Komentarze otrzymane przez użytkownika sebek.s
-
Komentarz do Cztery piersi
(2015-03-01 21:08) -
Komentarz do Cztery piersi
(2015-02-28 07:43)Jak to dobrze,że są święta ... -
Komentarz do Cztery piersi
(2015-02-28 06:58)No dobra, to wrzucam w ulubione... święta idą. :) -
Komentarz do Cztery piersi
(2015-02-27 21:47)Dżanina, trzy piersi :) Bo wg tego co pokazywali to było bez gęsiej piersi więc trzy. Ja dodałem od siebie gęsią pierś. Więc zaraz poprawię na Cztery piersi :))) Zdjęć nie robię bo... Nokia 6103 hehe A co do zawijania to trzeba uruchomić wyobraźnie i wsio. Nic trudnego. Tylko jak kupisz normalną pierś indyczą a nie tą z "marketu-co". Duża pierś i tyle. Ale jeśli trafisz jak ja na średnią to lekko ją rozbij ale lekko. I zawiniesz bez problemu. -
Komentarz do Cztery piersi
(2015-02-27 21:26)Wcięło mi komentarz - więc piszę jeszcze raz....
Jak bym nie liczyła - mnie wychodzą cztery piersi! :)
A tak poważnie to szkoda, że bez zdjęć. Bardzo szkoda, bo przepis ciekawy ale moja wyobraźnia jakoś nie ogarnia tego zwijania kupy mięsa.
-
Komentarz do Cztery piersi
(2015-02-27 21:20)Panie kolego drogi! Jak by nie liczyć - wychodzą cztery piersi! :)
A tak poważnie to szkoda, że bez zdjęć! Bardzo szkoda, bo jakoś tego zwijania moja wyobraźnia nie ogarnia.
-
Komentarz do Pieczona golonka
(2014-03-18 19:44)Dziękuję :))) -
Komentarz do Pieczona golonka
(2014-03-18 18:33)Świetny przepis Wypróbowany, mogę polecić z czystym sumieniem -
Komentarz do Pieczona golonka
(2013-03-21 19:58)Spoko. Pasuje i Finladia i Krupnik ale kolorowe mniej. -
Komentarz do Pieczona golonka
(2013-03-21 19:39)Serdeczne dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź. Wprowadzę tylko jedną korektę - wezmę 200 ml Finlandii. Pozdrawiam - M -
Komentarz do Pewniaki schabowe :)
(2013-03-21 16:43)Bardzo się cieszę, że smakowało wg mojego przepisu :) -
Komentarz do Pewniaki schabowe :)
(2013-03-21 15:26)Robilam dzis na obiad wg. twojego przepisu i stwierdzam że są baardzoo fajne, wręcz pysznee!
-
Komentarz do Pieczona golonka
(2013-03-20 20:43)Oczywiście pozostałe składniki bez zmian (odpada tylko marynata do pieczenia) i dodatki typu musztarda sarepska, chrzan czy ziemniaki również bez zmian. Ogólnie: robisz dwie porządne golony, ładujesz ugotowane na talerz z warzywami, kładziesz obok gotowane ziemniaki lekko rozgniecione, polane tłuszczykiem (Rama takie ma fajne w tubie do ziemniaków), stawiasz obok Krupnika 200 ml, nóż, widelec i powodzenia z badaniem cholesterolu ;) -
Komentarz do Pieczona golonka
(2013-03-20 20:39)Witaj. Oczywiście że można zatrzymać na etapie gotowania. Trochę dłużej aby mięso odchodziło praktycznie samo od kości (ja tak robię, że wyciągając cedzakiem, po prostu się rozpada). Ale nie musi być aż tak rozgotowana. Warzywa dodasz paręnaście minut później aby nie były ciapowate (gotowaną golonke oczywiście możesz podać z tymi warzywami, nawet wypada). Co do peklowania, to nie jest niezbędne. W życiu kilka razy peklowałem i wsio. Jakoś mi nie przeszkadza niepeklowana. Jeśli są duże golony można je naciąć wzdłuż celem szybszego ugotowania się. Do wywaru można wrzucić makaron i jest a'la rosół, możesz wykorzystać wywar do sosu, gulaszu, można dodać nogi wieprzowe celem uzyskania żelatyny na galaretę ale jak chcesz, to z wywaru po samej golonce i warzyw możesz zrobić galaretę warzywną (+ żelatyna). Ogólnie gotowanie golonki nie jest niczym skomplikowanym. Komplikacje zaczynaja się jak robisz wynalazki typu nadziewana golonka :)
-
Komentarz do Pieczona golonka
(2013-03-20 16:40)Skoro jesteś taki uprzejmy, to może jeszcze jedno pytanie. Ja w zasadzie wolę golonkę gotowaną od pieczonej. Czy Twoją procedurę można zatrzymać na etapie gotowania - np. trochę dłużej pogotować z warzywami i przyprawami? Będzie to jadalne? Pytam, bo nigdy jeszcze nie odważyłem się sam golonki zrobić, a chciałbym. Gdy będziesz odpowiadał zważ, że nie umiem peklować i nie zamierzam się tego uczyć. Czy da się uzyskać smaczną golonkę przez samo gotowanie?
Właśnie, Święta idą:)))
I mam plan trochę zmodyfikować/potestować. Zamiast musztardy dam... ketchup (własnej roboty) oraz wzbogacić cebulą i czosnykiem. No ciekaw jestem jak mi to wyjdzie.
Zdam relacje.
ps. i kombinuję jeszcze w drugiej brytfance zrobić to samo ale bez musztardy, ketchupu czy koperku, sam pieprz, sól i... wino czerwone:)