Komentarze otrzymane przez użytkownika iman0105

Godne polecenia. Wyszło jak trzeba i smakowało jak trzeba.
Pozdrawiam i smacznego życzę:)

Ciasto faktycznie łatwe do zrobienia. Chlebki w smaku ok, zwłaszcza te które piekłam jako ostatnie. Pierwsze wyszły mi zbyt twarde, nie bardzo wiem dlaczego, być już podzielone na placki ciasto powinno jeszcze chwile odpocząć? Ale uprzedzam - ciasto drożdżowe to moja pieta achillesowa...

Chlebek z Twojego przepisu jest po prostu pyszny. Nie jestem specjalistą od ciast, ale ten przepis jest tak dokładny, że nic nie trzeba było dodawać. Ani mąki ani wody. Pierwszy raz czułem jak dosłownie ciasto rośnie mi w rękach. Ciekaw jestem jak będzie smakowało zastosowane do pizzy. A tymczasem kebab był znakomity. Dziękuję.

Co do maki bezglutenowej to szczerze mowiac nie wiem,bo nigdy nie probowalam:)...Jezeli chodzi o dodawanie ziol,to mysle,ze mozna to zrobic,nie zmieni to jakosci ciasta.Nalezy jednak pamietac,ze tradycyjny arabski kebab jest dosyc mocno przyprawiony i te ziola "z miesa" nie powinny sie klocic z tymi dodanymi do ciasta:)

Czy mozna do tego ciasta dodać jakieś zioła?

Jak myślicie wyjdzie to zmąki bezglutenowej?

WLasnie w jednej rece trzymam chlebek i pisze:-) bardzo dobry chlebek, najpierw za bardzo je rozwałkowałam bo powinny byc grubsze- takie grubsze własnie serwowali nam w Turcji. Polecam z masełkiem czosnkowym jak jeszcze są ciepłe- PYCHA.Będę robić częściej!

Iman0105 właśnie dziś wypróbowałam Twój przepis. Rodzinka się zajadała, kebab wyszedł pierwsza klasa w super chlebku arabskim! Nadmienię tylko, że cała robota łącznie ze zjedzeniem zajęła mi nie 3 godziny, a 1 godzinę, bo jestem szczęśliwą posiadaczką miski do ciasta drożdżowego tupperware i w niej po prostu wyrasta w oczach to ciacho. Niemniej przepis godny polecenia! Dziekuje raz jeszcze

hmm,powiem Ci szczerze,ze to chyba zalezy od tego jak cienko rozwalkujesz te placki...ja moich nie przekrajalam,podalam jako dodatek do miesa-i tak jest chyba najbezpieczniej:)...zrob moze mniejsze i grubsze placuszki i rozkroj jak bede jeszcze cieple

Może sie nie poddam- napisz mi proszę jakiej grubości są te chlebki po upieczniu - bo to co mi wyszło, mimo ogromnej ilości drożdży, nie miało szansy na przekrojenie.

dobrze,dobrze juz sprostowalam:)...no faktycznie ktos tu namieszal w tym przepisie;)wybaczcie za ta pomylke,mam nadzieje,ze teraz juz wszystkim wszystko wyjdzie:)...ekkore sprobuj jeszcze raz to jest naprawde prosty przepis:)...zycze powodzenia

Przecież napisałaś suchych drożdży!!!!!  A to dla mnie instant. I może zdrowy rozsądek by zwyciężył, gdybym korzystała z maleńkich torebek - a ja mam spore opakowanie zbiorcze - zwątpiłam, gdy ciasto zaczęło wyłazić z miski.

Niestety pity w moim wykonaniu to porażka - po podzieleniu na porcje ciasto siadło, w piekarniku już nic nie urosło są takie plaskate placki, niemiłosiernie gorzkie (zawierają w sumie ok 170 g drożdzy na poł kilograma mąki). Część może jutro jako bułkę wykorzystam do knedlików.

Jestem pewna,ze 45g, byc moze Ci sie pomylilo 45g z 45dag?:) 45 g to 4,5dag, to jest niecale pol kostki zwyklych drozdzy:) aha i podkreslam,ze nalezy uzywac tych tradycyjnych drozdzy,a nie tych w proszku!!!

Jesteś pewna, że 45 g drożdży? - to prawie 7 paczek standardowych dr Oetkera. Ciasto rośnie jak głupie - już dwa razy przekładałam do większych misek, a po dwóch godzinach to chyba będzie mi chodzić po całej kuchni. moze miało być 4,5 g? Dam znać co wyszło

Teoretycznie mozna mrozic-tak jak zwykly chleb,a pozniej rozmrozic i podgrzac w piekarniku:)