Nie wiem co robię źle, ale moje tortilki to porażka, nie mogę przewrócić na drugą stronę, są kapciowate, spróbuję dodać hmmm... z jednej strony myślę o mące... ale już mi się nie rozlewają, tylko muszę je rozgarniać, więc może troszkę mleka??? a chciałam się jutro nimi popisać na urodzinkach synka :(
Nie wiem co robię źle, ale moje tortilki to porażka, nie mogę przewrócić na drugą stronę, są kapciowate, spróbuję dodać hmmm... z jednej strony myślę o mące... ale już mi się nie rozlewają, tylko muszę je rozgarniać, więc może troszkę mleka??? a chciałam się jutro nimi popisać na urodzinkach synka :(
No cóż próbujemy dalej...