Ależ nie przepraszaj Ago - tymbardziej, że masz rację. Dlatego w tytule jezt " z niby " kołdunami, bo tak wyglądały kołduny w rosole które jadłam w restauracji lwowskiej, smak był faktycznie inny , ( choć nie tak bardzo ) ale były bardzo tłuste - wręcz jakby z łojem . Bo uszka, wiem - są takie ładniutkie, malutkie na palcu zawijane. Również serdecznie pozdrawiam !
przepraszam że się wtrącę, ale Twój przepis ( pewnie przepyszny, biorąc pod uwagę składniki) to przepis chyba raczej na uszka z barszczem niż na kołduny. Zawsze mi się wydawało , że kołduny są robine raczej z surowego mięsa a nie gotowanego. Taka mała dygresja. pozdrawiam serdecznie.
mariateresa (2009-01-31 00:42)
Ależ nie przepraszaj Ago - tymbardziej, że masz rację. Dlatego w tytule jezt " z niby " kołdunami, bo tak wyglądały kołduny w rosole które jadłam w restauracji lwowskiej, smak był faktycznie inny , ( choć nie tak bardzo ) ale były bardzo tłuste - wręcz jakby z łojem . Bo uszka, wiem - są takie ładniutkie, malutkie na palcu zawijane. Również serdecznie pozdrawiam !
AgaN (2009-01-30 21:41)
przepraszam że się wtrącę, ale Twój przepis ( pewnie przepyszny, biorąc pod uwagę składniki) to przepis chyba raczej na uszka z barszczem niż na kołduny. Zawsze mi się wydawało , że kołduny są robine raczej z surowego mięsa a nie gotowanego. Taka mała dygresja. pozdrawiam serdecznie.
crystal (2008-07-21 12:39)
mariateresa (2008-03-11 15:16)
mariateresa (2008-03-11 14:58)
A to już gotowy obiadek