - wspomagająco pić trzy razy dziennie po 20 kropli soku przed jedzeniem.
  • Hemoroidy - jak najczęściej przykładać waciki nasączone sokiem (nie nalewką) wciskając płyn do środka. Przed jedzeniem pić sok lub nalewkę trzy razy dziennie po 30 kropli.
  • Żylaki - trzy razy dziennie pić przed jedzeniem 20-40 kropli soku lub nalewki, na noc nacierać nalewką lub sokiem, położyć kompres z nalewką i przykryć ceratką.
  • W chorobach żołądka i jelit (owrzodzenia, nieżyt, katary), wątroby, trzustki oraz w stanach zapalnych nerek należy pić przed jedzeniem trzy razy dziennie po 20 kropli soku lub zjadać liść odpowiadający 20 kroplom.

Lek z żyworódki jest środkiem antyseptycznym. Jej sok ani liść nie są trujące i nie powodują skutków ubocznych.

Nalewkę do picia sporządza się na czystym spirytusie lub wódce. Do nacierań może być stosowany spirytus salicylowy. Objętość pokrojonego liścia powinna być minimum jak 1:3 płynu.

Jeden z największych autorytetów w dziedzinie zielarstwa, profesor Aleksander Ożarowski w „Wiadomościach zielarskich" (nr.4 z 1991r.)na temat działania i zastosowania żyworódki, napisał co następuje:

„Działanie - sok wyciśnięty z liści lub miazga mają wiele cennych właściwości leczniczych, stosuje się je zewnętrznie na skórę lub błony śluzowe.

Bakterio-grzybo-wiruso-bójcze działanie jest skierowane przeciw różnym drobnoustrojom chorobotwórczym występującym u ludzi i zwierząt, a nie powodującym zmian chorobowych.

Badania wykazały niszczące działanie żyworódki na szczepy bakterii ropotwórczych (gronkowce, paciorkowce) i na pałeczki czerwonki, a także na wirusy w hodowlach in vitro.

Eksperymentalnie udowodniono również hamowanie wzrostu niektórych pleśni i drożdży oraz ruchliwości pierwotniaków.

Przeciwzapalnie - następuje hamowanie postępu procesu zapalnego nie tylko wskutek niszczenia bakterii i rozkładu wytwarzanych przez nie toksyn, lecz także zmniejszenia miejscowego przekrwawieni i obrzęku.

Przeciwprzesiękowe - wskutek hamowania wydzielania płynu poprzez uszkodzoną skórę lub błonę śluzową dochodzi do szybszego przejścia procesu zapalnego w fazę zanikającego sączenia.

Regenerujące - następuje przyspieszenie ziarninowania i pokrywania świeżym naskórkiem miejsc uszkodzonych, a więc intensywne gojenie z równoczesnym szybkim oczyszczaniem z ropy i zmartwiałych fragmentów tkanek. Powstałe w miejscu wygojonym blizny stają się mniej wrażliwe na czynniki zewnętrzne i mniej widoczne.

Biostymulacyjne - objawia się zwiększoną ogólną odpornością organizmu wskutek pobudzenia niektórych organizmów immunologicznych oraz większą odpornością skóry na urazy.

Ogólnie można powiedzieć, że Bryophyllum łączy w sobie najważniejsze właściwości liścia aloesu, kwiatów rumianku i alantoliny, ale ponadto ma zdolności oczyszczania ran."

Profesor A.Ożarowski podaje też zastosowanie zewnętrzne żyworódki w niektórych chorobach dermatologicznych, stomatologicznych, ginekologicznych oraz chirurgii.

Cytuję za autorem:

Choroby skóry - sok z Bryophyllum stosuje się w procesach zapalnych, ropnych, nekrorycznych zapaleniach wirusowych przebiegających powierzchniowo i w podskórnej tkance łącznej oraz w błonach śluzowych.W szczególności zaleca się go w żylakowych owrzodzeniach goleni i odleżynach, trudno gojących się ranach, w mało rozległych oparzeniach I i II stopnia, , owrzodzeniach różnego rodzaju, wyprzeniu bakteryjnym, stanach zapalno-wysiękowych i przetokach. Pomocniczo po zabiegach otwartych ropni, zastrzałów oraz w kompleksowym leczeniu różnych postaci róży i opryszczki zwykłej.

Choroby jamy ustnej, gardła i uszu - w zapaleniu jamy ustnej, nawet opryszczkowym, przewlekłym lub nawracającym, w nieżytowym zapaleniu dziąseł, w przyzębicy i jej zapalno-zwyrodnieniowych postaciach, w przewlekłym zapaleniu migdałków, w przewlekłym nieżycie gardła mogącym przejść w suchy nieżyt gardła. Ponadto w zmianach zapalnych i zakaźnych w przewodach słuchowych, pomocniczo w zapaleniu ucha środkowego.

Choroby oczu - przede wszystkim w leczeniu bakteryjnych i wirusowych stanów zapalnych poszczególnych elementów oka (twardówki, tęczówki, naczyniówki i siatkówki), woreczka łzowego, brzegów powiek i spojówek. Równie skutecznie leczy się oparzenia oczu, natomiast bardziej oporne są postępujące powoli procesy zwyrodnieniowe, np. barwnikowe zwyrodnienie siatkówki.

Choroby kobiece - stany zapalne żeńskich narządów płciowych (sromu, pochwy, gruczołu przedsionkowego, szyjki macicy), zapalenie i pęknięcie sutka u karmiących matek, ropne jamy i przetoki poporodowe, nadżerki szyjki macicy.

Zabiegi chirurgiczne - ujemne skutki czynności operacyjnych (np. zainfekowanie i trudno gojące się rany, ropnie i przetoki), długotrwałe stany zapalne i obrzęk blizn po zabiegach chirurgicznych, przeszczepach skóry i oparzeniach."

KILKA PODSTAWOWYCH PRZEPISÓW

Sok - ściąć zielone łodyżki wraz z liśćmi, umyć, owinąć bibułką i trzymać w lodówce około tygodnia. Zmiażdżyć i wycisnąć sok, który jest już gotowy do użycia. Jeśli do soku dodamy spirytus (1/5 jego objętości), możemy używać tę mieszankę przez cały rok, trzymając w lodówce.

Nalewka spirytusowa (wg. mgr H.Milczarek) - około ¼ szklanki soku połączyć z 1 szklanką spirytusu (w przypadku nacierań może być salicylowy). Przelać do małych buteleczek.

Mikstura (wg. J.Zawadzkiej) - zalecana przy nieżytach, chrypce i bólu gardła.

1 łyżka masła, 1 łyżka smalcu (najlepiej stopiona słoninka), 1 łyżka miodu.

Wszystko dokładnie wymieszać i wolniutko połączyć z 2 łyżkami soku z żyworódki. Stosować 1 łyżeczkę przed jedzeniem rano i kilka razy dziennie w małych porcjach przez okres kilku dni. Czyniąc to 3 razy w roku przez 10-12 dni chronimy gardło.

Nalewka do picia (wg. J.Zawadzkiej) - stosować tylko czysty spirytus lub wódkę w proporcji 1 część liścia żyworódki i 3 części płynu.

Miodek (wg. J.Zawadzkiej) - stosowany w celu wzmocnienia i uodpornienia organizmu.

1 łyżka miodu i ½ szklanki przegotowanej letniej wody wymieszać i pozostawić przez noc. Rano domieszać 1 łyżkę soku z żyworódki. Pić wiosna i jesienią przez kilka dni na pół godziny przed posiłkiem.

Liść do natychmiastowego użycia (wg. mgr. H. Milczarek) - używając świeżego liścia jako kompresu lub bezpośrednio do przyłożenia na zmienioną chorobowo skórę, należy zdjąć z niego cieniutką błonkę i położyć na skórę. Na to nałożyć ceratkę lub folię, owinąć bandażem.

Zmieniać kompres co 4-5 godzin aż do zagojenia, tzn. ok.3 dni. Skuteczne przy skaleczeniach, kontuzjach, obrzękach i zapaleniu dziąseł.

Krople do oczu, nosa, uszu (wg. J.Zawadzkiej) - zmiażdżyć listek (uprzednio dobrze wypłukany), wycisnąć przez sterylną gazę soki zakroplić po 1 kropli do oczu 2 razy dziennie. Pieczenie szybko ustąpi.

Kroplami można też zakroplić nos, stosując po 2 krople dwa razy dziennie. Ulga nastąpi bardzo szybko, a infekcja minie. Trzeba jednak zakraplać jeszcze przez 3-4 dni.

Przy bólu i szumie w uszach zakroplić 2-3 krople - ból powinien ustąpić natychmiast. Następnie natrzeć okolice uszu i skroni sokiem. Należy koniecznie skonsultować się z lekarzem.

Spirytus żyworódkowy (wg. mgr H.Milczarek) - około ¼ szklanki soku z żyworódki łączymy z 1 szklanką spirytusu salicylowego, przelewamy do małych buteleczek i smarujemy, wcieramy w skórę oraz włosy wacikiem zwilżonym płynem co 2 dzień wieczorem. Spirytusem żyworódkowym można również dezynfekować małe zranienia i okolice dużych ran (lecz to należy skonsultować z lekarzem) oraz przemywać plecy chorych długo przebywających w łóżku, aby nie nastąpiły odleżyny.

Maść żyworódkowa (wg. mgr H.Milczarek) - około 10dkg świeżego niesolonego smalcu delikatnie roztopić. Gdy jest już ciepławy (nie gorący) dobrze wymieszać 1,5 łyżki soku z żyworódki (przesączonego przez płótno). Można dodać 2-3 krople perfum. Na noc smarować zniszczone, popękane ręce (nałożyć bawełniane rękawiczki), a także popękane, zaatakowane grzybicą stopy, otarcia itp. Maść w małych opakowaniach przechowywać w lodówce na dolnej półce.

Miodek żyworódkowy (wg. mgr H.Milczarek) - gdy roślina ma ponad rok, na ok. -5 dni przed ścięciem nie należy jej podlewać. Po ścięciu umyć pod bieżącą wodą, lekko osuszyć i owiniętą w białe płótno pozostawić w lodówce (w chłodzie) na 5-6 dni. Następnie zemleć, przetrzeć przez sitko i zmieszać z płynnym miodem pszczelim w stosunku 1 część żyworódki na 4 części miodu. W celu poprawy smaku i zapachu można zmielić 1-2 owoce pigwy, dodać soku z cytryny lub nieco cukru waniliowego. Przechowywać w suchym, chłodnym i ciemnym miejscu.

W chorobach przeziębieniowych, grypie, po operacjach, po chemio- i radioterapii, przy zaćmie, stosować 1-2 łyżeczki 2-4 razy dziennie (w proporcji ½ łyżeczki na godzinę przed posiłkiem). Dzieciom powyżej 7 lat podawać od połowy do jednej łyżeczki 2-3 razy dziennie.

Po 2 miesiącach zrobić przerwę na 3-4 tygodnie. Profilaktycznie stosować 1-2 łyżeczki dziennie. Żyworódka stosowana przez dłuższy czas odmładza i jest bardzo dobrym afrodyzjakiem.

Macerat na zimno (wg. mgr H.Milczarek) - 2 łyżki pociętych drobno liści żyworódki zalewamy 1 szklanką przegotowanej wody o temperaturze pokojowej i pozostawiamy na 12 godzin. Wyciąg zażywamy 3 razy dziennie przed posiłkiem po ½ szklanki przez 8 dni, co bardzo wzmacnia organizm. Można też profilaktycznie zjadać codziennie po 2-3 liście. Zabezpieczy nas to przed infekcjami gardła i wzmocni odporność organizmu.

Liści żyworódki nie należy zgniatać metalem. Można to robić szklanym korkiem w naczyniu szklanym lub ceramicznym, a także - gdy środek przeznaczony jest do osobistego użytku -własnymi palcami.

Artykuł udostępniony przez:

stokrotka390
Przejdź do pełnej wersji serwisu