Komentarze wystawione przez użytkownika pyzolinka

jesteście cudowne :* kompletnie zaskoczył mnie ten pomysł z mlekiem. muszę to wyp[róbować, bo aż się wiezyć nie chce, że to działa!. ; ))

piekłam tylko pól godziny z termoobiegiem.

zdjęcia mówią chyba same za siebie... ; ))

Dziewczyny, zmieniłam zdanie ; )) wczoraj zrobiłam tą babkę i nie byłam zachwycona jej smakiem. ale dzisiaj to już zupełnie coś innego... pychotka :D

Dzisiaj skusiłam się na zrobienie tej babki. Wprowadziłam kilka zmian: Ubiłam białka, a osobno zrobiłam kogiel-mogiel z zółtek i cukru. Następnie do żółtek przełożyłam ubitą pianę, wymieszałam i przesiałam sypkie składniki. Na koniec dodałam olej.
Babka pięknie wyrosła i wyszła też niczego sobie. O żadnym zakalcu nie ma mowy, chociaż miałam pewne obawy, bo po 35 minutach pieczenia wykałaczka była mokra jak spod kranu ; )) Ale wyszła śliczna.
Niesety smak nie dorównuje wyglądowi. Właściwie to jest lekko bezsmakowa. To jedyne, co można tej babce zarzucić. Oczywiście z kiślem o innym smaku może smakować o niebo lepiej, ale z poziomkową opcją nie spisała się.

Babka przed dekoracją (musiałam odkroić kawałek, bo nie chciała wyjść z formy  ):

Z polewą czekoladową i płatkami migdałowymi:

Piękna różowa babeczka ; ))

To był mój pierwszy tort i jednocześnie pierwszy biszkopt. Dekoracja nie wyszła zachwycająco, ale na szczęście lepiej smakowało, niż wyglądało, a rodzina i tak była zachwycona :)
Do przełożenia użyłam kremu budyniowego: w 0,5l mleka rozmieszaj 2 żółtka i budyń śmietankowy, zagotuj i nakryj pokrywką, żeby nie zrobiła się"skorupka". Kostkę  masła (pokojowa temperatura!) utrzyj na biały puch i dodawaj po łyżce ostygniętego budyniu.  Podziel na dwie części. Do jednej dodaj rozpuszczoną, ale ostydzoną czekoladę. Drugą zostawiłam o smaku śmietankowym, ale można dodać np. soku malinowego.  Jeśli będzie za żadkie włóż na chwilkę do zamrażalki.
Dodatkowo użyłam bitej śmietany, owoców, lukru z kurkumą i kakao.

Wczoraj zrobiłam to ciasto i jestem zachwycona :) Użyłam jedno duże i jedno małe opakowanie śmietany - razem 600g. Krem, który z niej powstał jest wyśmienity. Przpomina troszkę serek do nalesników. Pyszny i niesłodki. Niesety biszkoppt troszkę mi się przypiekł. Używam termoobiegu i zdecydowanie wystarczy 30 minut.
To najlepsze ciasto, jakie do tej pory upiekłam. Proste i pyszne. Wielkie dzięki za przepis

Chcaiłabym zrobić to ciasto na imieniny mojego dziadka. Mam tylko pewien problem... Śmietana sprzedawana jest  w pojemniczkach na których napisana jest waga, a nie objętość. Ile pojemniczków po 200g da mi 0,5 litra śmietany?
I mam jeszcze jedno pytanie. Czy któraś z was próbowała zastyąpić śmietanę jogurtem naturalnym? Podobno można używać gęstego jogurtu jako mniej kaloryczny zamiennik, tylko czy w tym przypadku odegra swoją rolę w odpowiedni sposób?

dzisiaj zrobiłam ten biszkopt. wyszedł przepyszny i bardzo delikatny. jednak białka musiałam ubijać dwa razy, ponieważ kiedy dodałam cukier do białek, przestały się ubijać i nie zrobiła mi się piana.
no, ale biszkopt wyszedł mega puszysty i postanowiłam iść za waszą radą i przewrócić go do góry nogami i położyć na szklankach... oczwiście biszkopt wypadł mi z tortownicy i przełamał się na pół... ;/ ale jakoś to uratowałam... ;p

Zrobiłam tą babkę na święta i muszę przyznać, że jest wyśmienita. Co prawda miejscami był niewielki zakalec, ale rodzina i tak uznała, żej est to najlepsza babka, jaką w życiu jedli :) Chrupiąca skórka i miękki, wilgotny środek... mmm 8]
Aha, nie użyłam cukru w kryształkach, tylko cukru pudru i nie użyłam mąki ziemniaczanej.
Niestety nie zdążyłam zrboić zdjęcia... ;p

z identycznego przepisu robi się trufle. masę wsadza się do lodówki, a potem formuje kuleczki i obtacza w kakao/cynamonie/cukrze pudrze/orzechach... ;]
mega czekoladowa pychotka ;p

i jeszcze mam drugie pytanie: cukier ma być w kryształkach, czy lepiej dodać cukier puder?

a jakiej mąki najlepiej użyc do tego biszkoptu?

Dzisiaj w końcu zrobiłam ciasteczka :) Pychotki xD
Kiedy wyrobiłam ciasto, to wyglądało jak ciasto francuskie ;]
Jedyny problem, to to, że dżem się wylewał, ale to moja wina, bo źle zawijałam ciasteczka. Robiłam je z dżemem, albo z suszonymi morelami. Mojej rodzinie bardziej smakują z dżemem, pomimo faktu, że w środku są troszkę surowe... ;P Może to wina tego, że za grubo rozwałkowywałam...
Polecam przepis, naprawdę pycha !! :)

Wygląda kusząco, a jak smakuje?