Wczoraj robiliśmy z mężem tę zupę, wprowadzając pewne modyfikacje. Po 1 - zrobiliśmy rosół z całego kurczaka i potem mięso z całego kurczaka do pulpecików. Zamiast dwóch łyżek ryżu, daliśmy całą torebkę. Wyszło sporo pulpecików, stosownie do ilości zupy. Ponadto pietruszkę daliśmy do środka pulpecików. Zupa wyszła naprawdę rewelacyjna. Wszystko wyszło. Pulpeciki się nie rozleciały podczas gotowania.
Polecam amatorom drobiu i rosołku;-)
wspaniale danie - wlasnie sie obzarlismy podwojna porcja. Nie rozumiem tylko obtaczania pulpecikow w natce - moj pierwszy natychmiast po wlozeniu do zupy panieke natkowa zrzucil z siebie, wiec juz kolejne wkladalem bez obtaczania, a sama natke dodalem do talerzy.
fantazja (2007-02-03 23:04)
przyznam ze bardzo dobra zupka wyszla, jednak troche dodalam maki, bo nie lubie zup wodnistych no i troszke koperku:) ryzu dalam tez wiecej
vena1980 (2006-04-09 17:17)
Wczoraj robiliśmy z mężem tę zupę, wprowadzając pewne modyfikacje. Po 1 - zrobiliśmy rosół z całego kurczaka i potem mięso z całego kurczaka do pulpecików. Zamiast dwóch łyżek ryżu, daliśmy całą torebkę. Wyszło sporo pulpecików, stosownie do ilości zupy. Ponadto pietruszkę daliśmy do środka pulpecików. Zupa wyszła naprawdę rewelacyjna. Wszystko wyszło. Pulpeciki się nie rozleciały podczas gotowania. Polecam amatorom drobiu i rosołku;-)
Uretan (2006-03-06 11:32)
Też sposób! Jeżeli pulpety są kleiste (to zależy od miękkości i gatunku ryżu) natka się przyczepia.
marinik (2006-03-05 13:25)
wspaniale danie - wlasnie sie obzarlismy podwojna porcja. Nie rozumiem tylko obtaczania pulpecikow w natce - moj pierwszy natychmiast po wlozeniu do zupy panieke natkowa zrzucil z siebie, wiec juz kolejne wkladalem bez obtaczania, a sama natke dodalem do talerzy.