Komentarze do artykułu

Skomentuj Wróć do artykułu "Zyworodka pierzasta- roslinka stulecia"

rss (2016-03-09 12:06)

Artykuł nie tak obszerny i dobry jak ten wyżej, ale jest parę dodatkowych informacji: http://zielniczek.pl/zyworodka/

kubapiwo (2014-05-11 19:23)

Witam. Jestem swiezo upieczonym fanem zyworodki :)

Chociaz sporo szukalem nigdzie nie znalazlem informacji nt. wlasciwosci leczniczych (lub ich braku) rozmnozek. Czy ktos moze ma jakas wiedze w tej kwestii?

kapana (2013-05-20 13:59)

Więcej informacji o żyworódce można znaleźć tutaj http://leczniczeziola.pl/631/zyworodka-pierzasta :) 

stokrotka390 (2012-09-11 12:43)

Witaj Monia! Niestety nigdy nie stosowalam tej kuracji, ale w przepisie nie jest napisane dokladnie, wiec mysle, ze kazdy moze wypic tak, jak mu bardziej odpowiada. Swoja droga troche szkoda by bylo wyrzucac te liscie, a wraz z nimi tyle wartosciowych skladnikow tym bardziej, ze gdzieindziej jest napisane, ze mozna zjadac po 2-3 liscie dziennie. Pozdrawiam i napisz czy zauwazylas jakies pozytywne efekty kuracji.

monia00 (2012-09-10 16:53)

Zamierzam zrobic macerat na zimno zeby wzmocnic organizm .Pytanie z tym zwiazane czy miksture wypijamy razem z pocietymi liscmi czy tylko sama nasaczona wode ?

Z gory dziekuje za podpowiedzi .

stokrotka390 (2011-12-28 12:28)

Basiu witam Ciebie serdecznie ! Rozumiem, ze w przepisach z artykulu nie znalazlas nic dla siebie. Ja robie tylko sok ze spirytusem lub uzywam liscia swiezego. Ostatni wyciskalam praska do czosnku i uzywalam z kilkoma kropelkami olejku zamiast kremu do twarzy. Moze wpisz w wyszukiwarke zyworodka i nazwisko z przepisow w artykule i cos pojawi sie nowego. Pozdrawiam i bardzo mi przykro, ze nie bardzo moge Ci pomoc.

barbara-r (2011-12-25 17:07)

chciałabym zrobić lub kupić sok z żyworódkimam prosze o pomoc

ALIC (2011-11-21 10:13)

Mam te rośline i robie z niej masci  z soku nalewke - ona naprawde jest na wszelkie choroby.Mama wyleczyła kurzajki,rany goja sie momentalnie.POLECAM

stokrotka390 (2011-09-30 19:36)

Monia, moja od dolu juz nic nie wypuszcza, a ze mi sie wygiela, to zasypalam lodyge i pojawily sie nowe sadzonki (pisalam w opinii).Te skolei poucinalam i mam nowe sadzonki. Oczywiscie mozesz systematycznie obcinac listki, nie musisz wszystkich na raz. Ja mam kilka donniczek i zjadam jedna po drugiej. Nie wiem czy czubek Ci sie przyjmie, czasem na lodydze pojawiaja sie korzonki, jesli je zakopiesz to prawdopodobienstwo jest wiekszy, ale chyba lepiej, jak opisalam wyzej zakopac lodyge i czekac na "mlode". Mam nadzieje, ze chociaz troche rozwialam Twoje watpliwosci. Pozdrawiam i milego weekendu zycze...

monia00 (2011-09-30 17:06)

mam pytanie, czy jak poscinam listki od dolu (bo te sa najstarsze ) to czy w tym miejscu wyrosna nowe czy roslinka bedzie taka golutka ? co zrobic z czubkiem , czy zasadzic od nowa do ziemi czy moza trzeba uzyc wszystkie listki na raz ?

prosze o podpowiedz bo bede robic to pierwszy raz a nie chciala bym zepsuc roslinki ,tym bardziej ze u mnie nie rosnie tak szybko .

stokrotka390 (2011-08-11 18:10)

a z tymi "dziecmi" to roznie byla, ja na swoja tak nakrzyczalam, ze juz caly rok nie pojawilo sie nawet jedno. Musze teraz zakopywac lodyge, zeby wychodowac nowe sadzonki, czyli nie przesaczajcie z narzekaniem, pozdrawiam... wlasnie zrobilam swieza nalewke i sio z chorobami...

newa (2011-06-27 10:47)

kurcze a ja się jej pozbyłam nie wiedziałam, że to taka przydatna roślina a wkurzała mnie trochę swoimi "dziećmi" gubionymi wszędzie, na parapecie i na podłodze

monia00 (2011-06-26 02:08)

wlasnie zdobylam ta roslinke .mam nadzieje ze szybko sie przyjmie .
pewnie pierwsze zastosowania beda na jesien .
stokrotko dzieki za udostepnienie tego artykulu .pozdrawiam 

Alicja Goclon (2010-11-29 13:47)

Bardzo dziekuje za szybka odpowiedz.
Serdecznie pozdrawiam.

stokrotka390 (2010-11-29 13:19)

Alicja, znalazlam na swiatkwiatow.pl taka informacje, moze Ci sie przyda. A i nie czekaj 3 lata zajadaj sie juz teraz, moja tez rosnie od lipca i juz prawie pol zjadlam. Jeszcze dodam, ze swojej nie bede zasilac zadna chemia. Pozdrawiam.
Uprawa.

Stanowisko - jasne, ciepłe, półcień albo słoneczne.

Podlewanie -  dwa razy w tygodniu, w upalne letnie dni zawsze wtedy, gdy ziemia w doniczce jest sucha. Żyworódka ma grube liście, które magazynują dużo wody, dlatego roślinie, nie przeszkadza aż tak bardzo susza.

Podłoże - ziemia do kaktusów lub uniwersalna.

Pielęgnacja -  wiosną i latem dokarmiamy nawozem dla sukulentów, ale oszczędnie.

Alicja Goclon (2010-11-28 01:03)

O kurcze to
ja jeszcze dlugo musze czekac.
To przez te trzy lata jak czesto podlewac i jeszcze jakie swiatlo ona lubi ,moja jest jakas wybujala a mam ja od lipca .
Pozdrawiam.

tutunia (2010-11-27 17:55)

W sklepach zielarskich mozna kupic gotowy już preparat z żyworódki ale czy jest na łuszczyczę nie wiem lub mozna wejsc na stronę www.dermesa.pl i tam poszukac .

stokrotka390 (2010-11-27 16:40)

Alicja w tej broszurce p. Zawadzkiej pisalo, ze najlepsze sa do uzycia liscie 3 letnie, chociaz mozna stosowac i mlodsze. Poczytaj w przepisach, tam jest ile dni przed scieciem kwiatka nie podlewac, ewentualnia zawija sie w bibule i trzyma ok. tygodnia w lodowce. Nie jestem ekspertem, wiec moze ktos jeszcze sie wypowie. Pozdrawiam i ciesze sie jesli troche pomoglam.

Alicja Goclon (2010-11-27 14:50)

Czy ona musi osagnac jakis wiek i jak czesto ja podlewac?

ulla73 (2010-11-26 09:31)

Stokrotko390 dziekuje za odpowiedz ,moja mama właśnie słyszała o jakiejś roslinie moze to akurat o tej ale nie wiedziałam własnie czym ja leczyc tzn chodziło mi o preparat.Pani która mówiła mamie o tym mówiła o czyms do smarowania z tej roslinki musze poszukac .Pozdrawiam

stokrotka390 (2010-11-25 21:02)

Ulla przeczytalam na forum luszczycy, ze ktos wyleczyl sie wlasnie smarujac nalewka z zyworodki. Warto chyba wiec sprobowac tym bardziej, ze nie powinno zaszkodzic. Moze ktos inny wie wiecej na ten temat, ja niestety tylko tyle wyczytalam. Pozdrawiam i zycze zdrowia mamie.

Scooby (2010-11-25 20:52)

To naprawdę super roślinka lecznicza i szybko sie rozmnaża.Będę niedługo zamawiać to jak mi się rozmnoży to chętnie komuś podaruję.

ulla73 (2010-11-25 12:25)

Witam ,chciałabym sie dowiedzieć czy to chodzi o żyworódke .Moja mama dowiedziałą sie od kogoś że jest jakaś roslina która leczy łuszczycę ,mama boryka sie z ta choroba juz ponad 20 lat,czy jest to może żyworódka jeżeli tak to czym sie łuszczyce leczy?

zsen (2010-11-20 20:29)

Dziękuje Teresa.Marcjan, jak nie znajdę to napewno zwróce sie do ciebie  na gg

Teresa.Marcjan (2010-11-20 19:49)

zsen  jeśli już nigdzie jej nie zdobędziesz  to podaj adres

stokrotka390 (2010-11-20 16:33)

Kwiatek ten jest w wielu przedszkolach i szkolach, ze wzgledu na to, ze tak latwo sie rozmnaza, po pytaj tam zsen. W ostatecznosci pozostaje tylko go kupic, widzialam, ze jest  nawet w sprzedazy wysylkowek, jak nie bedzie w kwiaciarni. Milego weekendu zycze.

tutunia (2010-11-20 16:05)

Zyworódka przepięknie rosnie na balkonie oczywiscie latem w pazdzierniku trzeba przenies ją do domu i wtedy wypusci pąki i na swięta zakwitnie . Ja tak robie od czterech lat.

zsen (2010-11-20 15:06)

Gdzie można nabyć ta roślinkę.?

stokrotka390 (2010-11-19 20:23)

Teresko Twoja plantacja wyglada bardzo okazale, az mnie zazdrosc bierze. Z taka kolekcja zyworodki zadne chorobstwo jest Ci nie straszne. mamusiu_muminka poszukaj dobrze moze gdzies Ci sie ta roslinaka jeszcze rozsiala. Pozdrawiam serdecznie, dziekuje za udzial w tworzeniu tego artykulu i zycze milego weekendu.

mamusia_muminka (2010-11-19 16:40)

Ojej, a ja taką roślinkę wyrzuciłam, nie wyglądała zbyt efektownie...

Teresa.Marcjan (2010-11-19 14:08)

Zjadlam literkę w podpisie : Żyworódka w czerwcu..
oraż   wpisałam Żyworódka w październiki - a powinno być w październiku  za co przepraszam

Teresa.Marcjan (2010-11-19 14:01)



Żyworodka w marcu


                                          Żyworódka w maju
                                                                             Żyworóka w czerwcu



                               Żyworódka w  październiki

słodki buraczek (2010-11-19 11:46)

Jestem w szoku! Mam taką roślinę od ponad roku i tylko na nią wyzywam, bo się "rozmnaża" w zabójczym tempie, a specjalnie ładna to ona nie jest. Dostałam ją pod nazwą "Ręce Boga" - ładnie, prawda? Chyba dość trafna sądząc po jej właściwościach.
A tu proszę! Mogę ją zastosować w inny sposób niż postawienie w doniczce na oknie!  Stokrotnie dziękuję za artykuł!

stokrotka390 (2010-11-19 10:24)

Twoja dj jest juz dorodna roslinka, moja niestety poogryzana z kazdej strony i dlatego dolaczylam zdjecie z netu. Swoja wyrzcilam przed dwoma laty wlasnie ze wzgledu na te sypiace sie plegry, a po powrocie z wakacji bylam jej bardzo wdzieczna, ze jeden "sypnal" sie przy palmie. Pozdrawiam i dziekuje za komentarze.

dj (2010-11-19 08:28)

Też mam taką roślinkę. Zawsze myślałam o niej w kategorii "chwasta", bo przez te odpadające z listków maleństwa rozpleniła mi się w połowie doniczek z kwiatkami i nawet nie wiedziałam jak się nazywa. Ale niedawno poszperałam w necie i już choduję kilka okazów, oto jeden z nich:
 

Teresa.Marcjan (2010-11-18 21:22)

Również hoduję i stosuję żyworódkę...na wszelkie możliwe sposoby..
Dużo  roślinek powysyłałam już znojomym,którzy  też ją stosują..

stokrotka390 (2010-11-18 17:55)

tunia dziekuje Ci bardzo za wypowiedz. Kochani, prosze dzielcie sie  Waszymi doswiadczeniami z ta roslinka. Pozdrawiam.

tutunia (2010-11-18 17:35)

Ja też mam zyworódkę od wielu lat i często ją stosuje przydatna tez jest jesli dzieci bolą zęby mleczaki dać im listek aby nagryzly na bolący ząbek , ja tak dawałam swoim wnukom .Roslina ta jest rewelacyjna

stokrotka390 (2010-11-18 17:31)

O wlasciwosciach tej rosliny dowiedzialam sie od mojej cioci, ktora choruje na reumatyzm i twierdzi, ze tylko dzieki tej roslinie jeszcze chodzi. Miala o niej broszurke p. Zawadzkiej, ktorej nie chcialo mi sie kopiowac z nadzieja, ze znajde ja w necie. Artykul ten jest wlasnie rezultatem tych poszukiwan, czyli wszystkie te informacje sa w necie dostepne. Osobiscie posiadam ta roslinke juz wiele lat, nie wiedzac do tej pory o jej wlasciwosciach leczniczych. Mam tez juz nalewke na spirytusie i rzeczywiscie zadziwiajaca jest jej skutecznosc. Wyprobowalam tez zgniecione liscie na katar, minal w ciagu nocy. Pozdrawiam i zachecam do wyprobowania.

Przejdź do pełnej wersji serwisu