Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Bób z młodą cebulką i ziemniakami"

Smosia (2017-03-15 14:31)

Szperam w sieci, czytam i chyba zrobię ściągę do oliwy - tyle tego produkują, że trudno spamiętać (zwłaszcza po 'italiańsku'). Dzięki za podpowiedź 'cebulową'- kiedyś spróbuję, pilnując temperatury :)).

ekkore (2017-03-15 13:39)

Smosiu masz rację, to taki olej do smażenia, w kolorze czysto żółtym, a nie zielonkawym, jak oliwa extra virgin. Nie odwazylabym się użyć tego do smażenia kotletow, tam potrzebna jest wysoka temperatura, ale do cebuli jak najbardziej. Nie rozgrzewam, tylko daję na patelnię, razem z zimną cebulą, co już zmienia ogólną temperaturę. Jak tylko trochę się rozgrzeje, zaraz zmniejszam grzanie. Moim zdaniem wydobywa to zapach z cebuli i oliwy.

Smosia (2017-03-15 13:20)

'Już' chyba wiem czym jest 'olej z oliwy' - to oliwa/olej z wytłoczyn, nie extra, ani nawet nie vergin. Ją można stosować w wyższych temperaturach, bez ryzyka powstania szkodliwych dla zdrowia związków.

Smosia (2015-07-01 19:36)

Z braku bobu, dobra szparagówka - reszta jak w przepisie. Pyszności, u nas jako dodatek do kiełbasek z grilla. Dziękuję i polecam :))

Dżanina Fonda (2015-04-26 17:58)

Też obieram surowy, robiąc np. spaghetti z bobem. Mały nożyk do jarzyn i naprawdę szybko idzie. Zaczynam ściągać od strony z "kreseczką". Powodzenia.

martok (2015-04-26 17:50)

Dzięki.

dhoine (2015-04-26 11:19)

Nie, wrzucam go do gotującej się wody i szybko gotuję al dente.

martok (2015-04-25 12:40)

Dziękuję Paniom za odpowiedzi. Mam jeszcze takie pytanie (do dhoine): jeśli obierasz bób PRZED gotowaniem, to czy on się zbytnio nie rozgotowuje?

Gosia76 (2015-04-24 22:00)

Musi byc mlodziutki bob, ma miekka i delikatna skorke. Ten stary jest za twardy do tego dania.

dhoine (2015-04-24 21:24)

Łupin również nie lubię i obieram zawsze przed ugotowaniem, więc na pewno się da. To musi być faktycznie kwestia bobu...

martok (2015-04-23 21:14)

Przepraszam za naiwne pytanie - CO ROBICIE Z ŁUPAMI? Lubię bób, ale łupy są dla mnie niejadalne, a nie da się ich obrać przed ugotowaniem. Może u nas sprzedają zbyt stary bób i dlatego jest twardy, albo może istnieje jakiś specjalny sposób zmiękczania łup? Ja na razie jadam wyłącznie sam gotowany bób i każde ziarenko obieram przed zjedzeniem, więc nie wiem jak mógłbym bób dodawać do potraw wieloskładnikowych. Bardzo proszę o jakąś poradę.

Dżanina Fonda (2015-04-23 06:03)

Po prostu oliwa.

Gosia76 (2015-04-22 21:42)

Smosia... oczywiscie, ze chodzi o olej z oliwy. Pomylilam sie ale juz poprawiam.

Smosia (2015-04-22 21:10)

Pysznie wygląda, tylko ten 'olej z oliwy' mnie troszku zastanawia (oliwa przerobiona na olej, czy co?). Ja to dopiero jestem prościucha (lubię proste smakowitości, a 'ziemniary' to wręcz uwielbiam) i do tego niekumata kuchennie :(

mggi63 (2015-04-22 13:37)

Ziemniaki same w sobie są pyszne i niekoniecznie uwielbiane tylko przez Włochów wink2

Dżanina Fonda (2015-04-22 13:24)

Dla mnie w kuchni włoskiej najlepsze jest to własnie "chłopskie jadło". Czyli to, co normalny Włoch jada na co dzień w domu, bez udziwnień, ozdóbek i z toną warzyw. A co ja wiem, prostaczka...  :D

Przejdź do pełnej wersji serwisu